REKLAMA

W zwiastunie "28 lat później" widzowie zauważyli znajomo wyglądające zombie. Niby poznajesz, a i tak się dziwisz

W sieci pojawił się zwiastun długo wyczekiwanego filmu "28 lat później". W zapowiedzi sequela kultowej produkcji "28 dni później" widzów zaintrygował szczególnie jeden fragment z przerażającym zombie. Fani podejrzewają, że nie jest to kukła, a żywy człowiek. Mają nawet swoje przypuszczenia, że może być to konkretny hollywoodzki aktor.

28 lat pozniej cillian murphy zombie powrot
REKLAMA

Ponad dwie dekady po premierze filmów "28 dni później" i "28 tygodni później" na duże ekrany trafi sequel produkcji w reżyserii Danny'ego Boyle'a - "28 lat później". Dziś rano, we wtorek 10 grudnia, w serwisie YouTube pojawił się pierwszy zwiastun długo wyczekiwanego tytułu, który wzbudził w widzach ogromne podekscytowanie, i wcale nie chodziło tu wyłącznie o samą zapowiedź. Fani filmu zauważyli pewien szczegół w postaci przerażającego zombie w tle i zaczęli snuć przypuszczenia, kto wcielił się w rolę makabrycznego truposza.

REKLAMA

28 lat później: w zwiastunie filmu widzowie dopatrzyli się pewnego szczegółu

Cały zwiastun to jedynie przedsmak tego, co już w przyszłym roku wydarzy się w kinach na całym świecie. Co ciekawe, fani zachwycali się nie tylko samą zapowiedzią - okazuje się, że niektórzy widzowie zwrócili uwagę na jeden szczegół. Chodzi o przerażającego truposza, który na ekranie pojawia się na kilka sekund, kiedy zombie powoli wstaje za bohaterką graną przez Jodie Comer. Fani zaczęli spekulować, że jest to nie kto inny, jak Cillian Murphy.

Aktor pojawił się w roli Jima w filmie "28 dni później" z 2002 r., dlatego nic dziwnego, że fani chcieliby zobaczyć swojego idola w tej serii ponownie. W styczniu Murphy odniósł się nawet do spekulacji, że ponownie pojawi się uwielbianym uniwersum - podkreślił, że jest gotowy ponownie pracować wraz z Boyle'em i Garlandem, a na planie znalazłby się "w mgnieniu oka".

Zdjęcia do filmu "28 lat później" w reżyserii Danny'ego Boyle'a, który wraz z Alexem Garlandem jest również autorem scenariusza, zakończyły się latem tego roku. Według doniesień, główne zdjęcia zostały zrealizowane przy użyciu iPhone'ów 15, co czyni "28 lat później", z budżetem 75 mln dol., największym filmem zrealizowanym przy pomocy telefonu.

Fabuła filmu "28 lat później" rozgrywa się niemal trzy dekady po tym, gdy wirus wydostał się z laboratorium broni biologicznej. Teraz kwarantanna wciąż jest egzekwowana, a niektórzy znaleźli sposób, jak przetrwać wśród zarażonych. Jedna z takich grup ocalałych mieszka na małej wyspie połączonej z lądem chronionym przez groblę. Kiedy jeden z członków grupy opuszcza wyspę i udaje się na misję w mrocznym sercu lądu, odkrywa sekrety, cuda i horrory, które zmutowały nie tylko zarażonych, ale także innych ocalałych.

Premiera filmu "28 lat później" 20 czerwca 2025 roku.

REKLAMA

O zombie czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA