Chylę przed wami czoła, użytkownicy Amazona. Macie doskonały gust

Listę najpopularniejszych tytułów na Amazon Prime Video często podbijają jakieś polskie paździerze. Użytkownicy z jakiegoś powodu chętnie po nie sięgają, gdy tylko pojawiają się na platformie. Innym razem subskrybenci serwisu skuszeni jakąś zagraniczną świeżynką postanawiają ją sprawdzić, tylko po to, aby się zawieść. Ona wtedy i tak ląduje w zestawieniu najchętniej oglądanych produkcji i ktoś inny się na nią nadziewa. W tym tygodniu topka jednak jest bezpieczna - na jej pierwszych miejscach znajdziecie same dobre filmy i seriale.

Oczywiście, na Amazon Prime Video wciąż niepodzielnie panuje 2. sezon "Reachera". W końcu co tydzień pojawia się jego nowy odcinek, który fani od razu odpalają. Serial nie chce z tego powodu zejść z pierwszego miejsca listy najpopularniejszych tytułów. Na kolejnych pozycjach rozgościły się natomiast nowości filmowe z gatunku tych najlepszych.

Więcej o Amazon Prime Video poczytasz na Spider's Web:

Na 2. miejscu listy najpopularniejszych tytułów Amazon Prime Video znalazł się w tym tygodniu "Wiking". To jeden z najlepszych (a na pewno najciekawszych) filmów 2022 r. Jest piękny w swej brutalności i brutalny w swym pięknie. Reżyser "Czarownicy: Bajki z ludowej z Nowej Anglii" zabiera nas tym razem do świata wikingów, aby przedstawić losy Amleta. W przeciwieństwie do szekspirowskiego Hamleta, którego jest protoplastą, główny bohater nie zastanawia się "być albo nie być", tylko jasno stwierdza: ja mam być, moich wrogów ma nie być. Od jego krwawej sagi nie da się oczu oderwać.

Uff, po tak intensywnych filmowych przeżyciach przydałoby się trochę wytchnienia. Użytkownicy Amazon Prime Video to jednak twardziele. Dlatego zaraz sięgają po "Saltburn" czyli nowy film reżyserki oscarowej "Obiecujące. Młodej. Kobiety". Emerald Fennell z przymrużeniem oka opowiada tutaj historię Olivera Quicka, który spędza wakacje w posiadłości swojego bogatego kolegi. Jak pewnie się domyślacie, ma ukryte zamiary. Wychodzi z tego taki "Utalentowany pan Ripley" na sterydach od Quentina Tarantino.

"Saltburn" nasączone jest co prawda czarnym humorem, ale to wciąż film duszny, hipnotyzujący. Ironią w lżejszym wydaniu może się natomiast pochwalić "Nieznośny ciężar wielkiego talentu". To w końcu opowieść o Nicolasie Cage'u z Nicolasem Cage'em, który gra Nicolasa Cage'a. Zobaczymy tu nawet Nicolasa Cage'a kłócącego się z Nicolasem Cage'em! How cool is that?

Oczywiście, przy "Wielkim ciężarze wielkiego talentu" najlepiej bawić się będą fani Nicolasa Cage'a. Ale jest to produkcja dla każdego, kto ceni sobie dobre kino akcji z dużą dawką humoru. Na weekend będzie jak znalazł. Podobnie zresztą, jak pozostałe filmy i serial z pierwszych miejsc listy najpopularniejszych tytułów na Amazon Prime Video. Jeśli jeszcze ich nie oglądaliście, to śpieszcie się z nadrabianiem zaległości, bo przecież za chwilę do serwisu wlecą kolejne interesujące nowości.