REKLAMA

"Citadel: Diana": spin-off 2. najdroższego serialu wszech czasów jest lepszy od oryginału, ale sprawia mniej frajdy

Szpiegowskie uniwersum Amazona rozrasta się. Na Prime Video zadebiutował już pierwszy z dwóch zapowiedzianych dotychczas spin-offów "Citadel". "Diana", choć lepsza od oryginału pod względem fabularnej jakości, okazuje się gorszym widowiskiem.

citadel diana amazon prime video co obejrzeć
REKLAMA

"Citadel" to drugi (zaraz za "Władcą Pierścieni: Pierścieniami Władzy") najdroższy serial wszech czasów. Nie cieszył się on zbyt dużym uznaniem krytyków. Rzeczywiście można mu wiele zarzucić (szczególnie pod względem scenariuszowym), ale spektakularności nie da mu się odmówić. To produkcja zrealizowana z pompą, gdzie ciągle musi się coś dziać, a więcej znaczy po prostu tyle: więcej. W końcu szpiegowskie uniwersum powstaje pod szyldem nie tylko Amazona, ale też firmy braci Russo, którzy nie potrafią wyjść z trybu ambitnych crossoverów Marvela.

Nazwisko braci Russo widnieje również na liście płac pierwszego spin-offu "Citadel" (drugi, "Honey Bunny", już w drodze), jako producentów wykonawczych. Twórcy "Diany" ewidentnie nie mieli już do dyspozycji ogromnego, sięgającego 300 mln dol. budżetu. Siłą rzeczy musieli więc ściągnąć nieco nogę z gazu. Tym samym "Diana" większą wagę przykłada do portretów psychologicznych bohaterów i emocjonalnej warstwy opowieści. Z jednej strony miła odmiana, ale z drugiej - nie mam pewności, czy było tu się do czego tak przykładać. Na nudę nie będziecie jednak narzekać, bo to wciąż produkcja, która na pierwszym miejscu stawia dynamiczną akcję.

REKLAMA

Citadel: Diana - recenzja serialu Prime Video

Twórcy zabierają nas do Włoch A.D. 2030, gdzie po upadku Cytadeli (od tego wychodził oryginał) jedna z jej agentek została pozostawiona sama sobie. Działając pod przykrywką w konkurencyjnej agencji, zamierza ją zniszczyć. Od wielu lat zdana sama na siebie wreszcie znajduje sprzymierzeńca. Okazuje się nim Edo Zani - syn szefa Mantrykory, który ma dość sposobu, w jaki jego bezwzględny ojciec dowodzi organizacją.

Citadel: Diana - Amazon Prime Video - co obejrzesz?

Każdy tu prowadzi podwójną grę. Mówi jedno, robi drugie, odkrywając swoją prawdziwą twarz. Szefowie europejskich oddziałów Mantrykory uśmiechają się do siebie na oficjalnych spotkaniach, aby nawet w ich trakcie wbijać sobie noże w plecy i nasyłać jednych na drugich. Twórcy stopniowo wystawiają swoje karty na stół, dodając do swoich opowieści kolejnych warstw fabularnych. Dzięki temu zwroty akcji następują w "Dianie" szybciej niż Tom Cruise biega, aby uratować świat w serii "Mission: Impossible".

"Citadel: Diana" to bardzo dynamiczna opowieść, ale nikt tu nie chce pozostawić widzów wstrząśniętych, ale na pewno nie zmieszanych. Dlatego mamy do czynienia z prostą szpiegowską historią, którą twórcy komplikują w efekciarski sposób. Wykorzystują do tego liczne retrospekcje z przeszłości głównej bohaterki i - już w późniejszych odcinkach - Edo. Spowalniają wtedy tempo, aby wzmocnić naszą więź z bohaterami i pozwolić nabrać oddechu przed przyśpieszeniem, jakie czai się tuż za rogiem.

Zasady obowiązują tu te same co w "Citadel". Fabuła pędzi więc od bójki do pościgu, od strzelaniny do wybuchu. Wszystko odbywa się jednak na mniejszą skalę niż w oryginale. Brakuje tego rozpasania, bo sceny akcji pozostawiają widzów z lekkim niedosytem. Chciałoby się, żeby twórcy od czasu do czasu bardziej przesadzali, uciekali w większy eksces. Tak się nie dzieje. Dlatego, chociaż serial uwodzi futurystyczną stylówą, nie do końca potrafi ją w pełni wykorzystać. Ten spin-off zdecydowanie nie jest więc tak mocnym uderzeniem jak oryginał.

Twórcy "Citadel: Diana" robią krok w tył, aby zrobić dwa kroki w przód. Zachowują co prawda pompatyczność oryginału, ale wiedzą też, czego mu brakowało. To jeszcze nie jest złoty środek, ale już się do niego zbliżamy. Może więc "Honey Bunny" znajdzie większą równowagę między przesadą a emocjonalną opowieścią. Po pierwszym spin-offie na pewno od uniwersum Amazona się nie odwracam. Ba! Z jeszcze większą niecierpliwością czekam na to, co dostanę w niedalekiej przyszłości.

Więcej o "Cytadeli" poczytasz na Spider's Web:

SERIAL "CITADEL: DIANA" OBEJRZYSZ NA PRIME VIDEO:
Prime Video
CITADEL: DIANA
Prime Video
  • Tytuł serialu: Citadel: Diana
  • Lata emisji: 2024
  • Liczba sezonów: 1
  • Twórca: Alessandro Fabbri
  • Aktorzy: Matilda De Angelis, Lorenzo Cervasio, Maurizio Lombardi
  • Nasza ocena: 6/10
  • Ocena IMDB: 5,8/10
REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA