Jeden z najlepszych horrorów tego roku trafił wreszcie do streamingu. Obejrzycie go bez dodatkowych opłat

"Kod zła" to wybuchowa mieszanka - coś pomiędzy "Milczeniem owiec" a "Obecnością". Akcja tego horroru rozgrywa się w malowniczych latach 90., kiedy to młoda agentka FBI zostaje przypisana do sprawy nierozwiązanych zabójstw sprzed lat. W miarę rozwoju śledztwa znajduje dowody na okultyzm. Wtedy zaczyna się prawdziwa zabawa, którą zapewnia Nicolas Cage w roli psychopatycznego mordercy. Kultowy aktor daje tu prawdziwy popis swoich umiejętności.

Jeszcze przed lipcową premierą, mogliśmy podejrzewać, że "Kod zła" rozrusza ten horrorowo słaby do tamtej pory rok. Film Osgooda Perkinsa bardzo przecież przypadł do gustu krytykom. Do tej pory cieszy się 86 proc. pozytywnych recenzji. Ich autorzy zwracają szczególną uwagę na niepokojący klimat i oczywiście niesamowite role Nicolasa Cage'a oraz wcielającej się w główną bohaterkę Maiki Monroe.

Osgood Perkins do sukcesu artystycznego bardzo szybko mógł dopisać sukces komercyjny. "Kod zła" kosztował niecałe 10 mln dol. W światowym box offisie zarobił natomiast prawie 13-krotność swojego budżetu, a dokładnie: ponad 126 mln. Widzowie kinowi mieli okazję całkowicie zanurzyć się w tę klimatyczną opowieść. Pozostali od jakiegoś czasu mogą iść w ich ślady, gasząc światło i oglądając film na telewizorach.

"Kod zła" już od dłuższej chwili dostępny jest na platformach VOD. Po obiegu kinowym dostaliśmy możliwość obejrzenia go online, oczywiście za dodatkową opłatą. Tak przecież od dawna wygląda cykl życia filmów. Kończy się on w streamingu, gdzie produkcja dostępna jest w ramach opłacanej subskrypcji. I ten ostatni etap dystrybucji horroru właśnie się rozpoczął.

Więcej o horrorach poczytasz na Spider's Web:

"Kod zła" właśnie pojawił się na CANAL+ online. Podkreślmy: użytkownicy platformy mogą go obejrzeć bez żadnych dodatkowych opłat. Jeśli więc jeszcze horroru nie widzieliście, najwyższy czas nadrobić zaległości.