REKLAMA

Samsung SGH-X830

Telefon z funkcją MP3 - taki właśnie jest Samsung. Odezwą się głosy sprzeciwu. Przecież teraz większość telefonów od 300 złoty ma możliwość odsłuchiwania "empetrójek". Można większość z nich rozbudować o karty pamięci, dzięki czemu plików pomieści się więcej. Wszyscy będą mieli rację. Większość telefonów komórkowych ma już wbudowane funkcje MP3, ale nie każdy z nich wygląda jak sam odtwarzacz.

Rozrywka Spidersweb
REKLAMA

Nie jeden telefon Samsunga miałem przyjemność używać. Były zwykle telefony, z klapką, slimy. A do jakiego typu telefonu zakwalifikować X830? To jest dopiero dobre pytanie. Większość telefonów to właśnie telefony z klapką (z zewnętrznym wyświetlaczem, lub bez), rozsuwane (niektóre dość oryginalne jak KU800 Chocolate z panelem dotykowym), czy też zwykłych klocków jak Nokia 1600, tak Samsung X830 jest zupełnie inny, o czym powiem za momencik.

REKLAMA

Kupując telefon w opakowaniu mamy praktycznie wszystko. Kabel USB, słuchawki (dość dobre zresztą), oprogramowanie, ładowarka, bateria i sam telefon, a także smyczka. I wszystko jest w należytym porządku. Nie miałem problemu z zainstalowaniem sterowników do telefonu, oprogramowania, podłączeniem sprzętu do kabla USB, a XP'ek wykrył go automatycznie i szybciutko jakby wykrywał samo urządzenie MP3.

Z zewnątrz, jak widać po załączonych obrazkach, telefon przypomina wyżej wspomniany odtwarzacz. Pierwszą część telefonu zajmuje duży ekranik, a pod nim (albo obok, zależy z jakiej perspektywy patrzeć) znajduje się duże kółeczko. Samo kółko pełni nie tylko standardowe funkcje jakie posiada każdy telefon. Bawiłeś się kiedyś iPodem? Pamiętasz jak się poruszać po menu w tamtym sprzęcie? Tak, w X830 jest identycznie. Obracając kółeczko zgodnie z ruchem wskazówek zegara poruszamy się po menu w taki sam sposób, jakbyśmy naciskali klawisz w dół.

Telefonu, jak zapewne się domyślasz, nie otwieramy jak typowej klapki. Telefon trzeba odwrócić do góry nogami, lekko nacisnąć prawym kciukiem w jego górną część, by po chwili obrócił się o 180 stopni, dzięki czemu ukaże się nam śliczna klawiaturka. I tu mamy kolejne, nazwę to udziwnienie, ponieważ sama klawiatura nie składa się z trzech rządków od góry do dołu zapełnionych klawiszami. Skądże. Jako że telefon to mały prostokącik, tak same klawisze umieszczone są w dwóch rzędach, stąd też z początku większości osobom, które przyzwyczaiły sie do standardowej klawiatury, po obeznaniu z X830 pisanie SMS'ów może sprawić mały problem. Jednak z czasem można się do tego przyzwyczaić.

Ekran telefonu jak zapewne zauważyliście też nie jest szeroki jak w innych modelach. W samym sms-ie nie zmieści się spora ilość znaków, przez co czytanie długich smsów może być dla niektórych uciążliwe. Nie każdy lubi co chwilę przewijanie kółkiem, bądź klikanie ciągle "w dół". Mnie osobiście to nie przeszkadzało, jednak niektórzy znajomi, którym pokazywałem panel i możliwość czytania wiadomości, twierdzili, że ekran jest po prostu za mały.

Telefon dysponuje aparatem 1,3 Megapikseli. Największą rozdziałką jest 1280x960, najmniejszą zaś 128x220. Same zdjęcia po przeniesieniu do komputera prezentują w miarę dobry poziom. Jeżeli nie trzęsiesz zbytnio ręką (trzeba dojść do wprawy, bo trzymając takie maleństwo to bardzo trudne) możesz zrobić naprawdę niezłe foto. Wadą w tym modelu jest umieszczenie obiektywu w dość nietypowym miejscu, przez co trzeba uważać by zamiast obiektu nie sfotografować własnego palca. Tutaj firma przynajmniej mogła umieścić oko obiektywu tak, jak powiedzmy w modelu E250, czyli na samej górze. Ale niestety jest jak jest.

Pamięci samego telefonu nie można rozbudować o żadną kartę. To nic. W samym telefonie mamy aż 1 GB wolnego miejsca na pliki MP3, zdjęcia, wideo - wszystko. Po podłączeniu kablem do komputera, uruchomieniu programu, dołączonego przez producenta, możemy sobie posegregować utworki według własnego uznania. Jeżeli chcemy uruchomić odtwarzacz, wystarczy przytrzymać klawisz OK, kiedy telefon znajduje się w trybie czuwania (czyli kiedy jest złożony). Wtedy obracając sprzęt w poziomie możemy operować nim jak zwykłym odtwarzaczem multimedialnym. Słuchawki dołączone do zestawu są - według mnie - dobrym dodatkiem pod względem samej jakości. Nie są co prawda idealne, ale też nie są totalnym badziewiem, dołączanym do mało znanych odtwarzaczy MP3. Ich wadą jest to, że nie mają wejścia jack 3,5, tylko trzeba je umieszczać we wtyku w którym ładujemy również sam telefon. Wada uwarunkowana jest tym, że gdy, przykładowo, zepsuje się końcówka kabla, tak całe słuchawki idą do kosza.

REKLAMA

Samsung X830 jest telefonem przeznaczonym dla osób, które chcą mieć i odtwarzacz, i sam telefon w jednym. Sam sprzęt do tanich nie należy. Na początku roku 2007 kosztował on aż 1200 złotych. W chwili obecnej jego cena spadła do postaci 800-900 złotych, zależy gdzie będziemy chcieli go kupić. Drugą dość istotną wadą telefonu jest bateria trzymająca ledwie 3 dni. Niestety, dobre formatowanie nie pomogło, więc nie wierzcie w pełni twierdzeniom producenta, że bateria może wytrzymać aż 11 dób. To jeszcze zależy z jakich funkcji i jak często się z niego korzysta. Z początku nie używałem telefonu jako odtwarzacza, aby właśnie sprawdzić jak wytrzyma bateria przy zwykłym odbieraniu połączeń i pisaniu SMS'ów. I niestety - bateria wytrzymała wtedy tylko 5 dni, a przy rzadkim używaniu odtwarzacza (średnio 30 min. dziennie) wytrzymuje już o dwa dni krócej. Jednak sam telefon w sobie zły nie jest. Oryginalny design, spora pamięć i praktycznie wszystkie dodatki jakie każde "empetrójki" posiadają czyni go sprzętem niezwykłym i pomysłowym.

wygląd: 9 zastosowanie: 8 ergonomia: 8 opłacalność: 7

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA