Krwawy film Guya Ritchiego nie trafił do polskich kin, ale zobaczycie go w HBO Max
Jeden z najnowszych filmów Guya Ritchiego ominął polskie kina - a szkoda, bo wydaje mi się, że wiele by zyskał na większym ekranie. Nie ma jednak co narzekać: produkcja o ekipie w stylu Bękartów wojny, dotychczas dostępna w ramach abonamentu wyłącznie na Prime Video, teraz trafiła również do HBO Max, gdzie obejrzycie ją bez dodatkowych opłat. A warto to zrobić, bo to fajna rzecz - choć niepozbawiona wad.

„Ministerstwo niebezpiecznych drani” opowiada fabularyzowaną, podkręconą historię brytyjskiej misji sabotażowej z lat 1941-1942, znanej jako Operacja Postmaster. W obliczu rosnącego zagrożenia ze strony niemieckich U-Bootów, premier Winston Churchill poleca utworzenie tajnego oddziału SOE. Grupa „niezwykłych bohaterów” - dowodzona przez odważnego majora Gusa March‑Phillippsa - odegra kluczową rolę w przeprowadzeniu akcji przeciwko statkom wroga na neutralnej wyspie Fernando Po (Nigeria). Nieregularna wojna ekipy przeciwko Niemcom pomoże zmienić bieg wojny i da początek nowoczesnym czarnym operacjom.
Choć film inspirowany jest prawdziwymi wydarzeniami, wiele z nich zostało przemodelowanych dla efektu - historyczna Operacja Postmaster była misją niemal bezkrwawą i nie miała znaczącego wpływu strategicznego, podczas gdy film przedstawia ją jako widowiskową akcję pełną przemocy i dramatyzmu. No, ale właśnie tego oczekujemy po filmach Ritchiego, prawda?
HBO Max: Ministerstwo niebezpiecznych drani
Inna sprawa, że typowego, klasycznego Ritchiego - pomijając już fakt, że zdecydowana większość jego fabuł to opowieści rozgrywające się we współczesnym (i przestylizowanym) światku gangsterskim. Co więcej, choć nie brak tu humoru i autoironii, „Ministerstwo” jest bardziej typowym przedstawicielem wojennego kina akcji z nutą pulpy i komiksowej brawury, niż, dajmy na to, cyniczną satyrą. Bohaterowie, choć, rzecz jasna, ekscentryczni i przerysowani, są wyraziście pozytywni i kieruje nimi szlachetny, patriotyczny cel. Niewiele tu dwuznaczności. Więcej twardzieli niż dziwaków i neurotyków.
Ritchie lubi tez nielinearną, mozaikową narrację, częste retrospekcje, szalony montaż (i montażowe zmyłki) i zabaw z czasem. Tym razem fabuła toczy się w sposób znacznie prostszy, bardziej konwencjonalny. Film jest też wyraźnie nakręcony z myślą o rynku globalnym - rozpoznawalni aktorzy (Henry Cavill, Alan Ritchson, Eiza Gonzalez), duży budżet, spektakularne sceny akcji, uproszczone przesłanie. Tym większa szkoda, że w Polsce nie mogliśmy zobaczyć go w kinie. Myślę, że na dużym ekranie sporo zyskuje.
Zgadza się: nie byłem przesadnie rozentuzjazmowany po seansie, choć Ritchiego szczerze uwielbiam. Z „Ministerstwem” miałem jednak kilka problemów - brakowało mi tu flow, tej klasycznej dla twórcy płynności akcji, wydarzeń, dialogów. Bywa jałowo, a całość czasami ociera się o kino klasy B w ten niefajny sposób. Mniej tu emocji, pełnoprawnej jakościowej rozrywki; ba, po pół godziny seansu zdarza się, że obraz... przynudza.
Nie chcę jednak skreślać „Ministerstwa” - ba, mogę je nawet polecić. W gruncie rzeczy większość elementów jest tu na swoim miejscu, obsada jest fantastyczna, technicznie dowozi, te „cool” momenty są naprawdę cool, a poza tym kto nie czerpie frajdy z obserwowania, jak byczki Cavill i Ritchson mordują nazioli na masę sposobów?
Czytaj więcej:
- Widzowie skarżą się, że nie mogą spać po tym horrorze Netfliksa
- Widzowie wydali wyrok. Ten serial to jeden z najpiękniejszych science fiction w historii
- Jeden z najważniejszych filmów ćwierćwiecza nareszcie w streamingu. Długo musieliśmy czekać
- Właśnie trwa transmisja pogrzebu Ozzy'ego Osbourne'a. Gdzie ją obejrzeć?
- Już nie oszukasz YouTube'a. Skończyło się
Ministerstwo Niebezpiecznych Drani - obsada
- Henry Cavill – Gus March-Phillipps
- Alan Ritchson – Anders Lassen
- Eiza González – Marjorie Stewart
- Alex Pettyfer – Geoffrey Appleyard
- Hero Fiennes Tiffin – Henry Hayes
- Cary Elwes – Winston Churchill
- Babs Olusanmokun – Heron
- Freddie Fox – Ian Fleming
- Til Schweiger – Heinrich Luhr
- Henry Golding – Freddy Alvarez
- Danny Sapani – Kambili Kalu
- Rory Kinnear – Generał Menzies
- Miltos Yerolemou – Luca
- Darian Martin – George Bernard Patterson