Użytkownicy Netfliksa zarywają nocki, żeby oglądać nowy serial. Jest uzależniający
Tym serialem Netflix trafił w dziesiątkę. Nowa produkcja ledwo pojawiła się na platformie, a już stała się hitem. Nic dziwnego. W mediach społecznościowych użytkownicy serwisu piszą, że zarywają nocki, żeby obejrzeć wszystkie osiem odcinków.

Wygląda na to, że Netflix ma zupełnie nowy uzależniający serial. Tym razem to adaptacja young adultowego romansu z 1975 roku spod pióra Judy Blume. W "Na zawsze" śledzimy losy dwójki afroamerykańskich nastolatków. Inteligentna, odważna i zadziorna Keisha chce wiele w życiu osiągnąć. Justin to nerd w ciele sportowca, który chciałby zostać zawodowym koszykarzem. Obydwoje odkrywają swoje tożsamości i siebie nawzajem, będąc swoimi "pierwszymi".
Może i fabuła brzmi tandetnie i naiwnie, ale przecież 95 proc. pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes świadczy o tym, że mamy do czynienia z czymś więcej niż kolejnym young adultowym romansem. Zdają się to potwierdzać również opinie widzów, którzy zakochali się w produkcji od pierwszego wejrzenia. "Na zawsze" trafiło na Netfliksa chwilę temu - dokładnie 8 maja - i już jest hitem. Nawet w Polsce zajmuje pierwsze miejsce w topce najpopularniejszych tytułów dostępnych na platformie.
Na zawsze - opinie o nowym serialu Netfliksa
Wiadomo, jak to jest z tymi wszystkimi topkami. Ludzie mogą coś oglądać na potęgę, ale wcale nie musi im się to podobać. Wszystko wskazuje na to, że w tym wypadku jest zupełnie inaczej. W mediach społecznościowych widzowie twierdzą, że "Na zawsze" to "seans obowiązkowy", "najlepsza rzecz, jaką widzieli" i "najlepszy serial tego roku".
Totalnie must watch. Zbindżowałam wczoraj. 10/10
Bindżowałem to całą noc i jest to świetnie zrobiony serial.
Nie spałam do 4 rano, żeby obejrzeć wszystkie odcinki. Wyśmienity.- czytamy na X (dawny Twitter).
O ile nie należycie do grona osób, które już "Na zawsze" obejrzały, miejcie na uwadze, że to stosunkowo długi serial. Ostatnio Netflix raczy nas produkcjami po parę krótkich odcinków. Ta ma ich osiem po 50 minut. Jeśli jest tak uzależniająca, jak twierdzą internauci, warto rozpocząć oglądanie wcześniej, żeby seans nie trwał do 4 nad ranem.
Więcej o nowościach Netfliksa poczytasz na Spider's Web:
- Polski serial z gwiazdorską obsadą zmierza na Netfliksa. Aniela: kiedy premiera?
- Netflix wziął mnie z zaskoczenia. Ten serial to najpiękniejsza niespodzianka ostatnich tygodni
- Obejrzyjcie tę komedię Netfliksa, zanim wystygnie. Trafia przez żołądek do serca
- Serial sci fi Netfliksa zbiera same dobre opinie. Obejrzałem go, żeby sprawdzić, czy to prawda
- Netflix ma szczęście, że nie zniszczył mojej ukochanej serii. Na tym serialu płakałam ze śmiechu