Daemon coraz bardziej odpływa. Kim jest kobieta z jego wizji?

Daemon wciąż próbuje pozyskać armię w Harrenhal, nie odpowiadając na wysyłane przez Rhaenyrę kruki. Doszło do tego, że niepewna męża królowa skierowała do zamku członka swojej rady, by ten mógł poznać intencje księcia. Wszyscy obawiają się najgorszego - brat Viserysa wciąż chce tronu dla siebie, w związku z czym działa za plecami władczyni i gromadzi (czy też raczej: próbuje zgromadzić) wojska w swoim interesie. Coraz dziwniejsze zachowania i wypowiedzi Daemona sprawiają, że widz również wątpi jego zamiary.

Rzecz jasna, na niepokojące sny i czyny księcia silny wpływ mogą wywierać zarówno podświadomość, jak i manipulacje Alys. Nawiedzony zamek zdaje się żywić niepewnością królewskiego męża. Do tej pory bohater widział już siebie w wersji Aemonda, widmo Laeny, młodszą wersję Rhaenyry (jednej z nich obciął głowę), a teraz przyszedł czas na edypalne sny lub wizje. 

Zgadza się: tajemnicza blondynka, z którą Daemon uprawia seks w swoim śnie, to Alyssa Targaryen, matka Daemona i Viserysa. Alyssa to piąte dziecko i druga córka Jaeherysa I i królowej Alysanne. „Ogień i krew” informuje, że ta małżeńska para była kochana przez poddanych. Pomimo faktu, że mieli w sumie trzynaścioro dzieci, pod koniec życia Jaeherys wciąż miał sukcesyjne problemy. Po śmierci najstarszego syna i córki (Aegona i Daenerys), para doczekała się Daemona, Baelona i właśnie Alyssy. Aemon zostanie spadkobiercą króla, a później ojcem Rhaenys, podczas gdy Balon i Alyssa pobiorą się i doczekają się Viserysa, Daemona i kolejnego Aegona, który szybko pożegnał się z tym światem. 

Książkowa Alyssa miała włosy o kolorze brudniejszego blondu oraz dwukolorowe oczy - fioletowe i zielone. Martin opisywał ją jako „chłopczycę” - dziewczynę, która lubiła męskie stronę, walkę i jazdę konno. Gdy została matką, zabierała swoich synów na smocze loty, gdy ci byli jeszcze noworodkami.

Czytaj więcej o świecie Pieśni Lodu i Ognia w Spider's Web:

Scena w nowym odcinku nawiązuje do słów Viserysa z 1. sezonu serialu. Podczas jednej z rozmów król rzekł do brata: „Zawsze byłeś ulubieńcem matki. Nie, to żadna tajemnica. Byłeś. Nasza matka nie miała szacunku do zwyczajów, tradycji, zasad, a ja, niestety, nie byłem wielkim wojownikiem”. Z kolei w wizji Alyssa mówi do syna: „Zawsze byłeś tym silnym”, a on uśmiecha się tęsknie. „Najlepszy szermierz, nieustraszony smoczy jeździec. Twór brak miał w sercu wielką miłość, ale brakowało mu twojej śmiałości. Viserys nie nadawał się, by nosić koronę. Lecz ty, Daemonie, jesteś do niej stworzony. Gdybyś tylko urodził się pierwszy... mój ulubiony synu”. 

Niewątpliwie jest to ten rodzaj aprobaty i zachęty, których Daemon potrzebuje. Jednocześnie sam sen dotyka wszystkich jego bolączek.

Z kolejnych słów Daemona wynika, że chciałby rządzić razem z Rhaenyrą, ale nie zamierza być po prostu księciem małżonkiem. Rzecz w tym, że jak na razie wszystkie jego starania spełzają na niczym, a lordowie z okolic zwrócili się przeciw niemu. Pod koniec odcinka Daemon jest w jeszcze gorszym położeniu, a my nie mamy pewności, ile z tych uczuć i zachowań pochodzi z głębi duszy bohatera, a ile wywołało w nim Harrenhal? Lub sama Alys, której mikstura również może mieszać Targaryenowi w głowie?

Ród smoka obejrzycie tu.