REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Gry

W kolejnej części World Of Warcraft odwiedzimy Kul Tiras. Albo Blizzard nas mistrzowsko wkręcił

Po angielsku istnieje pojęcie red herring - co dosłownie oznacza rodzaj śledzia u nas zwanego kiperem. W potocznym znaczeniu mówi się tak na fałszywy trop, specjalnie przez kogoś zostawiony, aby zmylić pogoń. Wzięło się to ze zwyczaju zostawiania pachnącej wędzonej ryby psom myśliwskim, aby nie przeszkadzały w oprawianiu upolowanej zwierzyny.

05.08.2017
12:59
W kolejnej części World Of Warcraft odwiedzimy Kul Tiras. Albo Blizzard nas mistrzowsko wkręcił
REKLAMA
REKLAMA

Tego typu strategia nie ogranicza swojego zastosowania do polowań. Czasami dbające o swój wizerunek firmy, chcąc ukryć prace nad innym projektem, rzucają takiego śmierdzącego śledzia, specjalnie aby go odkryć. Bywa, że twórcy puszczają do odbiorcy oko (np. jedna z postaci powieści Dana Browna Kod Leonarda Da Vinci to niejaki biskup Aringarosa - czyli czerwony śledź po włosku).

Czy tak właśnie zrobił Blizzard, ukrywając w plikach gry informacja o kolejnym dodatku do World Of Warcraft?

Wszystko zaczęło się od tego, że w plikach gry używanych na serwerach testowych, znalazł się zestaw zbroi ze słowami Kul Tiras w nazwie. Już to wystarczyłoby, aby podkręcić nastroje żądnych nowinek fanów. Jednak to nie wszystko: model stroju miał… przyczepioną z boku mapę z wyspami Kul Tiras. Jest to znany z kanonu Wacrafta teren, który jednak w World Of Warcraft nigdy się nie pojawił (choć był w kilku miejscach wspomniany). Odwiedzenie wyspiarskiego państewka było marzeniem wielu zagorzałych graczy od lat.

 class="wp-image-91478"

Jak dla mnie to ten strój był, nomen omen, zbyt grubymi liśćmi szyty. Wyglądało to tak, jakby Blizzard chciał nam coś specjalnie pokazać.

 class="wp-image-91477"

Firma podkręciła nastroje wczoraj, przedstawiając oficjalną grafikę która będzie towarzyszyć Blizzconowi, organizowanym przez nich konwentowi poświęconemu ich grom.

Grafika przedstawia byłą przywódczynię związku magów Kirin Tor Jainę Proudmoore. Jaina ostatnio nie pojawiała się z grze, tuż po tym jak poróżniła się z innymi przywódcami o to, czy Przymierze może współpracować z Hordą. To długa historia i nie chcę nikomu psuć jej poznawania, ale mówiąc krótko, spowodowało to, że fani gry zaczęli podejrzewać, że Jaina w końcu powróci w dobrej lub złej roli. Wygląda na to, że właśnie powraca.

 class="wp-image-91476"
REKLAMA

Co to jednak ma współnego z Kul Tiras i ewentualnym nowym dodatkiem, dziejącym się na tych wyspach? Otóż Jaina pochodzi z Kul Tiras, będąc córką tamtejszego władcy.

Albo wszystko układa się w logiczną całość, i Jaina na plakacie z Blizzconu zaprasza nas do Kul Tiras, albo Blizzard powie wkrótce: „ha ha, ale was nabraliśmy”!

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA