"Troll" to norweski film Netfliksa z 2022 r., który sięga po najpopularniejsze tropy z klasycznych filmów o potworach. Produkcja odniosła nieoczekiwany sukces: subskrybenci chętnie po nią sięgali, by później wystawić mu wysoką notę. Okazuje się, że serwis szykuje dla nas kontynuację.
„Troll” okazał się jednym z najpopularniejszych nieanglojęzycznych filmów Netfliksa. I fajnie, bo to naprawdę solidny monster movie, który doskonale spełnia swoje zadanie: podczas seansu nie sposób się nudzić. Nic dziwnego, że podjęto decyzję o kontynuacji, choć od premiery „jedynki” będą ją dzielić aż trzy lata.
Pierwsze informacje o potencjalnym sequelu pojawiły się już jakiś czas temu, ale dopiero teraz - dzięki specjalnemu eventowi Netfliksa, o którym napisał m.in. „Deadline” - dostaliśmy pierwsze konkrety. Film jest już oficjalnie w planach, a prace trwają. Szczegóły fabuły są, rzecz jasna, utrzymywane w tajemnicy - wiemy natomiast, że stanowisko reżysera ponownie obejmie Roar Uthaug, a Espen Aukan i tym razem odpowiada za scenariusz.
W obsadzie pojawią się m.in. Sara Khorami, Jon Ketil Johnsen, Gard B. Eidsvold, Kim S. Falck-Jorgensen, Aksel Almaas i Trond Magnum.
Marzenia o kontynuacji towarzyszyły twórcom od dawna:
Jako filmowcy zawsze macie ambicje, aby stworzyć coś, co może przetrwać trochę dłużej niż jeden film. Oczywiście mamy ambicje, aby zrobić sequel, a może dwa sequele, ale wszystko zależy od tego, jak widzowie zareagują na „Trolla”
- mówił Uthaug kilka lat temu.
Troll 2: premiera w 2025 roku
Film ma trafić do oferty giganta w 2025 r., ale nie wiemy dokładnie kiedy (można jednak zakładać, że mowa o drugiej połowie roku). Przypomnę, że akcja "Trolla" studia Motion Blur rozgrywa się w pewnym norweskim miasteczku. Gdy w pobliskich górach dochodzi do eksplozji, budzi ona śpiącego od blisko tysiąca lat ogromnego i niebezpiecznego potwora. Tytułowy troll niszczy wszystko na swojej drodze i coraz szybciej zbliża się do Oslo. Władze wysyłają do akcji m.in. niezlęknioną paleontolożkę, która ma odnaleźć sposób, by powstrzymać to, co dotychczas istniało jedynie w norweskich baśniach i legendach.
Podczas seansu trudno narzekać na nudę. W "Trollu" cały czas coś się dzieje - starcia, ucieczki, eksplozje. Bestia bezlitośnie morduje plączących jej się pod nogami ludzi, a główna bohaterka ściga się z czasem. Wszystko, co najlepsze i najgorsze w filmach o wielkich potworach, znajdziecie właśnie w tym filmie Netfliksa. Miejmy nadzieję, że "dwójka" będzie przynajmniej tak samo solidna.
Czytaj więcej o Netfliksie na Spider's Web:
- Użytkownik pozywa Netfliksa za walkę Tysona z Paulem
- Robert De Niro nakręcił dreszczowiec z Netfliksem. Aktor wreszcie się przełamał
- To coś więcej niż horror. Film, który podbija Netfliksa, dał mi niewyobrażalną satysfakcję
- Lepszego polskiego serialu Netfliksa w tym roku nie zobaczycie. "Matki pingwinów" - recenzja
- I po co trzymasz tę gardę? "Cobra Kai" i tak cię powali - oceniamy 2. część finałowego sezonu serialu