Henry Cavill nie dostał wymarzonej roli w "Rodzie smoka". Wciąż może dostać lepszą
Fani Henry'ego Cavilla najchętniej widzieliby go w każdej istniejącej franczyzie fantasy lub science fiction. Ale nie w jakichkolwiek rolach. Chętnie puszczają wodze wyobraźni i podają, w kogo powinien się wcielić. Tak też było w przypadku "Rodu smoka". Jak już wiadomo, ich wymarzony casting nie doszedł do skutku. Jednakże aktor wciąż mógłby zagrać w innym prequelu "Gry o tron".
Henry Cavill wyrósł na ulubieńca wszelkiej maści geeków. Jest przecież jednym z nich. Niewiele brakowało, a przegapiłby telefon z propozycją roli Supermana od Zacka Snydera, bo grał w "Warhammera". W przerwach między kolejnymi sezonami netfliksowego "Wiedźmina" sam składał sobie komputer, aby grać w... "Wiedźmina". Nic więc dziwnego, że fani tak go uwielbiają i w wyobraźni obsadzają go w każdej franczyzie.
Pomimo ról w kilku fantastycznych uniwersach (i kolejnych przed nim, bo przecież ma się też wcielić w nowego Nieśmiertelnego), Henry Cavill ma jeszcze wiele światów do podbicia. Jednym z nich jest "Gra o tron". Dlatego zaraz po zakończeniu 1. sezonu fani od razu znaleźli dla niego idealną rolę. Chcieli bowiem, aby zagrał Lorda Winterfell Cregana Starka.
Więcej o Henrym Cavillu poczytasz na Spider's Web:
Ród smoka - Henry Cavill nie zagra Starka
Cregana Starka jeszcze w "Rodzie smoka" nie mieliśmy okazji poznać. Według prozy George'a R.R. Martina był on surowym i budzącym grozę lordem. Okazał się też przyjacielem Nocnej Straży. W czasie Tańca Smoków zobowiązał się do wsparcia Czarnych. Biorąc pod uwagę, że 1. sezon serialu HBO służył jako preludium do wojny domowej w Westeros, w nowych odcinkach już na pewno go zobaczymy. Niestety, nie wcieli się w niego Henry Cavill tylko Tom Taylor - aktor znany z brytyjskiego serialu "Doctor Foster" i "Mrocznej wieży" na podstawie książek Stephena Kinga.
Można było się tego spodziewać. Chociaż Henry Cavill mówił już, że fajnie byłoby znaleźć się w Westeros, to nie widział zbyt wielkich szans, aby mógł zagrać w "Rodzie smoka". Według ScreenRant wciąż mógłby jednak trafić do świata "Gry o tron". Tylko w innym jej prequelu.
Gra o tron - kogo i gdzie mógłby zagrać Henry Cavill?
"Gra o tron" jest obecnie flagowym serialem HBO, którego uniwersum stacja pragnie prężnie rozwijać. Z kilku spin-offów co prawda zrezygnowała, ale parę wciąż rozwija. Jednym z nich jest opowieść o Aegonie Zdobywcy, znanym też jako Aegon Smok. Był to pierwszy władca Siedmiu Królestw i król na Żelaznym Tronie. To on też założył panującą niemal 300 lat dynastię Targaryenów. I to właśnie w jego roli fani chętnie zobaczyliby Henry'ego Cavilla.
Więcej o rozwijaniu uniwersum "Gry o tron" poczytasz na Spider's Web:
Według wspomnianego portalu Aegon Zdobywca to nawet lepsza rola dla Henry'ego Cavilla niż Cregan Stark. Czy jednak jest na ten casting jakakolwiek szansa? Jeszcze za wcześnie, żeby to stwierdzić, gdyż serial wciąż jest na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Warto jednak zauważyć, że po odejściu z "Wiedźmina" grafik aktora się nieco poluzował. Twój ruch HBO!
Dotychczasowe odcinki "Rodu smoka" obejrzysz na HBO Max.
