Fani domagają się, aby Netflix kontynuował hitowy serial. Czy ich argumenty okażą się wystarczająco mocne?
"Your Honor" wleciał na Netfliksa i szturmem wdarł się do topki najpopularniejszych tytułów dostępnych w serwisie. Serial z gwiazdorem "Breaking Bad" do tej pory nie chce z niej zejść, a zakochani w nim fajni domagają się nowych odcinków.
"Your Honor" to serial, który otrzymał jak na razie dwa sezony: w 2021 i 2023 roku. Czemu więc dopiero teraz użytkownicy Netfliksa dopominają się o jego kontynuację? Proste! Niedawno go odkryli. W końcu nie jest to produkcja oryginalna platformy. Odpowiada za nią Showtime, a do oferty platformy wpadła na licencji pod koniec zeszłego miesiąca. Z miejsca podbiła serca użytkowników serwisu.
W głównego bohatera "Your Honor" wciela się znany z "Breaking Bad" Bryan Cranston. Grany przez niego sędzia znajduje się na życiowym zakręcie. Jego syn spowodował tragiczny wypadek samochodowy. Ojciec, żeby go chronić, zadziera z mafijną rodziną, pluje na paragrafy i sprzeniewierza się własnemu sumieniu. Chociaż pierwotnie miało się skończyć na jednej odsłonie (produkcje pomyślano jako serial limitowany) tytuł dostał 2. sezon. Minęło od niego już sporo czasu, ale do tej pory Showtime nie zdecydował się na realizację kolejnych odcinków. Czy zrobi to Netflix?
Your Honor - Netflix uratuje serial z Bryanem Cranstonem?
W Ameryce "Your Honor" od 30 maja nie chce zejść z topki najpopularniejszych seriali dostępnych na Netfliksie. Ba! Produkcja drugi tydzień utrzymuje się w rankingu najchętniej oglądanych tytułów anglojęzycznych na świecie. A przecież w ofercie serwisu dostępna jest tylko w Stanach Zjednoczonych. Tak bardzo mieszkańcy USA się w tym tytule zakochali. I chętnie tę swoją miłość wyrażają w mediach społecznościowych.
Czytaj także: Najlepsze seriale na Netflix w historii. Top 25
Na X (dawny Twitter) jedni użytkownicy oczywiście wyrażają zdziwienie, że "Your Honor" musiał trafić na Netfliksa, aby widzowie go docenili. Natomiast nowi fani produkcji po prostu się nią cieszą. Piszą o niesamowitych zwrotach akcji, nazywając produkcję "dziką". "To jest takie dobre", "złapał mnie za gardło", "jeden z najlepszych seriali, jakie widziałem od dawna" - czytamy na platformie społecznościowej. Przy takim szumie nic więc dziwnego, że część widzów zaczęła się też domagać nowych odcinków:
"Your Honor" było takie dobre. Potrzebuję 3. sezonu na wczoraj!
Yo, Netflix, może 3. sezon "Your Honor"?
OMG, Netflix musisz nam dać 3. sezon "Your Honor"
- czytamy we wpisach na X.
Więcej o kampaniach fanów seriali przeczytasz na Spider's Web:
Czy Netflix wsłucha się w głos ludu? Jakie są szanse na odnowienie "Your Honor" na 3. sezon? Na What's on Netflix czytamy, że podobne kampanie w mediach społecznościowych rzadko bywają skuteczne. Sprawa nie jest jednak jeszcze przegrana. Choć nie było to częste, serwisowi zdarzało się przecież ratować produkcje od innych nadawców, jak np. "Lucyfera" czy "Cobra Kai". Decyzja usługi, jak zawsze w podobnych przypadkach, zależy od statystyk. Te serialu Showtime wyglądają dość dobrze, ale czy wystarczająco, aby zrobić wrażenie na włodarzach usługi? To pytanie na razie pozostaje otwarte.
Serial "Your Honor" obejrzycie na CANAL+ Online i Player.