Bolesny cios. Cyberpunk 2077 właśnie stracił znak jakości „Musicie zagrać” od serwisu Metacritic
Im więcej dni mija od premiery „Cyberpunk 2077”, tym częściej odzywają się głosy niezadowolonych klientów. Wyprodukowana przez CD Projekt Red gra wideo coraz gorzej radzi sobie też w rozmaitych agregatorach zbierających opinie krytyków i graczy. Wersja na PC właśnie straciła znak jakości przyznawany przez serwis Metacritic.
„Cyberpunk 2077” zdecydowanie nie okazał się produkcją, na którą czekały miliony graczy na całym świecie. Nie brak elementów nowej gry CD Projekt Red, które zbierają pochwały (przede wszystkim fabuła i postacie poboczne), ale olbrzymia liczba błędów oraz problematyczne elementy designu zdecydowanie pogarszają ogólną ocenę. W najbardziej zabugowanym stanie znajdują się wersje na Xboxa One i Playstation 4, ale również posiadacze konsol nowej generacji i gracze korzystający z komputerów osobistych muszą radzić sobie z kłopotami.
W obecnej sytuacji CD Projekt Red znajduje niewielu obrońców, bo oczekiwania wobec firmy, która stworzyła docenianego na całym świecie „Wiedźmina 3”, były niezwykle wysokie. A premierę „Cyberpunk 2077” kilkukrotnie przekładano podobno właśnie po to, żeby dostarczyć graczom w pełni gotowy produkt na wysokim poziomie. Niestety, te zapowiedzi nie zostały spełnione, choć pierwsze oceny wersji na PC były stosunkowo wysokie. „Cyberpunk 2077” otrzymał nawet znaczek jakości „Must-Play” od serwisu Metacritic, który przyznaje się tytułom zrecenzowanym przez co najmniej 15 profesjonalnych krytyków i mającym średnią od 90 punktów wzwyż.
Oceny „Cyberpunk 2077” spadają z każdym dniem i już nie spełniają tych warunków. A gracze mają jeszcze bardziej krytyczny stosunek do produkcji CD Projekt Red.
Średnia ocen nowej gry polskiego studia w wersji na komputery osobiste wciąż jest jeszcze pozytywna i wynosi 87 punktów (łącznie od 66 krytyków). Zwyczajni PC-towcy są nieco chłodniej nastawieni do tytułu, ale uśredniony wynik 7/10 wciąż nie wygląda źle. Zwłaszcza w porównaniu z katastrofą, jaką są oceny cyberpunkowej produkcji na XONE i PS4. Posiadacze konsoli Microsoftu wystawili grze negatywny werdykt w postaci średniego wyniku 4,2/10 (recenzenci przyznali z kolei 55 punktów, co oznacza mieszane lub przeciętne oceny). Najgorzej sprawa wygląda zaś z wersją na Playstation, która osiągnęła odpowiednio 52 punkty i średnią 3,1/10.
Naprawienie błędów to najważniejszy cel postawiony przed CD Projekt Red w najbliższych miesiącach, ale potem studio będzie musiało poradzić sobie z długofalowymi skutkami słabego przyjęcia „Cyberpunk 2077”. Najważniejszym z nich jest utrata zaufania graczy. Polska firma wcześniej była uznawana za chlubny przykład na rynku gier wideo. Uważano, że traktuje swoich klientów poważnie, a ich dobro leży Redom na sercu. Dlatego można było im zawsze wybaczyć potknięcia czy drobne wpadki. Pojawiające się pod adresem CD Projekt Red oskarżenia o próbę oszukania graczy m.in. poprzez blokowanie recenzji konsolowych wydań pokazują, że ta relacja została boleśnie nadszarpnięta. A polska firma dołączyła w kpinach odbiorców do takich korporacji jak Ubisoft, EA czy Bethesda. Odzyskanie zaufania klientów będzie niezwykle trudne.
- Czytaj także: CD Projekt Red już rozpoczął prace nad fabułą nowej gry. Może chodzić o „Wiedźmina 4”, ale czy bez Geralta taki projekt ma w ogóle sens? Odpowiadamy.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.
