To coś więcej niż horror. Film, który podbija Netfliksa, dał mi niewyobrażalną satysfakcję
„Zabawa w pochowanego” (tyt. oryg. „Ready or not”) pozostaje jednym z najbardziej satysfakcjonujących horrorów, jakie widziałem w ostatnich latach. To coś więcej, niż zwykły straszak czy slasher To - przede wszystkim - czarna komedia, która sprawia kupę frajdy.
„Zabawa w pochowanego” to film, który zyskał sobie uznanie widzów i krytyków zarówno w Polsce, jak i za granicą. Reżyserowany przez Tylera Gilletta i Matta Bettinelli-Olpina obraz przedstawia historię panny młodej, Grace (w tej roli znakomita scream queen: Samara Weaving), która w noc poślubną zostaje zmuszona do udziału w morderczej grze z rodziną swojego męża.
Od kilku dni produkcja jest dostępna w ofercie Netfliksa i błyskawicznie wylądowała w TOP 10 najpopularniejszych serwisu. I bardzo dobrze, bo zdecydowanie zasługuje na uwagę subskrybentów. Dlaczego?
Netflix TOP 10: Zabawa w pochowanego
Bo wszystko to, co robi, robi dobrze - a przy okazji przewyższa oczekiwania. „Zabawa w pochowanego” to, owszem, całkiem niezły slasher, ale podchodzi do gatunku w sposób nietuzinkowy. Inteligentny scenariusz umiejętnie balansuje między grozą a czarnym jak smoła humorem. Zgadza się: napięcie i niespodziewane zwroty akcji to jedno, ale autentycznie zabawne elementy czarnej komedii i wojna klas w tle (wiem, temat obecnie już nieco przeorany, ale „Ready or not” bawi się nim z lekkością i bez pozerstwa) - wraz bezbłędnie utrzymywanym tempem - gwarantują jakościową i nieoczywistą rozrywkę.
Twórcy odwracają horror do góry nogami i bawią się nim na wszelkie możliwe sposoby. Przełamują schematy, są autoironiczni, bardzo sprawnie balansując przy tym na granicy dobrego smaku. Uszyli wspaniałą krwawą bajkę z mrocznym i satyrycznym zacięciem oraz niepretensjonalnym morałem, a gdzieś tam pomiędzy wierszami przemycili również bezczelną metaforę wymierzoną przeciwko instytucji małżeństwa, które właściwie tuż po zawarciu przysięgi zaczyna wyniszczać dany związek i powoli zabijać obie strony.
Czytaj więcej o filmach i serialach online:
- Lepszego polskiego serialu Netfliksa w tym roku nie zobaczycie. "Matki pingwinów" - recenzja
- Max: nowości. Filmy i seriale na listopad 2024
- „Silos” zmienił się nie do poznania. I bardzo dobrze - recenzja
- Mocny poniedziałek na SkyShowtime. Do streamingu wpadł jeden z najlepszych horrorów tego roku
- I po co trzymasz tę gardę? "Cobra Kai" i tak cię powali - oceniamy 2. część finałowego sezonu serialu
No i Samara Weaving - bezlitosna i o wspaniałym, przeszywającym krzyku. Jej postać, zmuszona do walki o przetrwanie w śmiertelnej grze, jest pełna determinacji i ironii, co dodaje całości szczególnego uroku. Ta bohaterka walczy nie tylko z morderczą rodziną bogoli, ale i z konwencjami oraz tradycjami, co dodaje fabule kolejnych warstw.
Polecam zrobić sobie tę przyjemność i sprawdzić. Nie pożałujecie. Tym bardziej, że zakończenie fantastycznie poprawia humor.