REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

"Lilo i Stich": kontrowersje, zwolnienia i narzekania. Nowy remake Disneya już narobił szumu

Ostatnie tygodnie obfitują w internetowe dyskusje na temat kolejnego remake'u live action Disneya. "Lilo i Stich" w wersji aktorskiej to tytuł, któremu już teraz towarzyszą kontrowersje: internauci narzekają na castingi, a jednego z aktorów zwolniona w związku z publikacją rasistowskich treści. O co chodzi?

24.04.2023
11:11
lilo i stich film obsada kontrowersje disney
REKLAMA

Oryginalna animacja "Lilo i Stich" od Walt Disney Feature Animation trafiła do kin w 2002 roku. Niedawno informowaliśmy, że ta uwielbiana produkcja doczeka się - podobnie jak wiele innych disneyowskich "bajek" - remake'u live action. Rzecz w tym, że od tego czasu w sieci nieustannie buczy na temat tego projektu, choć przecież ekipa nie zdążyła jeszcze nawet wejść na plan zdjęciowy.

Zaczęło się od złości fanów na decyzje castingowe. W obsadzie live-action znaleźli się m.in. debiutantka Maia Kealoha jako Lilo i Zach Galifianakis w nieznanej roli. Później ogłoszono, że Nani zagra Sydney Elizebeth Agudong, a w Davida wcieli się Kahiau Machado.

REKLAMA

Dla odmiany poszło o zbyt jasną skórę Agudong. Internauci punktowali gloryfikowanie eurocentrycznych standardów piękna i odbieranie mieszkańcom Wysp Pacyfiku "widzialności". Kolor skóry animowanej Nani - Hawajki - był w istocie ciemniejszy.

Później poinformowano, że w rolę agenta Cobra Bubbles wcieli się zdobywca nagród Emmy i Tony, Courtney B. Vance. Ten casting również spotkał się z negatywnymi reakcjami. Wielu fanów stwierdziło, że Disney powinien był zaangażować do tej roli artystę, który podkładał mu głos w oryginale - Vinga Rhamesa.

Czytaj także:

Lilo i Stich: zwolniono aktora. Co z głosem kosmity?

Jakby tego było mało, Disney wycofał się z angażu Kahiau Machado. Według "The Hollywood Reporter" zmiana to skutek prześwietlenia social mediów aktora - podobno miał on używać wielu rasistowskich określeń. Należy jednak pamiętać, że choć źródła są dość wiarygodne, Disney nigdy oficjalnie nie potwierdził castingu Machado.

Tak czy inaczej, w rolę Davida ostatecznie ma wcielić się Kaipota Dudoit. Tym razem internauci wydają się zadowoleni - twierdzą, że nowy aktor znacznie lepiej pasuje do tej postaci.

REKLAMA

Co ciekawe, do roli Sticha może powrócić aktor znany z oryginalnej produkcji. Przypomnę, że Chris Sanders wyreżyserował animację, napisał do niej scenariusz, stworzył postać Sticha i udzielił jej głosu. Według wspomnianego "The Hollywood Reporter" Disney jest na ostatnim etapie negocjacji z artystą.

Premiera filmu odbędzie się w 2024 roku na Disney+ - dokładna data nie jest jeszcze znana. Reżyserem remake'u jest nominowany do Oscsara Dean Fleischer Camp, a za scenariusz odpowiada Chris Kekaniokalani Bright. Tia Carrere, która użyczała głosu Nani w kreskówce, wcieli się w nową postać, panią Kekoa. Amy Hill także zagra nową bohaterkę: Tūtū.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA