Wróciło stare logo CD Projekt RED. W komentarzach roi się od żartów z firmy i oburzonych na LGBT
Wraz z początkiem lipca zakończył się świętowany w całym zachodnim świecie Pride Month. Wiele korporacji deklarujących wcześniej swoje poparcie dla społeczności LGBT szybko zmieniło więc specjalne tęczowe loga na poprzednią wersję. Tak samo zachowało się studio CD Projekt RED, przez co spotkała je fala żartów w internecie.
Początek całego zamieszania związanego z CD Projekt z LGBT zaczął się w połowie czerwca, gdy firma postanowiła wyrazić swoje poparcie dla środowiska osób nieheteronormatywnych poprzez zmianę swojego logo na takie z tęczą. Tak, wydawać by się mogło, niewielka zmiana wywołała olbrzymie poruszenie wśród fanów „Wiedźmina” i potencjalnych nabywców „Cyberpunk 2077”, którzy w komentarzach na Facebooku wyrażali swoje niezadowolenie z całej sprawy. Pojawiały się nawet groźby bojkotu i rezygnacji z pre-orderów nowej gry studia.
Wielu graczy negatywnie odebrało, że firma postanowiła się zaangażować się w ideologiczny spór, zamiast po prostu zająć się tworzeniem nowych produkcji. CD Projekt RED oficjalnie podkreśla jednak, że ważnym punktem strategii polskiej firmy jest zwalczanie wszelkich przejawów rasizmu, homofobii czy ksenofobii. I można firmie w tej kwestii ufać, bo przecież tak „Wiedźmin”, jak i „Cyberpunk 2077” podejmują/będą podejmować wymienione tematy. Nawet jeśli grafika z tęczą nie pojawiła się we wszystkich krajach, co wywołało trochę kontrowersji.
CD Projekt RED błyskawicznie po zakończeniu Pride Month postanowiło jednak zmienić tęczowo logo na poprzednie.
Tak wielki pośpiech nie był raczej wskazany, bo przez to cała akcja zaczęła wyglądać na nieszczerą i robioną pod publiczkę. Internauci dosyć szybko wytknęli to zresztą firmie, a w komentarzach zaroiło się do żartów zarówno z wcześniejszych gróźb bojkotu, jak i zachowań wielkich korporacji na koniec Miesiąca Dumy. Większość komentujących podeszło do całej sprawy z duża dozą ironii, a osoby reagujące na poważnie (negatywnie bądź pozytywnie) na zmianę loga są przynajmniej na razie w zdecydowanej mniejszości.
I faktycznie trudno nie odnieść wrażenia, że nie wszystkie korporacje faktycznie kierują się dobrem osób nieheteronormatywnych, gdy wspierają Pride Month. Bo przecież czym innym jest faktyczne opowiadanie o gejach, lesbijkach czy osobach trans, a czym innym wrzucanie ich pod publiczkę do kilkusekundowej sceny (w tym ostatnim szczególnie wyspecjalizował się Disney). Wydaje się, że akurat CD Projekt RED zdecydowanie zależy na tym pierwszym, o czym świadczą choćby szczegóły zaawansowanego edytora postaci w „Cyberpunk 2077”.
Zmiana loga na poprzednie mogła zostać jednak załatwiona ze zdecydowanie większą gracją. Nie brak przecież firm, które przynajmniej na razie wciąż chwalą się grafiką z tęczą i zapewne zmienią ją, gdy o całej sprawie będzie zdecydowanie mniej głośno. I nikomu wtedy nie przyjdzie do głowy oskarżanie ich o instrumentalne wykorzystywanie walki środowiska LGBT o równe traktowanie.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.