Taylor Swift jest rekordzistką w pobijaniu rekordów. To już się robi męczące
Pisząc o tegorocznych nagrodach Grammy, miałam niezłą zagwozdkę. Chodziło konkretnie o Taylor Swift, która zdobyła w tym roku czwartą statuetkę w kategorii Album Roku, dopisując sobie kolejny rekord do swoich poprzednich osiągnięć. Mój problem polegał na tym, że, chcąc przybliżyć sylwetkę piosenkarki, musiałabym w gigantycznym akapicie na temat jej osiągnięć zamiennie stosować wyrażenia "wszech czasów", "na świecie" czy "w całej historii". Jakiś czas temu to było coś. Teraz - ogromne sukcesy obok nazwiska supergwiazdy już nikogo nie dziwią, co więcej - media zrobiły w tył zwrot, a ja trafiłam na tę stronę TikToka, w której Taylor Swift nie jest już tak mile widziana.
Taylor Swift została rekordzistką w pobijaniu rekordów. To, co się wokół niej ostatnio dzieje, jest dla mnie czymś niewyobrażalnym. Mam wrażenie, że po latach produkowania mainstreamowych piosenek o miłości, złamanym sercu i byłych partnerach, które po prostu leciały sobie w radio albo na imprezie, wokalistka urosła do rangi bogini i guru muzyki (i tak też traktują ją Swifties, jej fani i fanki).
I jeszcze pal sześć, gdyby została po prostu w branży muzycznej, ale nie - piosenkarka postanowiła bardzo sprytnie zawojować świat filmu, piekąc dwie pieczenie na jednym ogniu. No bo skoro już ruszamy w trasę koncertową, to wykorzystajmy ten czas i zróbmy film dokumentalny, żeby na pewno wszyscy mieli okazję zobaczyć występy, na których bawią się miliony ludzi z całego świata (chyba nie muszę w tym miejscu wspominać, że produkcja jest najbardziej dochodowym dokumentem z koncertu wszech czasów). Ale, żeby nie być gołosłownym, sprawdźmy, co w zasadzie udało się osiągnąć Taylor Swift w relatywnie krótkim czasie.
Taylor Swift pobiła rekord w byciu rekordzistką. Dziewczyno, daj wygrać komuś innemu
Business Insider doliczył się 17 rekordów, które Taylor Swift pobiła od początku swojej kariery aż do teraz. Okazuje się, że jest to niemal 1 rocznie. Słownie: jeden w ciągu roku. A ty przez ten czas ledwo nadążasz za realizowaniem projektów w robocie, dywagujesz nad tym, czy warto kupić te malinowe czy zwykłe pomidory, które nawet nie mają smaku, a rodzina ciągle pyta, kiedy znajdziesz normalną pracę, bo siedzenie przed komputerem z pracą nie ma nic wspólnego. Innymi słowy - Taylor Swift to ta legendarna córka koleżanki twojej mamy. Ale przejdźmy do rekordów:
- W 2006 r. za sprawą singla "Our Song" Taylor Swift stała się najmłodszą artystką w historii, która była zarówno autorką, jak i wykonawczynią piosenki z 1. miejsca na liście przebojów Hot Country Songs (miała wtedy 17 lat).
- W 2009 r. piosenkarka została najmłodszą artystką, której udało zdobyć się nagrodę Artysty Roku w konkursie Country Music Associaton Awards (dokonała tego w wieku 19 lat).
- W 2010 r. Swift zdobyła swoją pierwszą nagrodę Grammy w kategorii Album Roku za krążek "Fearless" (nie muszę dodawać, że ponownie stała się najmłodszą artystką, która mogła pochwalić się takim osiągnięciem).
- W 2016 r. Taylor odebrała swoją kolejną statuetkę Grammy za album "1989", stając się pierwszą wykonawczynią, która zdobyła nagrodę w tej kategorii dwukrotnie.
- Taylor Swift ma w swoim dorobku 40 nagród American Music Awards, pobijając rekord w ilości statuetek.
- Hity wokalistki zajęły najwięcej pierwszych miejsc na liście Billboard w USA.
- W 2021 r. piosenkarka dołączyła do swojej kolekcji trzecią nagrodę Grammy za album roku.
- Pozostając przy nagrodach Grammy, Swift była nominowana do Piosenki Roku więcej razy niż jakikolwiek inny artysta w historii wydarzenia.
- Za sprawą albumu "Red (Taylor's Version)" wokalistka pobiła rekord Shani Twain, utrzymując się przez wiele tygodni na 1. miejscu na liście najlepszych albumów country według magazynu Billboard.
- "All Too Well (10 Minute Version)" to najdłuższa piosenka, która uplasowała się na 1. miejscu na listach przebojów.
- Taylor Swift jest również rekordzistką pod względem zwycięstw na gali VMA z 2022 r.
- Wokalistka jest jedyną artystką w historii, która w ciągu jednego tygodnia zdobyła wszystkie 10 "najlepszych kategorii" na liście Billboard Hot 100.
- Swift jest najlepiej zarabiającą artystką w branży muzycznej - jej majątek przekracza 1 mld dol.
- Piosenkarka prześcignęła także samą siebie (czyli to się jednak wydarzyło) - Taylor Swift pobiła swój własny rekord pod względem najczęściej odtwarzanego albumu w historii Spotify, "1989 (Taylor's Version)", w ciągu jednego dnia.
- Artystka jest także najczęściej odtwarzaną piosenkarką w serwisie Spotify.
- Trasa koncertowa The Eras Tour to najbardziej dochodowa trasa w historii (pokonała m.in. Eltona Johna, U2, Eda Sheerana i Harry'ego Stylesa).
- W 2024 r. Taylor Swift przeszła do historii jako pierwsza artystka, która zdobyła Grammy w kategorii Album Roku po raz czwarty.
Sporo tego, co? Ja na przykład wolę sobie nie przypominać, co robiłam w wieku 17 lat, kiedy Taylor Swift zdobywała swoją pierwszą ważną nagrodę. Sława ma oczywiście swoje ciemne strony, o czym zaczęły sobie przypominać media, kiedy znudziło im się powielanie informacji na temat rekordów piosenkarki, które już nie były niczym wyjątkowym.
Obecnie trwa bowiem dyskusja na temat zachowania Taylor podczas Grammy 2024.
Na TikToku zawrzało, kiedy emocje po Grammy 2024 opadły, a internauci zaczęli na zimno analizować zachowanie Taylor Swift podczas imprezy. Zarzucano jej głównie to, że artystka za wszelką cenę stara się być w centrum zainteresowania, kompletnie zignorowała Celine Dion, która wręczała jej statuetkę, a nagroda za Album Roku jej się po prostu nie należy. Z nagrań wynika także, że gwiazdy niezbyt entuzjastycznie podeszły do tego, że piosenkarka wydaje nową płytę; trudno im się dziwić - to w końcu jej koledzy i koleżanki z branży, a nie fani z "normalnego" świata.
A mówiąc o "normalnym" świecie, media zwróciły także uwagę na to, że piosenkarka emituje potężną liczbę dwutlenku węgla. Dane ujawnione przez studenta Jacka Sweeneya, który otrzymał już od prawników Taylor Swift stosowne pismo, wykazują, że między 25 grudnia a 30 stycznia prywatny odrzutowiec wokalistki wyprodukował ponad 77 ton dwutlenku węgla. Czas podróży wahał się od 13 minut (!) do 2 godzin i 44 minut. Z kolei w grudniu minionego roku pojawiła się informacja, że Swift w ciągu 3 miesięcy wyprodukowała zatrważającą ilość 138 ton dwutlenku węgla:
Zgodnie z wyliczeniami, gwiazda musiałaby zasadzić 2282 drzew i pozwolić im rosnąć przez dekadę, aby zrównoważyć szkody dla środowiska, które spowodowały podróże samolotem. Według Kalkulatora Równoważników Gazów Cieplarnianych, 138 ton CO2 jest równoważne z ilością energii zużytej przez 17 domów w ciągu roku lub rocznym zużyciem energii elektrycznej przez 26,7 domów
- podaje portal RMF.fm.
A ja dalej się łudzę, że segregowanie śmierci i niejedzenie mięsa sprawia, że dzięki mnie świat staje się lepszy, a kolejne pokolenia będą miały choć trochę lepsze życie. No cóż - chyba nie ma się co oszukiwać. Dzięki milionom dolarów, które Taylor Swift zapewne wpłaci w ramach rekompensaty za szkody dla środowiska, nic się nie zmieni. Miejmy nadzieję, że nadejdzie moment, kiedy Taylor Swift postanowi pobić rekord w zasadzeniu drzew, bo taki sukces z jej zasięgami z pewnością zmieniłby więcej, niż 4 nagroda Grammy, która według wielu powinna była zostać złożona na ręce Beyonce.
Zdjęcie główne: zrzut ekranu z filmu "*NSYNC Presents Taylor Swift w/ Best Pop Award | 2023 VMAs" na YouTube.
O Taylor Swift przeczytasz więcej na łamach Spider's Web: