REKLAMA

Oto najlepsze platformy streamingowe do oglądania horrorów. Napędzą wam niezłego stracha

To już ten czas w roku, kiedy robi się strasznie. Co prawda na zewnątrz pogoda jeszcze słoneczna, ale przecież Halloween zbliża się wielkimi krokami. Powoli nadchodzi więc pora, żeby pochować kolorowe ciuszki, które zakładaliśmy z okazji premiery "Barbie", przerzucić się na czerń i zamiast wesolutkich blockbusterów zacząć oglądać mroczne horrory.

horrory streaming co obejrzeć
REKLAMA

W kinach sezon halloweenowy już się tak naprawdę rozpoczął. Chwilę temu na wielkie ekrany weszła bowiem "Zakonnica 2" z uniwersum "Obecności", a niedługo dołączy do niej Jigsaw, który w "Pile X" będzie wymierzał sprawiedliwość nieuczciwym lekarzom. A mówimy tu przecież o wrześniu. W przyszłym miesiącu fani kina grozy powinni natomiast wypatrywać m.in. "Egzorcysty. Wyznawcy" i "Obserwowanego". Mało? Dobrze więc, że mamy jeszcze platformy streamingowe.

Spis treści:

REKLAMA

Platformy VOD - która ma najlepsze horrory?

Portal ComicBook stworzył ranking najlepszych platform streamingowych do oglądania horrorów w 2023 roku. Wygrywa go, niestety, Shudder. Czemu niestety? Bo serwis jest niedostępny w Polsce, a przecież to usługa dedykowana właśnie kinu grozy. Podobnie zresztą znajdujący się w zestawieniu nieco dalej Peacock, na którym w przyszłym miesiącu ma pojawić się wyczekiwana adaptacja gry "Five Nights at Freddy". U nas prawa do dystrybucji produkcji ma UIP i zamierza wprowadzić ją na wielkie ekrany 27 października.

HBO Max

Martwe zło: Przebudzenie - horrory

Wspomniany portal twierdzi, że ze wszystkich popularnych platform streamingowych, to HBO Max "posiada najbardziej imponującą kolekcję horrorów". Oczywiście, w zależności od kraju oferta serwisu się różni, ale mówimy tu o usłudze Warner Bros. Discovery, które również w Polsce nie zaniedbuje fanów kina grozy. To tam więc znajdziecie jeden z najlepszych do tej pory filmów grozy tego roku, czyli "Martwe zło: Przebudzenie". Nie brakuje też tytułów dla fanów najpopularniejszej dzisiaj królowej krzyku. Tak w "X", jak i w "Amerykańskiej rzezi" czeka na was spora dawka talentu znanej z "Wednesday" Jenny Ortegi.

Na Spider's Web regularnie piszemy o horrorach na HBO Max:

SkyShowtime

ComicBook w swoim zestawieniu umieściło Paramount+. U nas jego substytutem jest SkyShowtime. Podobnie jak w przypadku HBO Max oferty tych platform nie pokrywają się w pełni, ale u nas też horrorów nie brakuje. Szczególną uwagę należy w tym wypadku zwrócić na "M3GAN", która na początku tego roku do morderczego tańca porwała całe rzesze widzów. Prócz tego w usłudze znajdziecie też "Pearl" - prequel wspomnianego "X", ale tym razem bez Jenny Ortegi - czy kultowe serie (a przynajmniej jakieś ich części) pokroju "Paranormal Activity", "Krzyk", "Piątek 13-go" i "Halloween".

Netflix

Zagłada domu Usherów - Netflix - horrory

Fani horrorów w naszym kraju nie mogą też ignorować oferty Netfliksa. W zeszłym roku to on miał najwięcej nowych propozycji na sezon halloweenowy. W tym również nie zabraknie gorących premier, bo w przyszłym miesiącu pojawi się "Zagłada domu Usherów" od Mike'a Flanagana, twórcy "Nawiedzonego domu na wzgórzu", "Nawiedzonego dworu w Bly" czy "Nocnej Mszy". Już teraz możecie tam również obejrzeć najnowszą odsłonę wspomnianego "Krzyku", bądź całkiem przyjemną trylogię "Ulica strachu".

Amazon Prime Video

Bardzo przyzwoitą ofertą horrorów może pochwalić się Amazon Prime Video. Nie brakuje tam klasyków pokroju "Szczęk", czy "Halloween", ale znajdziemy też wyjątkowo stylowe "Ostatniej nocy w Soho" i "Suspirię". Do tego dochodzi parę części "Piły" (w tym spin-off "Spirala"), "Nocy oczyszczenia" i - to prawdziwa gratka dla fanów B-klasówek - antologia "Welcome to the Blumhouse".

Disney+

REKLAMA
Nie ocali cię nikt - Disney+ - horrory

Oczy was nie mylą. Na liście dostępnych w Polsce platform streamingowych z najlepszą horrorową ofertą znalazł się Disney+. Dlaczego? A "Obcy" to gdzie niby jest? "Buffy: Postrach wampirów" gdzie oglądacie? No właśnie. Katalog serwisu regularnie uzupełniają też filmy grozy od Hulu (to też przecież Disney!). Jeden z nich niedawno dołączył do biblioteki usługi ("Nie ocali cię nikt"), a poza tym można tam też znaleźć hipnotyzujący "Zegar" czy "Randkę bez końca".

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA