Święta za pasem, natomiast aktualne premiery na rynku gier wyjątkowo nie zachęcają do wydawania kolejnych złociszy na elektroniczną rozrywkę. W oszczędnościach nie pomaga Sony, które „wielkanocnie” obniża ceny na wybrane tytuły w PlayStation Store.
Lista tytułów objętych promocją nie obfituje co prawda w wysokobudżetowe produkcje, niemniej tych wartych uwagi jest co najmniej kilka. Wielbiciele oldschoolu również winni być usatysfakcjonowani, zwłaszcza, że listę zdobią gry z czasów pierwszego PlayStation. Wyprzedaż rozpoczęła się wraz z wczorajszą aktualizacją sklepu i będzie trwać do 9 kwietnia. Po całą, obszerną listę przecenionych gier odsyłam do oficjalnego, europejskiego bloga PlayStation. Poniżej subiektywny wybór. Subskrybenci usługi PS Plus mogą oczywiście liczyć na dodatkowe zniżki (10% mniej od domyślnej kwoty).
Ponadto warto zwrócić uwagę na „ofertę specjalną”, której zawartość będzie zmieniała się co 48 godzin – aktualna zawiera pakiet: Killzone HD i Infamous 2: Festival of Blood (DLC) za 47 zł. Pierwszy tytuł zapoczątkował wieloplatformową serię strzelanek, która naturalnie będzie kontynuowana na kolejnej generacji konsol. Debiutujący na PlayStation 2, natomiast na PS Store występujący w odświeżonej postaci w jakości HD. Jeśli jakimś dziwnym trafem umknęła Wam historia wojny między rasą ludzi i helghastów, to pora na nadrabianie zaległości jest jak najbardziej odpowiednia. Festival of Blood stanowi samodzielny dodatek kolejnej wiodącej marki Sony, w której głównym bohaterem jest Cole McGrath. Nadprzyrodzone zdolności, otwarty świat i tym razem niezwykle oryginalna tematyka: wampiry. DLC do nabycia tylko za pośrednictwem cyfrowej dystrybucji.
- Call of Juarez: Więzy Krwi (29 zł)
Druga odsłona westernowego cyklu autorstwa rodzimego studia – Techlandu. W zestawieniu z dotychczas wydanymi częściami to Więzy Krwi zdecydowanie plasują się na najwyższym stopniu podium. Pojedynki „w samo południe”, intensywna akcja i wszystkie pozostałe atrybuty Dzikiego Zachodu składają się na historię dwóch braci, których losami przyjdzie nam kierować. Przy takiej cenie warto podjąć się takiego zadania, traktując je jako urozmaicenie do Red Dead Redemption.
- Child of Eden (19 zł)
Całkowicie abstrakcyjna propozycja dla tych, którzy niegdyś namiętnie ogrywali Reza. Naczelna myśl twórcy (Tetsuyi Mizuguchiego): oddziaływać na nasze zmysły najbardziej sugestywnie, jak to tylko możliwe. Gra jest więc zręcznościową wypadkową gry rytmicznej, w której wielobarwne obrazy zgrywają się z muzyką trance. Interaktywne show, które warto doświadczyć na własnej skórze.
- Driver: San Francisco (29 zł)
Piąta odsłona klasyki w najlepszym wydaniu. Dwie poprzedniczki raczej rozmieniały na drobne reputację serii, aniżeli kontynuowały triumfalny pochód z kilku generacji wstecz. Ponownie w skórze gliniarza Johna Tannera, ponownie rozbijając się sporą ilością koni mechanicznych w wielkomiejskich korkach. Fabuła rozgrywająca się w sennych wyobrażeniach głównego bohatera, otworzyła twórcom drogę do dość nietypowych rozwiązań. M.in. bezpardonowe przejmowanie jakiegokolwiek auta, które jest w zasięgu naszego wzroku. Sto aut goszczących w grze zapewni więc dodatkową ilość rozrywki, na przetestowanie poszczególnego modelu jazdy.
- Rayman 3 (19 zł)
Kolejny klasyk od Ubisoftu, który zoptymalizowano do wiodących standardów HD. Wystarczającym argumentem jest sama marka Rayman i fakt, że trójka kontynuuje udaną serię developera. Platformówka, która analogicznie do wskazań wiekowych na grach planszowych – przyniesie rozrywkę zarówno tym najmłodszym, jak i z większą ilością wiosen na karku.
- Tom Clancy’s Ghost Recon: Future Soldier (59 zł)
Tom Clancy od dość długiego czasu sygnuje swoim nazwiskiem kolejne gry akcji, które są tworzone przez francuskiego developera - Ubisoft. Ghost Recon jest kolejną z nich, stawiając w centrum specjalnie wyszkolone jednostki do zadań wysokiego ryzyka. Future Soldier jest wariacją na temat przyszłościowego oręża wojennego i sposobów walki. Istotna jest taktyka, wprawne oko i szybki spust (czyli prawie jak w każdej szanującej się grze akcji).