Na ten moment od wielu miesięcy czekały miliony Polaków. Najnowsza odsłona naszej ulubionej serii komedii świątecznych najpierw podbiła wielkie ekrany, a teraz trafiła na telewizory. 6. część "Listów do M." pojawiła się wreszcie w streamingu. Gdzie obejrzeć ją online?
![listy do m 6 online vod gdzie obejrzeć premiera](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2025%2F02%2Flisty-do-m-6-online-vod-gdzie-obejrzec.jpg&w=1200&q=75)
Trudno uwierzyć, że "Pożegnania i powroty" to już szósta odsłona "Listów do M.". Gdy w 2011 roku wychodziła jedynka, nikt nie mógł się spodziewać, że będzie to początek tak długiej serii polskich komedii świątecznych. Widzowie do tej pory nie mają jej dość. Udowadniają to, tłumnie chodząc na kolejne odsłony perypetii uwielbianych bohaterów. Każda z części przyciąga do kin miliony fanów. Nie inaczej było w tym wypadku, gdy najnowsza część 7 listopada weszła na wielkie ekrany.
Ba! "Listy do M. Pożegnania i powroty" to drugi najchętniej oglądany polski film zeszłego roku. Wybrało się na niego niemal 1,9 mln widzów - z rodzimych tytułów lepszym wynikiem może pochwalić się tylko "Akademia pana Kleksa" (2,9 mln widzów). A skoro produkcja wielkie ekrany już podbiła, teraz zabiera się za mały ekran. Ponad trzy miesiące po swojej kinowej premierze trafiła wreszcie do streamingu. Na jednej z dostępnych u nas platform można ją więc obejrzeć bez dodatkowych opłat.
Listy do M. 6 - gdzie obejrzeć polską komedię świąteczną?
To nie jest tak, że "Listy do M. Pożegnania i powroty" dopiero teraz debiutują online. Już od ponad miesiąca można je bowiem obejrzeć na Playerze. Wciąż są tam dostępne, ale nie w regularnej ofercie serwisu. Żeby je obejrzeć, trzeba zapłacić i to całkiem sporo, bo aż 35 zł. Bardziej więc opłaca się sięgnąć po produkcję na platformie Max.
"Listy do M. Pożegnania i powroty" trafiły do Max, gdzie można je obejrzeć w ramach opłacanej subskrypcji, w sam raz na walentynki. Oczywiście, można się zastanawiać, czy to dobry termin, żeby wypuszczać do streamingu ŚWIĄTECZNĄ komedię, ale weźmy pod uwagę, że w każdej z odsłon magię Bożego Narodzenia uruchamia właśnie miłość. Na seans z okazji święta zakochanych nada się więc idealnie.
Szykując się do seansu "Pożegnań i powrotów" na Max można pójść nawet krok dalej. Nie trzeba ograniczać się bowiem do oglądania jednej części. Na platformie dołączyła ona do wszystkich poprzednich. W serwisie w ramach opłacanej subskrypcji już teraz można więc obejrzeć wszystkie sześć odsłon "Listów do M.". Brzmi jak pomysł na walentynkowy maraton filmowy?
Więcej o filmach i serialach na Max poczytasz na Spider's Web:
- Max: cena pakietów w 2025 roku. Ile kosztuje abonament i jak zaoszczędzić?
- Przesmyk nie zawodzi. Max nakręcił w Polsce kawał solidnego thrillera
- Genialny horror na Max to nowa wersja klasycznej historii. I zdecydowanie najlepsza
- Genialny serial trafił na Max. Ma świetne oceny i ja też mówię: jest sztos
- Ta komedia otuli was jak miękki koc. Wcześniej podbijała kina, teraz czas na streaming