REKLAMA

Sony zapowiada nowości. Ja się pytam: a gdzie jest nowy Spider-Man?

Sony Pictures zaprezentowało listę zapowiedzi swoich najbliższych projektów filmowych. I choć możemy zobaczyć na niej loga wielu nadchodzących produkcji, np. "Venoma 3" czy nowego "Karate Kida", tego jednego - bez wątpienia najważniejszego - zabrakło. Co się dzieje ze "Spider-Manem 4"? Nowe informacje na temat filmu potęgują niecierpliwość.

spider man 4 film informacje marvel echo daredevil sony zapowiedzi
REKLAMA

Podczas targów CES w Las Vegas Sony Pictures zdecydowało się ujawnić swoje najbliższe filmowe projekty. Wśród zapowiedzi sześciu nadchodzcych produkcji znajdziemy m.in. loga "Venoma 3", "Karate Kida" czy "Bad Boys 4".

"Venom 3" to film, który nadal powstaje - nie otrzymał jeszcze podtytułu, a jedyne, co o nim wiemy, to że za jego sterami stoi Kelly Marcel. Poza tym wcielający się w głównego bohatera Tom Hardy (do którego dołączyli Juno Temple i Chiwetel Ejiofor) nazwał trzecią odsłonę "ostatnim tańcem", sugerując niejako, że po jej zrealizowaniu pożegna się z postacią Eddiego Brocka. Zdjęcia do obrazu wciąż trwają (wznowiono je pół roku temu po przerwie), a data premiery ustalona jest na listopad 2024 roku. Skoro zatem studio pokazuje loga niedokończonych projektów, dlaczego nie powie nam nic o najbardziej wyczekiwanym "Spider-Manie 4"? W końcu "Bez drogi do domu" trafiło do kin już ponad 2 lata temu, a poprzednie obrazy z serii dzieliło zaledwie 2,5 roku przerwy.

REKLAMA

Spider-Man 4: co wiemy o filmie?

Nie ma powodów do niepokoju, a odpowiedź jest dość oczywista. Sony na swoim panelu pokazało loga tytułów, które mają zadebiutować w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Biorąc pod uwagę fakt, że realizacja nowego Pajączka z Tomem Hollandem mocno przeciąga się w czasie i nie wiadomo, kiedy ekipa w ogóle wejdzie na plan, siłą rzeczy nie możemy oczekiwać żadnych zapowiedzi już teraz. Holland potwierdził zresztą niedawno, że scenariusz nie został jeszcze ukończony, w związku z czym nie powinniśmy liczyć na to, że zobaczymy obraz nawet na początku 2025 roku. Najbardziej prawdopodobna wydaje się w tym kontekście końcówka przyszłego roku, a może nawet pierwsza połowa 2026.

Czytaj więcej o produkcjach Marvela na łamach Spider's Web:

Co wiemy o filmie? Według pogłosek i informacji od insiderów (które najpewniej - jak to często bywa - w sporej części okażą się prawdziwe, choć warto pamiętać, że wcale nie muszą takie być) będzie sequelem tak "Bez drogi do domu", jak i "Daredevil: Born Again". Peter Parker miałby połączyć w nim siły z Mattem Murdockiem, aby zmierzyć się z wspólnym wrogiem: burmistrzem Wilsonem Fiskiem. Te przecieki pokrywają się z informacjami dotyczącymi planów na zwiększenie roli Kingpina w MCU, który bardzo urośnie w siłę. Nowy zarządca miasta sprzeciwi się działalności dwóch herosów z Nowego Jorku, w związku z czym urządzi na nich polowanie. Lokalni złoczyńcy zaczną ścigać Pająka i Daredevila, a w tle przewinie się co najmniej kilka znanych nam już z ekranu antagonistów. Mówi się, że zobaczymy wśród nich m.in. Sępa i Skorpiona, a niektórzy sugerują nawet Venoma, Kravena czy Morbiusa.

Herosi będą mogli liczyć na pomoc od Jessiki Jones, Echo oraz Kate Bishop. Do roli Jessiki powróci, rzecz jasna, Krysten Ritter, którą zobaczymy ponownie w tej roli już w serialu "Daredevil: Born Again". 

Daniel Ritchman - scooper, którego doniesienia bardzo często się sprawdzają - potwierdza, że rola Daredevila w filmie jest duża i znacząca. Co ciekawe, dodaje przy okazji, że Marvel Studios zamierza dać Pajączkowi nowego mentora (wcześniej byli nimi Iron Man oraz Doktor Strange). Kandydatem ma być... Ant-Man, w którego wciela się Paul Rudd.

Echo - Marvel

Skąd ta dłużąca się przerwa?

Pamiętajmy, że Holland zdecydował się na przerwę od aktorstwa. W wielu zeszłorocznych wywiadach powtarzał, że zależy mu na oddaniu jego bohaterowi sprawiedliwości i odpowiedniej historii - nie chce się śpieszyć, woli zabrać się do pracy dopiero w momencie, w którym przeczyta naprawdę satysfakcjonujący scenariusz. Dodajmy do tego strajki, modyfikacje strategii i planów Marvela oraz zwolnienie Jonathana Majorsa, które wpłynęło na sytuację w MCU (Majors wcielał się przecież w głównego antagonistę Sagi Multiwersum).

Wiemy, że nad scenariuszem ponownie pracują Chris McKenna i Erik Sommers, ale stanowisko reżysera nie zostało jeszcze obsadzone. Niektórzy przewidują, że czwarty Spider-Man będzie filmem, który ostatecznie połączy uniwersum Sony Spider-Man Universe z MCU. Mówi się też, że nadchodzący Człowiek-Pająk ma być "uliczną" wersją filmu "Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów". Byłoby miło! A póki co czekamy na pierwsze oficjalne informacje.

REKLAMA

Sony Pictures: lista zapowiedzianych filmów

  • Madame Web - premiera 16 lutego
  • Pogromcy duchów: Imperium lodu - premiera 5 kwietnia
  • Bad Boys 4 - premiera 14 czerwca
  • Kraven Łowca - premiera 30 sierpnia
  • Venom 3 - premiera 8 listopada
  • Karate Kid - premiera 10 stycznia 2025 roku
REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA