To najgorzej oceniany odcinek "Rodu smoka". Widzowie wkurzyli się na tę konkretną scenę

"Ród smoka" to obecnie flagowy serial platformy Max. Premierowy odcinek 2. sezonu spin-offu "Gry o tron" zadebiutował w połowie czerwca i od tego czasu widzowie co tydzień mogą śledzić losy rodu Targaryenów. Do tej pory pojawiło się 6 odcinków: "Syn za syna", "Rhaenyra okrutna", "Płonący młyn", "Smok czerwony i złoty", "Regent" oraz "Prostaczkowie". Ten ostatni wpadł do serwisu 22 lipca (jego recenzję znajdziecie na łamach Spider's Web) i okazało się, że nie przypadł do gustu fanom produkcji. Nie chodzi jednak o jego jakość, a o jedną scenę, na którą wkurzyli się widzowie i postanowili zbojkotować najnowszy epizod, stosując review bombing.

Do tej pory oceny poszczególnych odcinków na IMDb prezentowały się lepiej niż przyzwoicie. Pierwsze dwa odcinki został ocenione na 8.3/10, a trzeci zyskał notę 7.7/10. Najwyżej ocenionym odcinkiem okazał się być epizod czwarty widnieje przy nim niemal 10 gwiazdek, dokładnie 9.6/10, natomiast piąty został oceniony już nieco gorzej, bo na 7.5/10. Drastyczny spadek nastąpił wraz z premierą 6. odcinka. Użytkownicy IMDb postanowili dać mu zaledwie 6.2/10 (na rodzimym Filmwebie oceniono go na 6.6/10). Skąd taka opinia?

Do review bombingu, czyli masowego wystawiania negatywnych ocen przez widzów, doprowadziła scena, w której dochodzi do pocałunku między Rhaenyrą Targaryen (Emma D'Arcy) oraz Lady Mysarią (Sonoya Mizuno). Choć nie jest to w żaden sposób drastyczny fragment, namiętny pocałunek między dwoma kobietami mocno rozwścieczył fanów "Rodu smoka". Co więcej - wiadomo, które kraje najbardziej dotknęła "kontrowersyjna" scena.

Z poziomu niezalogowanego użytkownika w serwisie IMDb jesteśmy w stanie dowiedzieć się, jaką ocenę na epizod oddały osoby z poszczególnych krajów. Z wykresu wynika, że najwięcej "jedynek" wystawili widzowie z Arabii Saudyjskiej, gdzie małżeństwa osób tej samej płci są nielegalne - na ten moment jest to 69.3 proc. na 7.6 tys. ocen, co w ostatecznym rozrachunku daje 2.4/10. Drugim krajem, który nie zostawił na 6. odcinku "Rodu smoka" suchej nitki, jest Irak - kraj, gdzie prawa osób LGBTQ+ właściwie nie istnieją. W tym przypadku epizod oceniło 1.1 tys. osób i aż 57 proc. z nich wystawiło mu jedną gwiazdkę, co ostatecznie dało ocenę 3.7/10.

Ostatnio podobna sytuacja w związku z review bombingiem miała miejsce w przypadku 3. sezonu "The Boys", kiedy okazało się, że produkcja krytykuje amerykańską skrajną prawicę, jak również serialu "Akolita" - tutaj widzowie zaczęli wystawiać negatywne oceny w związku z kwestiami politycznymi jeszcze zanim serial zadebiutował na ekranach.

"Ród smoka" obejrzysz w serwisie Max.

O "Rodzie smoka" czytaj w Spider's Web: