Johnny Depp oficjalnie wraca z wygnania. Tyle, że w filmie reżysera Śnieżki - jest zdjęcie
Johnny Depp oficjalnie powrócił do kina hollywoodzkiego. Trwają właśnie zdjęcia do filmu „Day Drinker”, w którym Deppowi partnerują Penelope Cruz i Madelyn Cline - to filmu trafił właśnie pierwszy kadr, na którym możemy zobaczyć gwiazdora. Produkcję reżyseruje Marc Webb, twórca nowej „Śnieżki” Disneya.

„Day Drinker” opowiada historię barmanki (Madelyn Cline) pracującej na prywatnym jachcie, która spotyka na pokładzie tajemniczego gościa (Depp). Wkrótce oboje zostają wciągnięci w niebezpieczną grę z postacią graną przez Cruz - a całą trójkę ma łączyć coś, czego wcześniej nikt się nie spodziewał. Jak widać: niewiele konkretów, spora dawka tajemniczości.
Day Drinker - Johnny Depp na pierwszym zdjęciu z filmu reżysera Śnieżki
Film, za który odpowiada wytwórnia Lionsgate, oparty jest na oryginalnej historii autorstwa Zacha Deana („The Tomorrow War” i rozgrywa się w sceneriach francuskiego, portugalskiego oraz hiszpańskiego wybrzeża. Reżyser Marc Webb znany jest z takich tytułów jak „500 dni miłości”, „Niesamowity Spider-Man” oraz z wyreżyserowania wielkiej wtopy 2025 r., kontrowersyjnej „Śnieżki”.
Jest to bardzo ważny, może i przełomowy moment na tym etapie kariery Deppa. „Day Drinker” to jego najbardziej prestiżowy projekt od czasu afery z Amber Heard. Po zarzutach o przemoc domową, jakie wysunęła jego była żona, Depp stał się w Hollywood niemal persona non grata. W sądzie musiał walczyć o przywrócenie dobrego imienia i choć ostatni proces zakończył się po jego myśli, wcale nie sprawił, że środowiska filmowe od razu przyjęły go do siebie z powrotem z otwartymi ramionami.
Z perspektywy Deppa wiele zależy od tego, jak obraz zostanie przyjęty. Po porażce „Śnieżki” poczucie niepewności zapewne znacząco wzrosło.
A tak prezentuje się aktor w nowej produkcji:
Przypomnę, że Depp i Cruz współpracowali już wcześniej przy trzech filmach: „Blow”, „Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach” oraz „Morderstwo w Orient Expressie”. Cruz należała również do najgłośniejszych sojuszników Deppa w trakcie jego batalii sądowej.
„Minęło wiele lat, odkąd po raz pierwszy z nim pracowałam. Zagraliśmy razem w trzech filmach, ale przede wszystkim mogę nazwać go swoim bliskim przyjacielem. (...) Zawsze imponowały mi jego dobroć, błyskotliwy umysł, talent i osobliwe poczucie humoru” — napisała Cruz w dokumentach sądowych.
Od 2018 r. gwiazdor występował głównie w mniejszych, niskobudżetowych produkcjach, takich jak „The Professor”, „City of Lies”, „Waiting for the Barbarians” czy „Minamata”. Jego ostatni projekt to „Modi”, który sam wyreżyserował - światowa premiera odbyła się we wrześniu ubiegłego roku na festiwalu w San Sebastian.
Czytaj więcej o Deppie:
- Oszukują na Johnny'ego Deppa. Łatwowierni fani tracą pieniądze
- Powstaje scenariusz "Piratów z Karaibów", który przewiduje powrót Jacka Sparrowa. Johnny Depp ciągle w grze
- Gwiazda "Wednesday" mówi, że nigdy nie była w związku z Johnnym Deppem. "To było szalone"
- Nowy film z Ryanem Goslingiem w ogniu krytyki. Chodzi o żart z Deppa i Heard
- Johnny Depp wraca na ekrany. Zagra w filmie obok gwiazdy z "Euforii"