Podczas wczorajszej konferencji Warner Bros. Discovery ogłosiło kilka planów na przyszłość. Jednym z nich jest "nowa" platforma - Max - która już wkrótce zastąpi HBO Max. Polityka koncernu wydaje się niektórym zaskakująca i zastanawiająca. Tak bardzo, że po prezentacji akcje WBD spadły o 6 proc.
W ostatnich miesiącach Warner Bros. Discovery zajmowało się przede wszystkim cięciem kosztów po fuzji i reorganizacją zarządzania, co - siłą rzeczy - wpłynęło na sytuację na giełdzie. Po głośnej konferencji, na której przedstawiono plany zmiany platformy streamingowej HBO Max w Max (co nie było żadnym zaskoczeniem, bowiem mówiło się o tym od miesięcy), akcje firmy spadły o prawie 6 proc. do 14,05. Oczywiście, był to dzień ogólnie spadkowy również dla konkurencji - tam jednak doszło do spadków na poziomie 2-3 proc.
Werdykt Wall Street w sprawie planów Warner Bros. Discovery jeszcze nie zapadł, ale natychmiastowa reakcja inwestorów wskazuje, że firma ma przed sobą jeszcze długą drogę do uporządkowania strategii rozwoju w dobie streamingowych wojen. Przypomnę, że pod koniec ubiegłego roku akcje przedsiębiorstwa spadły poniżej progu 10 dol., gdy firma zmagała się z restrukturyzacją i modyfikacją sposobu działania. Od stycznia oscylują w przedziale 14-16 dol.
Czytaj także:
HBO Max: nowa platforma
Inna sprawa, że decyzje firmy nie są aż tak zaskakujące, jak mogłoby się wydawać. Celem rebrandingu i połączenia dwóch serwisów w jeden jest, rzecz jasna, uproszczenie dla odbiorcy. Fakt, że z nazwy wypadnie "HBO", motywowany jest chęcią budowy nowych skojarzeń. HBO w USA nie jest postrzegane jako telewizja dla wszystkich - to marka, typ jakościowy, ale często skierowany do bardzo konkretnego typu odbiorcy oraz obciążony ograniczeniem wiekowym. Max ma kojarzyć się z platformą dla każdego, by poprawić swoją pozycję w wyścigu z Netfliksem czy Disney+. Zdaniem włodarzy, dotychczasowa nazwa nazwa stała się blokadą wzrostu liczby subskrybentów.
Max w USA zaproponuje trzy pakiety w cenach 9,99 dol., 15,99 dol. i 19,99 dol. miesięcznie. Najdroższy z nich - Ultimate - będzie obsługiwał technologie 4K, HDR i Dolby Atmos dla wybranych treści oraz cztery osobne strumienie wideo z opcją pobrania offline do 100 wideo.