Już za 3 lata ceremonia wręczenia najważniejszych nagród w branży filmowej wydłuży się o jedną kategorię. Biorąc pod uwagę powód, nie mam nic przeciwko. Akademia ogłosiła, że stawka zostanie uzupełniona o jedną, dodatkową grupę.

Nie jest i prawdopodobnie nigdy nie było tajemnicą, że zawód kaskadera jest raczej dość niewdzięczny, choć niewątpliwie wykonywany przez wielu utalentowanych ludzi z pasją. Poświęcanie własnego zdrowia i fizyczności, branie udziału w scenach, w których zwykli aktorzy nie biorą - to co robią kaskaderzy, jest warte docenienia. Nie tak dawno na ekranach kin mogliśmy oglądać "Kaskadera" Davida Leitcha z Ryanem Goslingiem w roli głównej - film ten z komediowym zacięciem poruszał trudy i znoje pracy w zawodzie.
Pierwsze Oscary dla kaskaderów? Za 3 lata
Wygląda na to, że prośby zostały wysłuchane, a walka kaskaderów o zasłużony splendor nie poszła na marne. Akademia poinformowała na swojej stronie internetowej, że pierwszą galą, na której zostaną wręczone Oscary w kategorii kaskaderskiej, będzie jubileuszowa, setna uroczystość. Wydarzy się to w 2028 roku (czyli zostaną ocenione filmy z poprzedniego, 2027 roku). Szefostwo Akademii w osobach dyrektora generalnego Akademii Billa Kramera oraz jej prezydentki Janet Yang wyraziło zaszczyt i dumę z takiej decyzji:
Od początków kina, kaskaderstwo było integralną częścią tworzenia filmów. Jesteśmy dumni, ze możemy uhonorować pracę zajmujących się kaskaderką techników i artystów, gratulujemy im zaangażowania i poświęcenia (...)
Jak możemy przeczytać, zasady dotyczące kwalifikowalności i głosowania zostaną ogłoszone wraz z finalnymi zasadami 100. ceremonii wręczenia Oscarów. Jeśli chodzi zaś o szczegóły samego wręczenia nagród, te zostaną określone przez odpowiednie gremia w przyszłości.
Ostatnia, 97. gala wręczenia Oscarów miała miejsce 2 marca 2025 roku. Poprowadził ją znany amerykański komik Conan O'Brien. Najwięcej nominacji do najważniejszej nagrody kina otrzymały "Emilia Perez" (13), "The Brutalist" i "Wicked" - oba po 10. Ostatecznie żadne z nich nie osiągnęło dwucyfrowego wyniku - pięć statuetek trafiło do "Anory", trzy do "The Brutalist", zaś z dwoma statuetkami wyjechały ekipy "Diuny: Części drugiej" oraz wspomnianych wyżej musicali.
Więcej na temat Oscarów przeczytacie na Spider's Web:
- Dziewczyna z igłą: gdzie obejrzeć nominowaną do Oscara polską koprodukcję?
- Halle Berry stwierdziła, że jej Oscar niczego nie zmienił. "Ten system nie jest stworzony dla nas"
- Filmowcy oburzeni reakcją Akademii Filmowej na pobicie zdobywcy Oscara
- Kieran Culkin zdobył Oscara. Zdradził, co w zamian za nagrodę obiecała mu żona
- Oscary 2025: najgorsze i najlepsze kreacje. Modowe wtopy i oszałamiające stylizacje