REKLAMA

James Gunn pozamiatał. Jego nowy serial to znakomite otwarcie nowego DC Universe

„Koszmarne Komando” to serial animowany dla dorosłych będący oficjalnym otwarciem nowego filmowego DC Universe Jamesa Gunna i Petera Safrana. I wygląda na to, że na Gunnie wciąż można polegać: „Komando” to świetna i niegłupia zabawa, która sprawia, że z każdym kolejnym odcinkiem chce się więcej.

koszmarne komando recenzja serial max opinie dc universe james gunn creature commandos
REKLAMA

Wyprodukowane przez DC Studios i Warner Bros. Animation „Koszmarne Komando” jest pierwszym serialem telewizyjnym stworzonym w ramach DC Universe, a przy okazji pierwszą oficjalną odsłoną nowego uniwersum w ogóle. Oczywiście inny znakomity serial Jamesa Gunna - „Peacemaker” - również zalicza się do nowej ekranowej wizji tego świata, nie był jednak tworzony z myślą o nim. Ostatecznie pozostaje kanoniczny niemal w całości (wyjąwszy, rzecz jasna, sekwencję z Ligą Sprawiedliwości), a 2. seria będzie już w pełni wpisana w nowy pejzaż.

„Koszmarne Komando” jest pełne odniesień do „Legionu samobójców” Gunna. Fabuła skupia się na grupie zebranej przez Amandę Waller po tym, jak kongres sprzeciwił się, by jej organizacja wykorzystywała ludzi do brudnej roboty. Nikt jednak nie wspomniał słowem o rozmaitych kreaturach, nieludziach - ta luka prawna umożliwiła zatem stworzenie nowego zespołu. Ekipa pod dowództwem Ricka Flaga Seniora (którego syn zginął podczas misji Legionu) musi udać się do Buchalistanu, by tam zagwarantować bezpieczeństwo księżniczce Ilianie Rostovic. Okazuje się, że zamach na nią planuje nie kto inny, jak wiedźma Kirke. 

REKLAMA

Koszmarne Komando - recenzja serialu Max

Wszystkie siedem odcinków serialu napisał James Gunn (nie pełni on jednak funkcji showrunnera czy reżysera - te przypadły kolejno Deanowi Lorneyowi i Yves „Balak” Bigerel). I czuć to na każdym kroku. To typowy efekt Gunnowej ekscytacji, mieszanki komiksowego wysypiska śmieci z kreatywnością, dziecięcym entuzjazmem, brawurą i odrobiną szaleństwa.

Komedia przeplata się z ogromem akcji (swoją drogą: obfitej w przemoc), pulpą i dramatem. Gunn kontrastuje krwawą, wulgarną, pełną czarnego humoru rozrywkę poważniejszymi momentami, które na takim tle wybrzmiewają ze zdwojoną siłą. Każdy z epizodów jest poświęcony jednemu z członków składu - jego historii i tego, co sprawiło, że obrał ścieżkę złoczyńcy. Wszystkie te kreatury były kiedyś kimś innym, a choć Gunn nie stara się usprawiedliwiać ich poczynań, w pewnym sensie tłumaczy, jak doszło do tego, że członkowie Komanda stali się właśnie tacy. Na każdego i każdą z nich cień rzucają trudne przeżycia, dawne urazy i tragedie. Ich nieraz zaskakujący ciężar potrafi złapać widza za krtań. 

Koszmarne Komando

Przy tym wszystkim nie da się nie zauważyć, że „Komando” nie jest serialem specjalnie świeżym. Pod wieloma względami to opowieść powtarzająca się nie tylko po starszych historiach o tym składzie, ale też po dziełach samego Gunna. Na szczęście jest przy tym niezmiennie zabawny, rozrywkowy i ekscytujący. Twórca raz jeszcze wykorzystał swój talent do wyciągania tego, co potencjalnie najciekawsze z nawet najbardziej absurdalnych i nieistotnych postaci; uwypuklił to, co w nich najoryginalniejsze i uzbroił je w solidne motywacje. Co ważne, żadna z nich nie jest banalna: Gunn to świetny gawędziarz, który od zawsze pielęgnuje scenopisarsko psychologię swoich dziwaków. Nie chadza na skróty.

Dlatego też, choć sama główna oś fabularna nie jest niczym oryginalnym, cała reszta daleka jest od generyczności. A fanom, którzy planują kontynuować przygodę z DCU, polecam uważny seans: „Koszmarne Komando” wyznacza bowiem więcej ścieżek dla przyszłości nowego uniwersum, niż można było przypuszczać. 

  • Tytuł serialu: Koszmarne Komando (Creature Commandos)
  • Lata emisji: 2024
  • Liczba sezonów: 1
  • Twórcy: James Gunn
  • Obsada: Alan Tudyk, Frank Grillo, Anya Chalotra, Viola Davis, Maria Bakalova
  • Nasza ocena: 8/10
  • Ocena IMDB: brak
Tutaj obejrzycie nowy serial:
Max
Koszmarne Komando
Max
REKLAMA

Czytaj więcej o nowościach filmowo-serialowych:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA