REKLAMA

Dlaczego Eternalsi nie walczyli z Thanosem u boku Avengersów?

Po ogłoszeniu "Eternals" fani MCU się zastanawiali, dlaczego właściwie ci tytułowi Przedwieczni nie brali udziału w walce z Thanosem. Nowy film Marvela dał nam na to pytanie satysfakcjonującą odpowiedź.

eternals thanos marvel comics
REKLAMA

Nowy film z cyklu Marvel Cinematic Universe o tytule "Eternals" trafił wreszcie do kin - również tych polskich. Kim są ci tytułowi bohaterowie, nazywani po polsku Przedwiecznymi, wiedzieliśmy już od dawna dzięki komiksom, ale fani musieli aż do tej pory tworzyć swoje hipotezy, dlaczego właściwie ta rasa długowiecznych istot nie pomogła Avengersom podczas ich heroicznej walki z Thanosem. 

REKLAMA

W wyniku starcia z Szalonym Tytanem na aż pięć lat usunięto połowę żywych istot i to nie tylko na Ziemi, ale w całym wszechświecie. W tym kontekście pytania o to, gdzie byli Eternalsi są zasadne, gdyż mówimy tutaj o długowiecznych istotach, które dotarły na Ziemię kilka tysięcy lat przed wydarzeniami udokumentowanymi w filmach z cyklu MCU, i mieli pomagać ludziom. 

Uwaga na spoilery z Eternals!

Eternals opinie film Marvel MCU 0 class="wp-image-1820035"
Gdzie byli Eternalsi, gdy płonęło New York City?

Dlaczego Eternalsi nie walczyli z Thanosem?

Ten najprawdziwszy powód braku obecności Eternalsów zarówno w walce z Thanosem, jak i z Lokim oraz wszystkimi innymi łotrami MCU, jest prozaiczny: włodarze Marvela zaplanowali wprowadzenie tych bohaterów dużo później, niż kręcono "Avengers: Infinity War" i "Avengers: Endgame". Kevin Feige i spółka zdecydowali jednak, że wyjaśnią tę nieobecność również na ekranie i stało się to w filmie "Eternals" m.in. w ramach dialogu pomiędzy postaciami.

Eternalsi w MCU nie są żywymi istotami per se, tylko bardziej przypominającymi ludzi maszynami, zaprogramowanymi przez Celestiali w jednym celu: obronie rasy ludzkiej przed tzw. Dewiantami, czyli przypominającymi ziemskie zwierzęta groźnymi drapieżnikami. Po tym, jak grupie udało się zabić ostatniego potwora, który zagrażał ludziom, jej członkowie rozpierzchli się na cztery strony świata i nie angażowali dalej w konflikty ludzi.

Przedwieczni przez lata czekali na to, aż ich stwórcy ich zabiorą do domu.

Celestiale z jakiegoś powodu się jednak latami nie kwapili, by przybyć po Eternalsów, dlatego ci utknęli na Ziemi na całe stulecia. Nie angażowali się jednak w konflikty ludzkości ani wtedy, gdy ta zaczęła korzystać z broni atomowej, ani wtedy, gdy napali ją Chitauri pod wodzą Lokiego. Thanos również nie leżał w gestii zainteresowań Przedwiecznych, dlatego siedzieli jak mysz pod miotłą, gdy Iron Man, Kapitan Ameryka et consortes go pokonywali.

eternals recenzja film marvel class="wp-image-1828384"
Avengersom przydałoby się wsparcie, ale Makkari, Kingo, Druig, Sprite, Gilgamesh, Thena, Phastos, Ajak, Ikaris i Sersi go nie udzielili

Dlaczego w takim razie Sersi, Ikaris, Ajak, Kingo, Sprite, Phastos, Makkari, Druig, Gilgamesh i Thena wyszli z ukrycia i postanowili połączyć znowu siły dopiero po Wojnie Nieskończoności z Thanosem? I na to pytanie daje odpowiedź film "Eternals" - okazuje się, że po setkach lat na Ziemi… pojawił się nowy Dewiant! Właśnie to doprowadziło do zebrania się tej nietypowej rodziny w kupę i odkrycia przez Przedwiecznych ich prawdziwego, mrocznego przeznaczenia...

Marvel przy tym zgrabnie wyjaśnił, dlatego nowy Dewiant pojawił się dopiero teraz - przyczyną jest globalne ocieplenie, co sprawiło, że zapomniany i zamrożony w lodzie potwór odtajał i stał się ponownie zagrożeniem. Po tym, jak Ikaris rzucił bestii na pożarcie liderkę Eternalsów, czyli Ajak, odwieczny wróg grupy zyskał moc regeneracji, przez co stała się dla Przedwiecznych śmiertelnym zagrożeniem.

A tak swoją drogą, to czy pamiętacie rozmowę Avengersów, w której napomknięto o dziwnej aktywności sejsmicznej na dnie oceanu? Myśleliśmy, że to easter egg nawiązujący do Atlantydy i Namora, ale Disney już wtedy budował podwaliny pod późniejszy debiut Eternalsów. Te wstrząsy związane były z Blipem i powrotem połowy populacji, co doprowadziło do… przebudzenia Celestiala ukrytego na Ziemi.

REKLAMA

W cyklu NERDCORNER komentuję na bieżąco najważniejsze wydarzenia ze świata superbohaterów… i nie tylko:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA