REKLAMA

Najbardziej przerażające wizje przyszłości w popkulturze

Jeśli lubicie się bać, to z pewnością przerażą was poniższe wersje przyszłości, które wysnuli twórcy filmów, książek, seriali i komiksów. Część z nich jest niepokojąco bliska realizacji w rzeczywistości.

children of men
REKLAMA
REKLAMA

Nowy wspaniały świat Aldousa Huxleya

nowy wspanialy swiat ksiazka

Aldous Huxley przedstawił czytelnikom wizję świata w 2540 roku, w którym normą stało się ograniczanie praw jednostki, a każde odstępstwo od normy jest eliminowane. To świat pozbawiony indywidualizmu. Nie istnieją choroby, starość czy bieda. Wszyscy są tacy sami, równi sobie, wyprani z wolnej woli, skuszeni dobrobytem i poddani nałogowi konsumpcji. A wszystko to za cenę własności prywatnej, wolności osobistej i szczęścia. Huxley z przerażającą precyzją przewidział, że ludzie z wielką chęcią oddadzą część swoich praw za możliwość niepohamowanej konsumpcji i oddawaniu się zwierzęcym popędom. Według Huxleya rozkosz i przyjemność jest tym, co nas niszczy. Autor wiedział też, że tak naprawdę nie przyniesie to szczęścia, bo bohaterowie książki, by utrzymywać stan dobrego samopoczucia i zadowolenia z rzeczywistości, muszą brać narkotyk, Somę.

Ludzkie dzieci

ludzkie dzieci

W "Ludzkich dzieciach" wizja przyszłości jest o tyle przerażająca, że wydaje się nieodległa. W tym świecie kobiety stały się bezpłodne, tak więc dzieci przestały się rodzić. Obecnie żyjące pokolenia są więc ostatnimi na Ziemi. W takiej sytuacji nietrudno porzucić całą nadzieję i z przerażeniem obserwować, jak na naszych oczach kończy się rasa ludzka. Nie potrzeba do tego wojen ani najazdu kosmitów.

Droga Cormaca McCarthy’ego

droga-cormac-mccarthy

"Droga" to jedna z najsmutniejszych powieści, jakie w życiu czytałem. I jednocześnie jedna z najpiękniejszych ze względu na wspaniały, niemalże poetycki język, jakim autor opisuje przerażającą przyszłość. McCarthy przedstawia świat totalnie wyniszczony przez kataklizm, opustoszały. Praktycznie pozbawiony życia. Ludzkość niemal doszczętnie wyginęła. Poznajemy jedynie ojca wraz z synem, którzy samotnie podróżują przed siebie, przemierzając Ziemię, która stała się istnym cmentarzyskiem. A celem ich podróży jest… śmierć.

Robocop

Robocop film

Najbardziej przerażający w wizji z filmu "Robocop" jest fakt, że poniekąd się spełniła w rzeczywistości. Pamiętam, że jeszcze w dzieciństwie oglądałem ten film, traktując tę wersję przyszłości jako coś niemożliwego. Tymczasem dzieło Paula Verhoevena stało się w jakimś sensie prorocze. Gdy po kryzysie z 2008 roku zobaczyłem zdjęcia i filmy z prawdziwego Detroit, które opustoszało i zostało przejęte przez miejscowe gangi, to od razu przed oczami stanął mi "Robocop". W wersji filmowej za wszystko odpowiada jedna korporacja, która uczyniła z tego miasta istne piekło, pełne gangów, będące rajem dla handlarzy narkotyków, skorumpowanych gliniarzy oraz zwykłych mieszkańców, żyjących w fatalnych warunkach. W rzeczywistości było niestety podobnie.

Blade Runner

blade-runner-swiat-przyszlosci

"Blade Runner" był drugim po "Robocopie" filmem, który przedstawił mi tak sugestywną wersję przyszłości. I choć wizja Ridleya Scotta, oparta na opowiadaniu Philipa K. Dicka, jest bardziej poetycka, wysmakowana wizualnie oraz mniej brutalna niż "Robocop", to przybiła mnie jeszcze bardziej. Los Angeles świata przyszłości ukazane zostało jako mroczna kraina rodem ze złego snu. Spowita smogiem, ziejącymi ogniem rafineriami, zasłonięta zimnymi, neonowymi światłami. To chłodny i pusty świat, w którym ludzie nie żyją, a tylko egzystują. Borykają się z samotnością, smutkiem, mechanicznym światem, w którym roboty/androidy żyją obok nas, ale z kolei brakuje w nim chociażby zwierząt. Jedna wielka pustka.

1984 George'a Orwella

george orwell 1984

"1984" to jedna z najbardziej znanych dystopii w historii popkultury. I nadal jedna z najbardziej przerażających. Co gorsza w jakimś sensie wizja Orwella już dawno się sprawdziła, a my żyjemy w świecie "wielkiego brata", który przygląda się naszym poczynaniom i sprawia, że nie myślimy samodzielnie, a żyjemy podporządkowani jego woli. W powieści władze Oceanii, gdzie rozgrywa się akcja, mają wpływ na każdą dziedzinę życia obywateli. Poza tym, ograniczają wszelkie swobody, kontrolując nawet myśli i wspomnienia.

Opowieść podręcznej

opowiesc podrecznej

Historia przedstawiona w "Opowieści podręcznej" jest jedną z najbardziej przerażających wizji przyszłości, jakie znam. Gdy po raz pierwszy zapoznałem się z książką, a potem znakomitym serialem, to miałem problemy ze snem. Bo świat stworzony przez Margaret Atwood, choć jest piekłem kobiet, to jest też przez to piekłem każdego człowieka. Przyszłość, w której kobiety nie mają (ponownie) żadnych praw, są zredukowane do zajmowania się domem, a te które miały mniej szczęścia, stają się podręcznymi, czyli służącymi, traktowanymi jak przedmioty oraz zwierzęta rozpłodowe, bite, poniżane, gwałcone, dosłownie mrozi krew w żyłach. To świat ułożony wedle Starego Testamentu przeniesiony do ekstremum. A najgorsze jest to, że owa wizja wcale nie jest tak abstrakcyjna i niemożliwa do spełnienia, przyglądając się choćby rosnącym w siłę ruchom ekstremistycznym.

Equilibrium

equilibrium film

Wprawdzie "Equilibrium" nie był dobrym filmem, ale oferował całkiem ciekawy koncept niedalekiej przyszłości, który wywodzi się z licznych teorii społecznych, politycznych i stanowi poniekąd nową wersję "Nowego wspaniałego świata" Huxleya. W owym filmie wszyscy ludzie są równi. Sęk w tym, że ten stan osiągnięto poprzez aplikację specjalnego serum, które wycisza wszelkie emocje. W tej przyszłości nie ma więc wojen, przestępstw, takich jak gwałty, morderstwa, kradzieże. Nie ma w niej też nienawiści. Piękny stan? Nie do końca. Bo wraz z negatywnymi emocjami ludzkość pozbawiła się też tych pozytywnych, takich jak przyjaźń, miłość, pasje, chęć tworzenia wspólnoty. Wniosek jest jeszcze bardziej smutny, bo pokazuje, że jeśli chcemy wyzbyć się wszystkiego co złe na tym świecie, musimy zmienić się w pozbawione uczuć automaty, których życie polega na pracy, konsumpcji i czynnościach fizjologicznych.

Fahrenheit 451

fahrenheit 451

"Fahrenheit 451" przedstawił jedną z najbardziej przerażających wizji przyszłości. I to wcale nie dlatego, że jest jakoś szczególnie efektowna i dramatyczna na pierwszy rzut oka. Można by całkiem łatwo wyobrazić sobie o wiele gorsze zdarzenia niż palnie książek. Ale gdy poświęcimy chwilę na zastanowienie, to szybko dojdziemy do wniosku, że świat, w którym nakazano spalenie wszystkich książek to istne piekło. Jest to bowiem powolne zabijanie duszy i wiedzy całej ludzkości. To wyniszczanie naszych fundamentów, kultury, myśli, kręgosłupa moralnego. Bez tego będziemy bezrefleksyjnymi zwierzętami, którymi można z łatwością sterować i kontrolować, bez obaw o jakiekolwiek kwestionowania naruszania praw.

Mad Max

mad max

Pozornie Mad Max może wydawać się niczym więcej ponad kino akcji z pościgami samochodowymi w rolach głównych. Ale jednak seria filmów George’a Millera pod powłoką kolejnego akcyjniaka skrywa przerażającą i wcale nie taką nieprawdopodobną wizję świata, w którym zabrakło wody. Stała się ona towarem deficytowym. jedynym skutecznym środkiem lokomocji w pustynnym świecie przyszłości są samochody, więc woda i paliwo stały się cenniejsze niż złoto. A ludzkość, cofnięta przez katastrofy klimatyczne do czasów barbarzyńskich, walczy o te towary na śmierć i życie.

Noc oczyszczenia

noc oczyszczenia

Ten koncept amerykańskiej dystopii zapewne niejednej osobie przypadłby do gustu. Jedna noc w roku, w którą dozwolona jest każda zbrodnia, w tym morderstwo. Zwolennicy nocy oczyszczenia postulują, że dzięki niej ludzkość rozładowuje swoje najgorsze instynkty i pragnienia. Poprzez to w pozostałą część roku jakiekolwiek przestępstwa drastycznie spadły. Niewiele jest rzeczy, które przerażają mnie bardziej niż wszystkie skrywane od lat urazy i dzikie żądze innych ludzi, którzy dostaliby, choć tylko na jedną noc, możliwość ich spełnienia.

Y: Ostatni z mężczyzn

REKLAMA
y the last man

Choć domyślam się, że znajdzie się niemało głosów twierdzących, że świat bez mężczyzn byłby lepszy, to nieśmiało sobie pozwolę nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. Dowodem na to niech będzie seria komiksów "Y: The Last Man", która doczeka się wkrótce wersji serialowej. W tej wersji świata przyszłości, raczej niedalekiej, poznajemy Yoricka, ostatniego ludzkiego samca, który przeżył totalną apokalipsę chromosomu Y. Stał się więc ostatnim mężczyzną na Ziemi, pozostałym w świecie, w którym znajdują się tylko kobiety. Sami musicie zadać sobie pytanie, czy jest to wspaniała, czy przerażająca wizja.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA