Książulo odwiedził najgorszą restaurację w Zakopanem. Obsługa chciała wezwać policję
Takiej dramy na kanale Książula chyba jeszcze nie było. Youtuber, który postanowił odwiedzić najgorzej ocenianą restaurację w Zakopanem, musiał zmierzyć się nie tylko z fatalnej jakości jedzeniem, ale również z nieprzyjemną obsługą - jedna z pracownic zagroziła, że jeśli Książulo nagrywa antyreklamę lokalu, to wezwie policję.

W najnowszym filmie Książulo zrelacjonował swoją wizytę w jednej z najgorzej ocenianych restauracji w Zakopanem. Mowa o lokalu Zyk Zag w Zakopanem, który na 606 opinii miał ocenę 1,9 na 5 gwiazdek. Przed wejściem do knajpy youtuber postanowił przeczytać kilka recenzji konsumentów. Goście narzekali na nieprzyjemną obsługę, brak dań obiadowych (mimo że były reklamowane na banerze przed wejściem), a także na fakt, że toalety są płatne (nawet dla klientów, którzy płacą za obiad).
Książulo: obsługa najgorzej ocenianej restauracji w Zakopanem chciała wezwać policję
Pierwsze rozczarowanie miało miejsce już na samym wejściu - okazało się, że goście rzeczywiście nie mają okazji spróbować tego, co reklamuje lokal, i mogą zamówić wyłącznie dania z menu grillowego. Mimo to Książulo zdecydował się zamówić cokolwiek z okrojonej karty. Na pierwszy ogień poszła kwaśnica, która była według youtubera pozycją średnią, ale zjadliwą. Nieco gorzej wypadła pomidorowa z minimalną ilością ryżu. W międzyczasie dopatrzył się brudu na łyżce, a także na misce z żurkiem. Ostatnia zupa okazała się być najgorszą z trzech: "Ten żurek jest stary. Wali starą skierą, starym kwasem" - stwierdził.
W momencie testowania żurku obsługa zainterweniowała po raz pierwszy - do Książula i Mualana podszedł pracownik, który poprosił o wyłączenie kamery. Youtuber nagrywał jednak dalej, pokazując ubrudzony sadzą oscypek. Chwilę później Książulo wyszedł, a przy stoliku pojawiła się pracownica lokalu, która zaczęła zabierać posiłki ze stołu, mimo że w restauracji obowiązuje samoobsługa. Kobieta zaczęła dopytywać, czy youtuberzy nagrywają reklamę, czy antyreklamę, a następnie zaczęła grozić, że wezwie policję.
Słuchajcie, w momencie, kiedy Szymon poszedł ostatnim razem, podeszła do nas pani, zaczęła nam zabierać szaszłyki ze stołu, mówić, że nie możemy tu kręcić, chyba że to będzie reklama, to wtedy możemy. Pani bardzo niewyraźnie w ogóle mówiła. Ciężko było ją zrozumieć. Słychać było akcent zza granicy, wydaje mi się, że któreś z państw zza naszej wschodniej granicy, które - konkretnie nie wiem. Pani powiedziała, że wezwie policję i że nie możemy robić tego, jeśli to nie jest reklama. Jeśli nie mówimy dobrze
- tłumaczył Mualan.
W komentarzach internauci zaczęli wyrażać swoje zdanie na temat zakopiańskiego lokalu. Kilku z nich zaapelowało, by zgłaszać takie restauracje do sanepidu: "Ludzie, prośba do was: zgłaszajcie takie lokale do sanepidu. Wbrew pozorom sanepid działa" czy "Sanepid po obejrzeniu tego filmu powinien dokładnie sprawdzić czystość oraz czy produkty są zdatne do jedzenia. A PIP powinien sprawdzić czy obsługa ma umowę o pracę i czy dostaje wynagrodzenie" - piszą.
O Książulu czytaj w Spider's Web:
- Książulo kłóci się z kebabem. Kebab: następnym razem zamów porcję dla dorosłych
- Ile zarabia Książulo? Obliczył to były prezes Ekipy
- Książulo zbiera potężne baty za swój film. Widzowie mówią o nierzetelnym teście
- Kim jest Książulo? Skrytykował schabowego Gessler, testował podłe kebsy i kosmicznie drogie potrawy
- Książulo ratuje jedzeniową perełkę. Wzruszająca historia pani Grażyny przyciągnęła masę klientów