Netflix w 4K za niecałe 3 dychy miesięcznie bez łamania regulaminu? To możliwe, ale jest jeden warunek
Ile kosztuje Netflix? To skomplikowane! Są trzy plany, ale tylko najdroższy Premium za 60 zł miesięcznie oferuje treści 4K. Na szczęście nowe zasady dzielenia kont pozwalają obniżyć miesięczny koszt do 26,66 zł za dostęp do filmów i seriali w wysokiej rozdzielczości dla jednej osoby - pod jednym warunkiem. Są też dobre wieści dla tych głów rodzin, które chciałyby pomóc innym płacić jeszcze mniej, a przy okazji samemu nieco zaoszczędzić.
Szefostwo korporacji Warner Bros. Discovery otworzyło parę dni temu szampana. Nikt już nie mówi ani o tym, że HBO Max przeistoczyło się w generyczne Max, ani o zmianie cennika na mniej korzystny i usuniętych z tej platformy treściach. Klienci jak jeden mąż krytykują za to Netfliksa za to, że ten postanowił forsować zapisy w regulaminie dotyczące współdzielenia kont, a abonenci otrzymali wiadomości e-mail z informacją, iż pojawią się ograniczenia.
Czytaj też: A więc jednak. W 3. sezonie "Wiedźmina" Jaskier będzie miał romans z mężczyzną
Warto przy tym dodać, że od zawsze opcja współdzielenia kont Netflix przewidziana była nie dla paczki przyjaciół lub wręcz obcych osób znających siebie tylko z internetu, tylko dla rodzin - i to takich mieszkających pod jednym dachem (ew. paczki studentów wynajmujących wspólnie lokum). Niestety serwis nie przygotował odpowiedniej oferty z 4K dla singli, którym wystarczy 1 profil, gdyż tańsze pakiety są, ale dają treści tylko w Full HD i HD.
A co zrobić, żeby płacić za Netfliksa w 4K jedynie 26,66 zł miesięcznie i nie łamać regulaminu?
Wraz z informacją o tym, że serwis przestanie przymykać oko na korzystanie z usługi w więcej niż jednym gospodarstwie domowym, pojawiła się opcja dopięcia pod jedno zwykłe konto Premium z 4K dodatkowych dwóch kont. Mogą mieć one obsługę 4K, jeśli tylko główne konto opłaca najwyższy abonament, ale dają dostęp jedynie do 1 profilu (z opcją pobierania offline na 1 urządzenie). Kosztuje to 10 zł miesięcznie od dodatkowego konta, na które logować się można osobnym logiem oraz hasłem.
Łączny koszt usługi, z której można korzystać w 3 lokalizacjach, to tym samym 80 zł miesięcznie, a 80 zł podzielone przez trzy daje ~26,66 zł od osoby - i tyle de facto kosztować będzie dostęp do usługi dla każdego członka takiego triumwiratu i to bez naginania regulaminu. Jedyny warunek jest taki, że trzeba we własnym zakresie znaleźć chętnych na taki układ, a potem się rozliczać wzajemnie między sobą (czy to co miesiąc, czy to np. na rok z góry).
Warto też dodać, że rodziny mieszkające pod jednym adresem, które używają większości lub wręcz wszystkich profili, mogą „adoptować” do dwóch singli dzięki nowej funkcji. Ponieważ koszt podpięcia dodatkowego konta z 1 profilem to koszt 10 zł miesięcznie, to aby było fair, można pobierać od tychże osób np. 15 zł miesięcznie. Dzięki temu dwie samotne osoby będą płacić nawet nie połowę, a 1/4 ceny pakietu, a właściciel konta obniży miesięczne rachunki o dychę. Win-win.
Tylko po co te wszystkie kombinacje?
Netflix dużo lepiej wyszedłby na tym wszystkim wizerunkowo, gdyby dał, tak po prostu, opcję wykupienia pakietu z filmami i serialami w 4K za 25-30 zł miesięcznie z dostępem do jednego profilu i tyle. Skoro klienci i tak mogą za mniej-więcej taką kwotę korzystać z usługi w 4K, jeśli tylko się za tym zakręcą (a jeśli znajdą wirtualnych rodziców, to jeszcze mniej!), to po co robić im pod górkę?
Dodajmy, że konkurencja nie śpi. Inni duzi gracze na rynku VOD, w tym Disney+, HBO Max, Prime Video i SkyShowtime, liczą sobie za dostęp do konta z profilami dużo mniej i to bez tego typu ograniczeń - przynajmniej na razie. Dodajmy, że Amazon nabija się teraz z konkurencji, przypominając tweet Netfliksa o dzieleniu się hasłami, który zestarzał się bardzo źle.