Netflix usuwa kolejne tytuły obrandowane jako "Netflix Original". Co tym razem zniknie z platformy? W listopadzie pożegnamy się z dwiema europejskimi produkcjami.
Dryl dobrze znamy. Filmy i seriale na Netfliksie nie są dane nam raz na zawsze. Zazwyczaj z platformy znikają tytuły na licencji. W ostatnim czasie serwis usuwa jednak też te obrandowane jako "Netflix Original". We wrześniu pożegnaliśmy się z łącznie pięcioma takimi produkcjami, wśród których znalazły się głośne (kontrowersyjne) "Gwiazdeczki". W przyszłym miesiącu dołączą do nich dwa kolejne. Czy warto się śpieszyć, aby je obejrzeć?
Najkrótszy czas mamy na zapoznanie się z "Paradise Beach". Ten francuski thriller opowiada o Mehdim, który wychodzi z więzienia i zamierza wyrównać rachunki. Najpierw jednak musi odzyskać kontakt ze swoją ekipą, a ta mieszka aktualnie w rajskim nadmorskim kurorcie w Tajlandii. We Francji film trafił do kin w 2018 roku. Jako ekskluzywny dystrybutor (stąd oznakowanie jako "Netflix Original") Netflix wypuścił go globalnie w sierpniu kolejnego roku.
Netflix - produkcje oryginalne znikają z platformy
Podobnie rzecz ma się z "Warrior". Ten duński serial kryminalny też nie został przez Netfliksa wyprodukowany. Jego oryginalna emisja odbyła się w 2018 roku na kanale TV2. Dopiero potem trafił na platformę. Teraz, po sześciu latach, znika z serwisu. Czy warto go nadrobić? Dla fanów "Synów Anarchii" wydaje się to pozycja obowiązkowa.
"Warrior" opowiada historię trapionego poczuciem winy weterana wojennego, który łączy siły z wdową po swoim zmarłym przyjacielu. Zamierza rozpracować groźny gang kopenhaskich motocyklistów. Brzmi dobrze? Sześcioodcinkowy serial można obejrzeć na Netfliksie tylko do 12 listopada włącznie. Oznacza to, że zniknie on z platformy dokładnie pięć dni po usunięciu "Paradise Beach", którego ostatnim dniem wyświetlania jest 7 listopada.
Jak podaje What's On Netflix, "Paradise Beach" i "Warrior" nie są jedynymi "Netflix Originals", które w przyszłym miesiącu mają zniknąć z platformy. 9 listopada będziemy mieli też ostatnią szansę, aby obejrzeć dwa seriale animowane - "Glitter Force" i "Glitter Force: Doki Doki".
Dlaczego Netflix usuwa filmy i seriale określane jako "Netflix Original"? Platforma wykupuje ekskluzywne prawa do dystrybucji danych tytułów na określony czas. Możemy założyć, że jeśli ich wyniki jej nie zadowalają, to nie walczy o przedłużenie zawartych umów.
Więcej o Netfliksie poczytasz na Spider's Web:
- Netflix: najlepsze filmy 2024. Wybieramy najciekawsze tegoroczne produkcje
- Netflix: najlepsze seriale w historii serwisu. TOP 25 świetnych produkcji
- Tych filmów i seriali nigdzie już nie obejrzycie. Netflix usuwa 5 oryginalnych tytułów
- Zwiastun najdroższego filmu w historii Netfliksa już w sieci. Czuć w nim ten budżet
- Erotyk Netfliksa to gniot jakich mało. Mimo to muszę przyznać, że mnie zaskoczył