Dlaczego Prime Video nie reklamuje swoich najlepszych premier? Ta nowość sci-fi jest znakomita
Prime Video niespecjalnie przejęło się promocją filmu „Ewaluacja” („The Assessment”), który niedawno wpadł do oferty serwisu. Dziwna sprawa: mówimy bowiem o kinie ambitnym, świetnie napisanym i jeszcze lepiej wyreżyserowanym. Z bonusem pod postacią bardzo dobrej obsady. To jeden z wielu przypadków, kiedy platformy całkowicie lekceważą marketing w kontekście produkcji, które na niego zasługują.

Akcja „Ewaluacji” rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, kiedy to rodzicielstwo podlega surowym regulacjom. Główni bohaterowie to para, która dochodzi do wniosku, że jest gotowa na rodzicielstwo, wobec czego podejmuje się wyczerpującej, siedmiodniowej ewaluacji, mającej ocenić ich przydatność do wychowywania dziecka.
Dlaczego wygląda to tak, jak wygląda? W obliczu katastrofy ekologicznej i wyczerpujących się zasobów, społeczeństwo wprowadziło surowe regulacje dotyczące rodzicielstwa. Ludzie przedłużają życie dzięki farmaceutykom, a narodziny są możliwe wyłącznie poprzez sztuczne macice. Każda para, która pragnie się rozmnożyć, musi zatem poddać się rygorystycznej weryfikacji.
Jak bardzo rygorystycznej? Otóż Mia (Elizabeth Olsen) i Aaryan (Himesh Patel) muszą przyjąć „kogoś” pod swój dach. A raczej: pod kopułę, para mieszka bowiem w odosobnionym, zaawansowanym technologicznie domu, gdzie pracują nad uprawą roślin w nowych warunkach klimatycznych oraz projektowaniem wirtualnych zwierząt domowych.
Tym kimś będzie Virginia (Alicia Vikander) - tajemnicza, chłodna i pozornie beznamiętna przedstawicielka rządu. Informuje ona bohaterów, że przez najbliższy tydzień będzie z nimi mieszkać, by na bieżąco oceniać ich potencjał jako przyszłych rodziców. Jeśli nie przejdą weryfikacji pozytywnie, wówczas mogą pożegnać się z szansą na dziecko - raz na zawsze.
Ewaluacja - opinia o filmie z Prime Video
Debiutujący na festiwalu w Toronto obraz działa najlepiej wtedy, gdy skupia się na staraniach naszej z pozoru idealnej pary. Oboje robią wszystko, by udowodnić państwu swoją wartość, gdy tymczasem Virginia istotnie wpływa na atmosferę w domu: napięcie staje się coraz bardziej wyczuwalne, ba, wydaje się, jak gdyby w powietrzu zaczęło unosić się coś złowieszczego. Właśnie wówczas - gdy Virginia testuje zdezorientowaną parę, w jednej chwili zadając im biograficzne pytania, by nagle wcielić się w rolę dziecka - całość staje się gęstym, intymnym, pochłaniającym psychologicznym dramatem. Opowieścią o bezwzględnych wymogach rodzicielstwa, takich jak, dajmy na to, konieczność porzucenia swojego ego. Sam nie jestem rodzicem, nie posiadam zatem kompetencji, by ocenić to w pełni uczciwie - wydaje mi się jednak, że „Ewaluacja” naprawdę wnikliwie bada kwestię różnych stylów emocjonalnego zaangażowania i wychowania. Zwraca uwagę na takie szczegóły, jak to, że pewne wydarzenia z przyszłości czy osobiste lęki mogą wpływać na rodzicielskie metody i zachowania. Imponująca skrupulatność.
Przy tym wszystkim nie sposób nie docenić obsady, dzięki której całość wypada tak wiarygodnie. Olsen, Patel i Vikander naprawdę błyszczą. Ich role wymagają przecież nieustannego balansowania między dwoma światami: pierwsza dwójka nie jest tylko parą naukowców, ale też „nowymi rodzicami” Virginii - będącej jednocześnie dzieckiem i... cóż, sędzią. Osobą, która zdecyduje o ich losie.
W ciągu tych siedmiu dni Virginia znajduje coraz to nowe sposoby, by złamać psychikę Mii i Aaryana. Test staje się absorbującym wszystko doświadczeniem, zmuszającym parę do konfrontacji z samymi sobą i z kluczowym pytaniem: dlaczego właściwie chcą mieć dziecko? Szkoda tylko, że produkcja ostatecznie tłumaczy motywacje bohaterów w bardzo dosłowny sposób, przez co całość gubi swoją fantastyczną niejednoznaczność i osłabia wydźwięk w 3. akcie. Nie szkodzi. Ten film, uwierzcie, i tak jest opowieścią wystarczająco odświeżającą i wielowarstwową.
Bo przy okazji stanowi też przecież portret ludzi testowanych przez system, który w imię społecznego dobra narzuca wręcz nieludzkie standardy. Komentuje naszą przyszłość, skłania do refleksji nad tym, czym jest gotowość na rodzicielstwo... oraz kto tak naprawdę ma prawo to oceniać.
Problematyczne społeczne normy, bezwzględna technokracja kontra burza emocji i prawdziwe życie - takie, które doskonałe być nie może. Zresztą: nigdy nie było i nigdy nie będzie. Bezbłędnie wyreżyserowana, stylistycznie obłędna produkcja ostrzega: im bardziej próbujemy zautomatyzować dobro i eliminować wszelakie ryzyko, tym bardziej tracimy to, co czyni nas ludźmi. Oto jedna z wielu współczesnych obaw przed postępem - ale taka, o której kino nie opowiada zbyt często.
Więcej o Prime Video przeczytasz tutaj:
- Spider-Noir: jest pierwsza zapowiedź serialu Prime Video. Nicolas Cage jako Człowiek-Pająk
- Serial Fallout oficjalnie z 3. sezonem. Premiera 2. części znacznie, znacznie szybciej
- Jeden z najlepszych seriali Prime Video może doczekać się nawet 6. sezonów. Tak twierdzi aktor
- Użytkownicy Prime Video znów postawili na znane nazwiska. Tylko co tu robi ten paździerz?
- Prime Video: co obejrzeć w weekend? TOP 5 nowości, w tym zaskakujący film akcji
- Tytuł filmu: Ewaluacja (The Assessment)
- Rok produkcji: 2024
- Czas trwania: 114 minut
- Reżyseria: Fleur Fortune
- Obsada: Elizabeth Olsen, Himesh Patel, Alicia Vikander
- Nasza ocena: 7/10
- Ocena IMDb: 6.7/10