"Landman: Negocjator" coraz bardziej przypomina "Yellowstone". Mamy na to twarde dowody

Nie ma zielonych terenów Montany, jest spalona słońcem pustynia Teksasu. Nie ma cowboyów, są roughnecki (pracownicy platform wiertniczych). Nie ma Johna Duttona, jest Tommy Norris, który tak jak właściciel rancza Yellowstone musi mierzyć się z gangsterami i państwem, a do tego gardzi postępem. To facet od brudnej roboty M-Tex Oil. Każdy dzień w pracy to dla niego poniedziałek, ale to przecież nie problemy zawodowe są dla niego najtrudniejsze. W końcu jego życie prywatne też do najprostszych nie należy.

"Yellowstone" może i zakłada płaszcz (neo)westernu, ale w swym duchu pozostaje operą mydlaną - opowieścią o rodzinnych problemach, intrygach i manipulacjach. One wychodzą na pierwszy plan również w "Landmanie: Negocjatorze". Już na samym początku poznajemy syna Tommy'ego, który zamierza założyć własne przedsiębiorstwo naftowe, ale najpierw chce poznać biznes od podszewki, przez co zostaje jednym z roughnecków. Do głównego bohatera przyjeżdża też nastoletnia córka ze swoim chłopakiem. Po rozstaniu ze słynnym futbolistą dołącza do niej jeszcze matka.

Podczas gdy John Dutton przeżywał w "Yellowstone" stratę swojej żony, Tommy Norris musi mierzyć się ze swoją nieokiełznaną ex. Jak dowiemy się z 4. odcinka "Landmana: Negocjatora" było im razem całkiem dobrze, ale rozstali się, gdy główny bohater stracił wszystko i musiał zrezygnować z własnej firmy naftowej. Przyzwyczajona do luksusów Angela znalazła sobie nowego bogatego męża i najchętniej całymi dniami sączyłaby margarity. Stara miłość jednak nie rdzewieje, dlatego, gdy przyjeżdża do byłego partnera, dawne uczucie między nimi odżywa.

O ile do tej pory nie było to tak oczywiste, 4. odcinek niemal w pełni poświęcony jest osobistym rozterkom bohaterów. Jeszcze bardziej przybliża to "Landmana: Negocjatora" do "Yellowstone". Ale podobieństw pojawiło się więcej. Oglądając najnowszy epizod, zwróćcie szczególną uwagę na zachowanie Rebeki Falcone. To ta prawniczka, której Tommy pokazywał wiatraki, tłumacząc, dlaczego zielona energia wcale nie jest tak bardzo ekologiczna. Po jakże fascynującym wykładzie kobieta natknęła się na... grzechotnika.

3. odcinek "Landmana: Negocjatora" miał swoją premierę zaledwie tydzień po emisji 10. epizodu 5. sezonu "Yellowstone". Tego, w którym okazało się, że cowboye rozbili obóz na gnieździe... grzechotników. Oczywiście, w obu serialach węże niosą ze sobą inne znaczenia. W sadze rodu Duttonów oznaczają zagrożenie wewnętrzne - żmije na własnej piersi wyhodowane. Jeśli zaś chodzi o tę drugą produkcję, sens sceny z atakiem gada zdradziła w niedawnym wywiadzie ze ScreenRant aktorka wcielająca się w Rebekę.

Grzechotnik w "Landmanie: Negocjatorze" ma więc symbolizować niebezpieczeństwa świata przedstawionego, uwydatniając charakter prawniczki. Ale! Czy przywołany przez Kylę Wallace opis bohaterki wam kogoś nie przypomina? Tak, to Beth Dutton w nowym ubraniu. Staje się to jasne w 4. odcinku serialu, gdy Rebecca miażdży swoich przeciwników podczas przedprocesowego przesłuchania Tommy'ego.

Jak zauważa FandomWire, w scenie, w której Rebecca broni Tommy'ego fani "Yellowstone" mogą przeżyć deja vu. W końcu prawniczka mówi: "Kiedy z tobą skończę, stracisz prawa do wykonywania zawodu, a twoje dyplomy prawnicze powieszę sobie nad pierd****** kiblem". A przecież coś podobnego Beth Dutton powiedziała niegdyś do Willy Hayes. Jej słowa brzmiały dokładnie: "Kiedy z tobą skończę, powieszę twój dyplom nad kiblem w domku dla gości".

Obie bohaterki charakteryzuje ta sama energia. Równie chętnie plują jadem i lubią kąsać swoich przeciwników. To najdosadniejszy dowód na to, że "Landman: Negocjator" jest po prostu "Yellowstone" w nowym opakowaniu. Kolejne powiązania z sagą Duttonów nie odbierają mu jednak animuszu. Wciąż potrafi uderzyć widza z pełną mocą.

Więcej o serialach Taylora Sheridana poczytasz na Spider's Web:

"Landmana: Negocjatora" i "Yellowstone" możesz porównać na SkyShowtime. Platforma posiada aktualnie promocję, która pozwala otrzymać dostęp do nowego pakietu za pół ceny na zawsze.