REKLAMA

Max wypuścił absurdalną komedię grozy. Płakałam ze śmiechu

Film "Rodzice kontra duch" wygląda jak kolejna nieudana komedia w gwiazdorskiej obsadzie, ale tak naprawdę jest dowodem na to, że nie należy oceniać filmu po plakacie. Dawno się tak nie uśmiałam, jak na tej produkcji od Max.

rodzice kontra duch opinia max
REKLAMA

W 1983 r. w pewnym amerykańskim domu wydarzył się koszmar - matka i jej dwójka nastoletnich dzieci zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach. Ponad dwie dekady później do pięknej posiadłości przybywają Rohan (Nik Dodani) i Josh (Brandon Flynn) z nadzieją, że spędzą w miasteczku udany weekend. Nadchodzące dni muszą być idealne - para postanawia bowiem w końcu przedstawić swoją drugą połówkę swoim rodzicom. Problem polega na tym, że obydwa małżeństwa bardzo się od siebie różnią.

Sharon (Edie Falcon) i Frank (Brian Cox) żyją w zgodzie z tradycją i są bardzo restrykcyjni, w przeciwieństwie do Liddy (Lisa Kudrow) i Cliffa - rodzice Josha to wyluzowana para, która nie przejmuje się błahostkami i prowadzi beztroskie życie. Przyszła rodzinka szybko traci jednak dobry nastrój, kiedy okazuje się, że posiadłość, w której spędzają weekend, jest nawiedzona. Sytuacji nie poprawia szalona przyjaciółka Rohana i Josha, która nieoczekiwanie zjawiła się na miejscu, ujawniony sekret, żelki z marihuaną oraz fakt, że duch upatrzył sobie na idealną ofiarę Franka.

REKLAMA

Rodzice kontra duch: tym filmem warto poprawić sobie humor w weekend

Do filmu "Rodzice kontra duch" podeszłam z rezerwą, bo nie do końca przekonała mnie obsada tego komediowego horroru. A może inaczej: obsada jest zachęcająca, ale jeśli kilka wielkich nazwisk zaangażuje się do jednej komedii, to istnieje podejrzenie, że będzie to niewypał - widzowie odpalą produkcję dla popularnych aktorów, po czym okaże się, że fabuła nie będzie wystarczająco dobra. W przypadku obrazu w reżyserii Craiga Johnsona zaryzykowałam i pomyślałam, że jeszcze tego samego dnia mogę skreślać liczby do Totka - to był strzał w dziesiątkę i bardzo miło się zaskoczyłam.

Rodzice kontra duch - zwiastun

Ta produkcja jest po prostu zabawna dzięki niewyszukanym i najbardziej prostym żartom - taki humor po prostu tutaj działa (szczególnie, jeśli wulgaryzmy wypowiada bohater grany przez Briana Coxa). Śmiech może wzbudzić również wplecenie kluczowych elementów filmu grozy i zaadaptowanie ich do współczesnego świata - świetnym przykładem jest to, że demona nie przywołuje żadna tam stara księga ze strychu, ani zakurzona plansza ouija, tylko hasło do WiFi. To absurd w czystej postaci, dlatego ten film tak bardzo bawi.

"Rodzice kontra duch" to produkcja stworzona dla pokolenia Z, która odświeża gatunek komediowego horroru, wplatając do niego kilka zmodernizowanych elementów. Mimo to nie jest bez wad. Po tym, gdy już od pierwszych sekund widz jest w stanie wkręcić się w tę szaloną i zabawną historię, pochłaniając żarty o pomylonych imionach psów, to po opętaniu napięcie zaczyna spadać, a żarty tracą na jakości, sprawiając, że film ogląda się trochę niezręcznie.

Jeśli jednak jesteście w stanie przeżyć sceny z wymiotowaniem rodem z "Egzorcysty" i puszczaniem bąków, dajcie filmowi "Rodzice kontra duch" szansę - chociaż nie jest to rozrywka najwyższych lotów i trudno nazwać ją doskonałym horrorem komediowem, to jednak wciąż jest to powiew świeżości w streamingu. Ja dawno się tak nie uśmiałam.

Oglądaj Rodzice kontra duch w Max
Max
Rodzice kontra duch
Max
  • Tytuł filmu: Rodzice kontra duch (The Parenting)
  • Rok produkcji: 2025
  • Czas trwania: 1h 40m
  • Reżyseria: Craig Johnson
  • Obsada: Nik Dodani, Brandon Flynn, Brian Cox, Edie Falco
  • Ocena IMDb: 5.7/10

O produkcjach w Max czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-27T14:33:31+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T13:30:28+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T12:55:24+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T10:04:38+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T13:22:58+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T08:43:57+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T17:34:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-25T08:57:47+01:00
Aktualizacja: 2025-03-24T14:06:53+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA