Aby skończyć Tormentum, Polacy potrzebują Waszego wsparcia. W zamian już teraz oddają demo
Tormentum to niezależna gra przygodowa utrzymana w klimacie horroru. Fatalistycznej wizji przedstawionego w produkcji świata nie powstydziłby się sam Lovecraft, z kolei producenci obiecują edycję na komputery z systemem Windows, Linux oraz Mac, a także przenośną konwersję dla mobilnych urządzeń z Androidem oraz iOS na pokładzie.
Wiadomość piszę świeżo po przejściu darmowej, bardzo krótkiej wersji demonstracyjnej. Muszę przyznać, że jestem pod większym wrażeniem, niż mogłem początkowo przypuszczać. Co prawda o Tormentum słyszałem już wcześniej, ale nigdy na tyle ciekawie, aby śledzić, co dzieje się z tym polskim projektem od twórców ze studia OhNoo. Dopiero możliwość zakosztowania próbki ich dziwacznej, pokręconej i brutalnej gry przygodowej sprawiła, że trzymam za rodzimych deweloperów mocno zaciśnięte kciuki. Zwłaszcza, że dzięki środowisku Adobe AIR będę mógł ograć ich dzieło na smartfonie, za co już teraz mają moje pieniądze.
Czym jest Tormentum? Grę przygodową bez dwóch zdań wyróżnia ręcznie tworzona, dwuwymiarowa oprawa
Rysunki artystów z OhNoo to ogromna przyjemność dla oczu, które wyrastały na interaktywnych horrorach. Chociaż producenci chwalą się inspiracjami naszym genialnym Beksińskim, podczas mojej rozgrywki nie mogłem nie zauważyć czerpania od drugiego nieżyjącego już, ale stale wielkiego artysty – Hansa Rudolfa Gigera. Jeżeli miałbym porównać do czegoś te kilkanaści minut spędzonych z prostymi zagadkami w świecie Tormentum, bez wątpienia byłaby to kultowa już gra przygodowa I Have No Mouth But I Must Scream, co do której nawet dzisiaj dostaję ciarek, kiedy przypominam sobie niepokojącą, plugawą rozgrywkę.
Wydanie wersji demonstracyjnej Tormentum ma zachęcić graczy do wsparcia projektu w crowdfundingowym serwisie Indiegogo. Na ten moment Polacy zebrali 6,5 tysiąca dolarów z 9 zakładanych. Do końca zbiórki wciąż pozostało 14 dni, więc nic nie jest jeszcze przesądzone. Sam naprawdę zachęcam Was do przejścia bezpłatnej wersji demonstracyjnej i wyrobienia sobie własnej opinii. Jeżeli Tormentum przypadnie Wam do gustu, warto zastanowić się nad wsparciem Polaków 9 dolarami, za co otrzymacie pełną, cyfrową edycję gry w momencie jej premiery. Duże zaskoczenie, zdecydowanie na plus. Uwielbiam takie klimaty!