Supki rządzą na Amazonie. Zdetronizowali króla kina akcji

Użytkownicy Amazon Prime Video pokochali "Johna Wicka". I to w całości. W zestawieniu najpopularniejszych tytułów na Amazon Prime Video w naszym kraju od paru tygodni znajdują się wszystkie należące do franczyzy produkcje - 4 części serii głównej i serialowy prequel "The Continental". Wcześniej były jednak na wyższych pozycjach niż aktualnie.

W zeszły piątek zadebiutowało wyczekiwane "Gen V". Serial przedstawia losy studentów college'u dla superbohaterów, którzy walczą o szansę na dołączenie do Siódemki. Tak, tej Siódemki - zgraji parszywych supków znanej z serialu "The Boys". A skoro mówimy tu o spin-offie jednej z najpopularniejszych produkcji Amazon Prime Video, nic dziwnego, że tytuł ten zdetronizował w serwisie "The Continental".

O "Johnie Wicku" więcej poczytasz na Spider's Web:

Nie, żeby popularność "The Continental" drastycznie spadła, bo serial okupuje aktualnie drugą pozycję listy najpopularniejszych tytułów na Prime Video w naszym kraju. Na dalszych miejscach doszło jednak do poważniejszych przetasowań, gdyż "John Wick 4" znajduje się na piątym miejscu, a pozostałe części serii zamykają zestawienie.

Do tych wszystkich zmian doszło przez to, że użytkownicy Amazon Prime Video rzucili się na nowości serwisu. Nie tylko "Gen V", bo przecież na najniższym stopniu podium zestawienia znalazł się "Demaskator" - tutaj wabikiem z pewnością był Liam Neeson w głównej roli. Subskrybenci platformy z jakiegoś powodu dali się też porwać "Morbiusowi", który dwukrotnie poniósł porażkę w kinach. Teraz zajmuje szóstą pozycję na liście najpopularniejszych tytułów usługi.

Tuż za "Morbiusem" znalazła się kolejna nowość. "Ojciec Stu" to opowieść o bokserze, który postanawia zostać księdzem, a jego droga do odkupienia zainspirowała mnóstwo ludzi. W roli głównej występuje tu Mark Wahlberg, a prócz niego na ekranie zobaczymy m.in. Mela Gibsona.

Biorąc pod uwagę, jak bardzo użytkownicy Amazon Prime Video lubią oglądać nowości serwisu, możemy się spodziewać, że zaraz dojdzie do kolejnych przetasowań na liście najpopularniejszych tytułów platformy w naszym kraju. Bo przecież wczoraj zadebiutował w usłudze horror komediowy z motywem podróży w czasie - "Totally Killer".