To już koniec „Fear the Walking Dead”. Kto zginął, kto przeżył, a kto dostanie spin-off? Pełne podsumowanie serialu!

„Fear the Walking Dead” to pierwszy spin-off „The Walking Dead”, czyli telewizyjnej produkcji w odcinkach na motywach kultowego i hitowego komiksu Roberta Kirkmana o tym samym tytule. Podobnie zaś jak uprzednio komiks oraz serial-matka, został on zakończony - i to zgodnie z planem. Pora sprawdzić, jak w starciu z licznymi przeciwnościami losu, wśród których były nawet bomby atomowe, poradzili sobie bohaterowie, których losy śledziliśmy blisko dekadę.

Czytaj też inne nasze teksty o uniwersum „The Walking Dead”:

Omawiamy tu przy tym losy tych najważniejszych bohaterów - zarówno takich, z którymi związani byliśmy od samego początku, jak i tych, którzy pojawili się w późniejszych latach Oczywiście nie wszystkim postaciom dane było szczęśliwe zakończenie, a część z nich dostała satysfakcjonujący epilog. W przypadku innych zaś aż prosi się o to, by poznać ich dalsze losy w jednej z wielu produkcji stacji AMC osadzonych w tym brudnym, trudnym i brutalnym świecie.

Drugim z najważniejszych bohaterów „Fear the Walking Dead” stał się Morgan Jones, który przeszedł z „The Walking Dead” do spin-offa w jego czwartym sezonie. Stracił swoją ukochaną Grace i niewiele brakowało, a zatraciłby i siebie w morderczym szale, ale w połowie finałowej serii udało mu się uratować przybraną córkę Mo przed PADRE i razem ruszyli wędrować przez świat.

Travis wraz ze swoją byłą żoną Lizą i synem Chrisem uciekali przed szwędaczami z Los Angeles razem z jego partnerką, czyli Madison i jej dziećmi, Nickiem i Alicią Clarkami. Mężczyzna zginął niedługo po wybuchu apokalipsy, wypadając z helikoptera po postrzale, a jego eks i ich dziecko odeszli jeszcze wcześniej.

W pierwszym sezonie Victor zaliczył z kolei występ gościnny, ale później stał się aż do końca jedną z najważniejszych postaci serialu. Po tym, jak upadła jego Wieża, trafił na grupę Niemców i zakochał się w jednym z nich, Franku, adoptując jego syna, Klausa. Jest przekonany, że chociaż ma wiele grzechów na sumieniu, to się wreszcie zmienił i na sam koniec ruszył w nieznane ze swoją nową rodziną.

Mierzący się z uzależnieniem od narkotyków syn Madison, czyli wspomniany Nick Clark, również nie przetrwał zbyt długo po apokalipsie. Niedługo po tym, jak wreszcie wygrał ze swoimi demonami, został zabity przez zdezorientowaną młodą dziewczynkę o imieniu Charlie, strzałem w pistoletu. W finałowym sezonie jego matka otrzymała puszkę z jego prochami.

Daniel Salazar jest bohaterem, z którym związani byliśmy niemal przez cały serial - z pominięciem jedynie czwartego sezonu. Chociaż borykał się z licznymi problemami, udało mu się wyjść na prostą i utrzymuje demony na wodzy. Pod sam koniec serialu spotkał się ponownie z Lucianą i wspólnie wyruszyli w dalszą podróż - razem z kotem Skidmarkiem, który niespodziewanie do niego wrócił.

Zarówno rodzona, jak i jedna z przybranych córek Daniela, nie miały tyle samo szczęścia, co on. Ofelia zginęła niedługo po wybuchu apokalipsy ze względu na to, co zrobił Troy. Charlie z kolei przeżyła radioaktywne skażenie, ale potem po uwięzieniu jej w hotelu popełniła samobójstwo, by chronić innych bohaterów przed zakusami nowego antagonisty, który planował przejąć ich wyspę.

June, nazywająca siebie również Naomi albo Laurą, dołączyła do bohaterów w czwartym sezonie. Udało jej się wyrwać spod wpływu PADRE, a chociaż została okaleczona, postanowiła dalej pomagać ludziom. Pod sam koniec zapragnęła wrócić do Teksasu, a w tej podróży towarzyszy jej młoda Odessa „Dove” Sanderson, która zapragnęła zostać medykiem pod okiem Osborn.

Kolejnym bohaterem, który pojawił się w 4. sezonie, był John Dorie. Młody mężczyzna zakochał się w June, para się pobrała, ale po tym, jak się rozdzielili, został zamordowany przez Dakotę, gdy dowiedział się o niej zbyt wiele. Z kolei w 5. sezonie poznaliśmy jego ojca, który go przeżył. Nawiązał więź ze swoją synową, ale i on stracił swoje życie - ratując córkę Morgana, Mo.

Para straciła swoje dziecko i rozstała się na jakiś czas, ale pod koniec „Fear the Walking Dead” wrócili do siebie. Chociaż oboje byli zdruzgotani losem ich syna, Fincha, to udało im się pozbierać, aby pomóc mieszkańcom PADRE i innym młodym ludziom. Po zwycięstwie nad hordą umarłych oraz maruderami Troya postanowili ponownie wrócić do Sanktuarium wraz z innymi ocalałymi.

Młody mężczyzna, który w ramach zemsty napuścił hordę zombie na swą osadę, przeżył uderzenie w głowę i założył rodzinę. Po latach wrócił i okazał się głównym antagonistą w finałowej serii „Fear the Walking Dead”, ale zginął z ręki Madison, która nie wierzyła, że się zmieni. Na sam koniec zaś skłamał, że matką jego córki Tracy była Alicia, a nie Serena, aby Clark ją uratowała.

Cały serial jest tak naprawdę historią Madison, która była w centrum akcji przez pierwsze cztery sezony. Opuścił jednak serial na piątą i szóstą serię, a wszyscy myśleli, że zginęła, ale prawda okazała się inna. Co prawda niewiele brakowało, a straciłaby zamiast tego duszę po tym, jak zamordowała Troya z zimną krwią, ale na sam koniec to ona uratowała wszystkich bohaterów i przeżyła dzięki Tracy.

Jakby tego było mało, Madison po latach spotkała również córkę, Alicię. Chociaż wszyscy myśleli, że jednoręka dziewczyna zmarła, a Otto twierdził, że ją zabił, okazało się, że został oszukany, a młoda Clark usunęła się w cień - przekonana, że jej naśladowcy lepiej poradzą sobie bez niej. Z tego samego założenia wyszła jej matka, a kobiety, wraz z córką Troya, Trący, ruszyły do Los Angeles.

Nie zdziwię się, jeśli w nadchodzących dniach dowiemy się, że AMC planuje wydać nowe seriale poświęcone bohaterom „Fear the Walking Dead”. Madison z Alicią i Tracy wyruszyły w podróż do Los Angeles, a Victor ze swoją rodziną udał się w nieznanym kierunku. June i Odessa oraz Daniel i Luciana również nie wydali jeszcze ostatniego tchnienia - każda z tych grupę mogłaby otrzymać swój serial, ale nie jest są one niezbędne - bo ich historie nie kończą się cliffhangerem.

Dużo bardziej prawdopodobne wydaje mi się, że Dwight i Sherry pojawią się teraz w serialu „The Walking Dead: Daryl Dixon” i to właśnie o jego powrocie, a nie Ricka, wspominała Carol pod koniec. Raczej nie bez powodu odwiedziliśmy znowu Sanktuarium, a bohater wspomnianego spin-offa, który wygnał Dwighta, został w „Fear the Walking Dead” wspominany z nazwiska. Z drugiej strony oboje tych bohaterów mogłoby trafić też do Nowego Jorku, by skonfrontować się po latach z Neganem, który udał się tam wraz z Maggie w „The Walking Dead: Dead City”.

A co z „The Walking Dead: The Ones Who Live”, czyli serialu, w którym wróci wreszcie po latach Rick z Michonne i to już za moment, bo 25 lutego 2024 r.? Coś czuję, że to tu może pojawić się ponownie Morgan wraz ze swoją przybraną córką Mo, którzy poszli swoją drogą w połowie finałowej serii „Fear the Walking Dead”. W końcu Jones od samiutkiego początku jest związany z Grimesem, czyli tym głównym bohaterem pierwotnego „The Walking Dead”, a w przeszłości już raz przeskoczył z serialu do serialu w ramach swoistego crossovera…