REKLAMA

Max wyciągnął tajną broń w postaci memów, żeby ratować swój wizerunek

W tym tygodniu gruchnęła informacja o tym, że Max ponownie zmienia się w HBO Max. Zanim jednak marka zdecydowała się ogłosić tę zmianę światu, przygotowała solidny plan na ratowanie swojego wizerunku, aby zminimalizować straty w związku z kuriozalną decyzją Zaslava. W związku z tym HBO wyciągnęło swoją tajną broń w postaci memów, które zostały już zawczasu przygotowane.

max memy hbo max akcja ratowanie wizerunku
REKLAMA

Związek z Max nie przetrwał próby czasu - po dwóch latach od debiutu w Stanach Zjednoczonych i roku funkcjonowania w Polsce marka poinformowała, że wraca do korzeni i robi kolejny rebranding. Przypomnijmy, że na początku serwis VOD od HBO funkcjonował jako HBO GO, a następnie jako HBO Now. W maju 2020 r. platforma zmieniła nazwę na HBO Max, a po fuzji WarnerMedia z Discovery nastąpił kolejny rebranding serwisu i po HBO Max został tylko Max.

Max funkcjonował w Polsce okrągły rok, ale nawet ten relatywnie krótki czas nie przeszkodził serwisowi we wprowadzaniu kolejnych zmian. W pewnym momencie subskrybentów zaskoczył bowiem zupełnie nowy widok - intensywny chabrowy kolor został zastąpiony szarymi odcieniami, które przypominały stare logo HBO. Chyba nikomu nie przeszło wówczas przez myśl, że David Zaslav, CEO Warner Bros. Discovery, planuje zrobić kolejny rebranding. Taki scenariusz byłby szaleństwem... prawda? Prawda?

REKLAMA

Max wojuje memami. Serwis śmieje się sam z siebie

Dzisiaj wiemy już, że szaleństwo stało się rzeczywistością i Max ponownie zmieni się w HBO Max. Nie trzeba było być prorokiem, żeby przewidzieć, z jakimi reakcjami internautów spotka się skutek gwałtownych i nieprzemyślanych decyzji Zaslava, czyli kolejny rebranding. Z racji tego wszystkie oddziały Max postanowiły uzbroić się do walki za pomocą... memów. I w tej kuriozalnej sytuacji było to chyba najlepsze rozwiązanie.

Kreatywność internautów nie zna granic i można było przypuszczać, że ujście swoich emocji w zaistniałej sytuacji znajdą w tworzeniu memów. Tyle tylko, że Max zaskoczył ich pierwszy i wygląda na to, że był do tego przygotowany od samego początku, organizując zakrojoną na szeroką skalę ostrą akcję marketingową w celu zminimalizowania strat i uratowania swojego wizerunku.

Po tym, gdy gruchnęła informacja o kolejnej zmianie nazwy, w polskich mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie Joeya z "Przyjaciół", na którego naklejono grafiki ze wszystkimi nazwami platformy od HBO i opatrzono je podpisem: "Czy MÓGŁBYM mieć na sobie jeszcze więcej marek? HBO Max wraca tego lata". Co więcej, na profilach pojawił się opis o treści "Te REBRANDINGI chcą mnie wykończyć" z informacją o tym, że serwis zmieni się już latem. Na innym memie z Daemonem Targaryenem i księżniczką Rhaenyrą Targaryen pojawił się z kolei tekst: "Zawsze było nam pisane spłonąć razem".

Niemal identyczne memy pojawiły się również na profilach zagranicznych oddziałów Max, co oznacza, że HBO doskonale realizuje swój plan śmiania się z siebie razem z subskrybentami, by trochę podreperować skutki nieudanych decyzji sprzed lat. No bo właściwie co innego mu pozostało?

Max - rebranding
Max - rebranding
REKLAMA

O Max czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-28T13:23:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-28T12:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-28T10:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-27T13:48:10+02:00
Aktualizacja: 2025-06-27T10:21:02+02:00
Aktualizacja: 2025-06-27T08:27:35+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T17:13:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T15:34:32+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T13:13:01+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T11:34:34+02:00
Aktualizacja: 2025-06-26T10:43:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-25T18:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-25T18:18:39+02:00
Aktualizacja: 2025-06-25T16:22:12+02:00
Aktualizacja: 2025-06-25T12:52:45+02:00
Aktualizacja: 2025-06-25T11:22:05+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA