Szykujcie dużo popcornu na 2024 rok. Disney+ ujawnia zapowiedzi na nadchodzące miesiące

Co będziemy oglądać w 2024 roku na Disney+? Odpowiedź jest prosta: co tylko dusza zapragnie. Platforma ma ambitne plany na nadchodzące miesiące, wśród których musiała uwzględnić nowe tytuły należące do uwielbianych na całym świecie marek (Star Wars, Marvel), jak i produkcje całkowicie oryginalne. Jest tego sporo, bo nie brakuje tak produkcji już dawno zapowiadanych, jak i niespodzianek.

Disney+ nie chce, żebyśmy się od niego w 2024 roku oddalali. Dlatego kusi przepełnioną potencjalnymi hitami ofertą, z której na szczególną uwagę zasługują poniższe tytuły. Od tych seriali żadna siła was nie odciągnie.

Więcej o ofercie Disney+ poczytasz na Spider's Web:

"Szogun" zadebiutuje na Disney+ już 27 lutego 2024 roku. Dlaczego warto go obejrzeć? To serial, który zabiera widzów do ogarniętej wojną domową Japonii. Lord Yoshii Toranaga musi walczyć o życie, bo jego wrogowie z Rady Regentów postanowili się przeciwko niemu zjednoczyć. Niespodziewanie spotyka jednak na swej drodze parę sprzymierzeńców - angielskiego nawigatora i tajemniczą chrześcijańską szlachciankę.

Na "Agathę: Darkhold Diaries" czekamy już od pierwszego serialu MCU. To bowiem spin-off "WandaVision" poświęcony bohaterce, która mogła pochwalić się najbardziej chwytliwym jinglem. Dzięki niemu dowiedzieliśmy się, że to od początku była Agatha. Teraz ta wielowiekowa wiedźma obnaży przed nami więcej swoich tajemnic.

"Darkhold Diaries" nie jest jedyną zapowiedzią Disney+ skierowaną do fanów uniwersum Marvela. Dostaniemy bowiem jeszcze na pewno "Echo" (spin-off "Hawkeye'a") i animowane "X-Men '97".

Po "Ahsoce" wielkimi krokami zbliżamy się do kinowego finału MandoVerse. Czeka nas jeszcze kontynuacja serialu głównego, czyli "The Mandalorian" i całkiem nowy tytuł. "Skeleton Crew" opowie o czwórce dzieciaków, które zagubiły się w odległej galaktyce bardzo dawno temu i szukają drogi do domu. Jak im pójdzie?

"The Bear" z miejsca podbił serca krytyków i widzów na całym świecie. Nic więc dziwnego, że doczekał się kontynuacji. Na 2. sezonie ta historia się nie kończy. Opowieść o młodym szefie kuchni, który powraca do Chicago, aby prowadzić rodzinny bar z kanapkami, doczeka się kolejnej odsłony. Co w niej zobaczymy? Na pewno będzie duszno i gorąco!

Więcej o "The Bear" poczytasz na Spider's Web: