Niedawno branżę filmową obiegła informacja, że legendarny Martin Scorsese szykuje nowy film z gwiazdorską obsadą. Wszystko wskazuje na to, że bój o jego dystrybucję wygrał Disney.

Martin Scorsese to reżyser, który tak naprawdę już nic nie musi. Jest jednym z najwybitniejszych w swoim fachu, dał światu znakomite tytuły takie jak "Wściekły byk", "Infiltracja", Taksówkarz", czy wiele, wiele innych. Ostatnimi czasy w przestrzeni medialnej pojawiały się informacje, że reżyser ma na oku wiele projektów, takich jak np. "Home", "The Wager" czy "Życie Jezusa". Przez pewien czas głośny był też temat filmowej biografii Franka Sinatry - w głównej roli miał wystąpić Leonardo DiCaprio, za kamerą rzecz jasna miał stanąć Scorsese. Stan tych projektów póki co pozostaje nieznany.
Disney kupuje hawajskich "Chłopców z ferajny"
Głód na kino tego znakomitego reżysera może zostać wkrótce zaspokojony. Jak donosi Deadline, Disney jest bardzo blisko podpisania umowy na realizację nowego, niedawno zapowiedzianego filmu legendarnego reżysera. To niezatytułowany jeszcze dramat kryminalny, którego głównym bohaterem jest bezwzględny mafijny boss z Hawajów. Według dostępnych opisów, scenariusz koncentruje się na "burzliwych czasach na rajskiej wyspie, kiedy aspirujący szef mafii walczył z elementami takimi jak triady czy amerykańskie wojsko, aby przejąć kontrolę". Postać ma być oparta na Wilfordzie "Nappym" Pulawie, przywódcy The Company - największego przestępczego syndykatu na Hawajach. Przyszły projekt Scorsesego opisuje się jako hawajskie połączenie wspomnianych wcześniej "Chłopców z ferajny" i "Infiltracji". Autorem scenariusza jest Nick Bilton.
Choć dotychczas ogłoszono trzy aktorskie nazwiska (będące również w gronie producentów) zaangażowane w projekt, można z całą stanowczością stwierdzić, że jest to bardzo interesujący casting. Zaskoczeniem raczej nie będzie obecność często współpracującego ze Scorsese Leonardo DiCaprio - ostatni raz panowie spotkali się zaledwie dwa lata temu na planie "Czasu krwawego księżyca". W filmie zobaczymy również nominowaną niedawno do Oscara Emily Blunt ("Ciche miejsce", "Oppenheimer"), ale prawdziwą niespodzianką zdaje się być inne nazwisko - Dwayne "The Rock" Johnson, dotychczas niespecjalnie kojarzony z tego typu kinem. Zdaje się jednak, że Johnson świadomie skręca w bardziej artystyczne rejony - w tym roku premierę ma mieć kręcony pod skrzydłami studia A24 biograficzny film "The Smashing Machine", w którym aktor wcieli się w byłego wrestlera i zawodnika MMA, Marka Kerra.
Czytaj więcej o Scorsesem na Spider's Web:
- Scorsese wraca do gangsterki w stylu Chłopców z ferajny. Zaskakujący angaż do głównej roli
- Lucas broni filmów Marvela i złośliwie punktuje Martina Scorsese
- Martin Scorsese zagra w filmie Juliana Schnabela. "Jest niezwykły w tej roli"
- Martin Scorsese wyreżyserował reklamę w klimacie science fiction. O co chodzi?
- Martin Scorsese i Leonardo DiCaprio zachwyceni polskim filmem
G Holland/Shutterstock.com