Byłem parę dni temu na premierze gry Sniper 2, śmiechu co nie miara, City Interactive robienia konferencji mogłoby się uczyć od konkurentów. I to od szczebla podrzędnego pracownika, aż po samego prezesa, który jawił się niczym z podręcznika "Business for dummies".
Mówię to z tym większym zdziwienie, że przecież Marek Tymiński jest na liście najbogatszych Polaków, a z City Interactive zrobił globalną firmę. Mimo wszystko jednak premiery nie udźwignął, jego prezentacja była momentami groteskowa, na dodatek mimo pompatycznego tonu, nie brakło błędów językowych.
Co więcej, sam Sniper 2 też budził pewne wątpliwości. Z jednej strony twórcy opowiadali o gigantycznym budżecie rzędu 20 milionów złotych (i to nie licząc wydatków na silnik i marketing), zatrudnionych setkach ludzi i zewnętrznych firm, z drugiej... nie pokazali nam zbyt wielu imponujących scen z samej gry.
Grałem już zresztą trochę w tego Snipera i przyznam uczciwie, że szału nie ma. Choć akurat nie powalił mnie też Sniper: Ghost Warrior pierwotnie wydany w 2010 roku. Gra była hitem w Niemczech i kilku innych państwach, sprzedała się w liczbie ponad 3 milionów egzemplarzy, a jednak - mimo to - prasa i gracze (nawet w przychylnej rynkowi Polsce) nie wypowiadali się o niej przesadnie ciepło.
Mam taką swoją małą teorię na temat Snipera, a mianowicie - gracze prześladowani przez lata za "kampienie" w Counter-Strike'u mogli w końcu odreagować w grze, w której to właśnie zjawisko było punktem wyjścia. Druga - poważniejsza - teoria głosi, że sukces pierwszego Snipera to dla City Interactive takie trochę ziarno, które trafiło się ślepej kurze. Firma słynąca z budżetowych produkcji musiała się mocno zdziwić jego skalą i uwierzyła, że potrafi robić dobre gry.
Czy Sniper 2 jest świetny? Albo chociaż dobry? Myślę, że to nie jest zła gra, klasyczny średniak, trudno w związku z tym mówić o "polskiej grze roku", choć analizując plany wydawnicze Techlandu i CDP RED, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że tak właśnie będzie.
Ps. A samo City Interactive zmieniło nazwę i od tej pory będziemy je znali pod nazwą CI GAMES.