REKLAMA

"Idź przodem, bracie": zakończenie serialu Netfliksa. Co dalej?

„Idź przodem bracie”, czyli udany polski serial i najnowsze dzieło autora „Jestem mordercą” i „Chce się żyć”, święci sukcesy w ofercie Netfliksa. Widzowie, którym produkcja przypadła do gustu - a jest ich sporo - zadają pytania o zakończenie i ewentualną kontynuację. No właśnie: jak kończy się ta historia? Spoilery!

idz przodem bracie zakończenie
REKLAMA

Serial „Idź przodem, bracie” rozgościł się na pierwszym miejscu listy TOP 10 seriali na polskim Netfliksie. Nie mam nic przeciw: to solidny, ekscytujący thriller, w który łatwo się wkręcić. Tym bardziej, że trzyma w napięciu do samego końca.

A jest to zakończenie intensywne. W finałowym, szóstym epizodzie, Oskar (Piotr Witkowski) i Sylwek (Konrad Eleryk) są przesłuchiwani przez Damiana Czornego (Marcin Kowalczyk). Wreszcie Oskar zawiera umowę z synem seniora-gangstera i jest zmuszony mu zaufać. 

REKLAMA

Idź przodem, bracie - jak się kończy? Zakończenie serialu

Celem Gwiazdy staje się Eryk Tomczyk (Piotr Adamczyk), który ukrywa się i przymierza do ucieczki do Argentyny. Z małą pomocą ex-policjant rozprawia się z przestępcą i osobami z jego otoczenia. Wówczas Czorny dotrzymuje swojej części umowy: uwalnia Sylwka, który wraca do żony (siostry Gwiazdy). Przyjaciele spotykają się raz jeszcze na końcu, wymieniają uściski, miłe słowa. W tej ostatniej scenie Oskar mówi szwagrowi, że ma robotę i prosi, by ten pozdrowił Martę. Sylwek przypomina: „nic im nie jesteś dłużny”. Protagonista wsiada jednak do samochodu, za kierownicą którego siedzi Damian Czorny. Mężczyźni odjeżdżają w milczeniu. Muzyka. Kurtyna.

Idź przodem, bracie

Nie jest to zatem finał skomplikowany, niejasny, wymagający wyjaśnień. Niewątpliwie jednak należy do finałów otwartych, zostawiających furtkę do kontynuacji opowieści: główny bohater wciąż będzie współpracować z półświatkiem. Oczywiście można narzekać na to rozwiązanie: Oskar mierzył się z atakami i wyrzutami, przeszedł przez piekło, jego siostra straciła dziecko, a mimo to został u boku mężczyzny, który - wskażmy pierwszą z brzegu problematyczną kwestię - torturował i niemal doprowadził do śmierci Sylwka, nie wspominając o jego odpowiedzialności za inne morderstwa i długi.

Póki co nic nie wiadomo o 2. sezonie serialu - jak zwykle wszystko zależy od oglądalności. Wygląda jednak na to, że „Idź przodem, bracie” wykręca właśnie znakomite wyniki. A zwiększa prawdopodobieństwo, że wkrótce usłyszymy zapowiedź kolejnych epizodów. 

"Idź przodem, bracie" to opowieść o byłym członku służb specjalnych, który - by spłacić długi zmarłego ojca - zatrudnia się w kompleksie handlowym jako ochroniarz. Szybko dostrzega szansę na rozwiązanie swoich problemów finansowych - a jest nią opcja obrabowania miejscowego gangstera.

Czytaj więcej:

Serial sprawdzicie tu:
Netflix
Idź przodem, bracie
Netflix
  • Tytuł: Idź przodem, bracie
  • Rok produkcji: 2024
  • Sezony: 1
  • Twórca: Maciej Pieprzyca, Kacper Wysocki
  • Nasza ocena: 7/10
  • Ocena IMDB: 6,8/10
REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA