Jak wiemy od dłuższego czasu, „Stamtąd” - niezwykle popularny serial z elementami kina grozy - doczeka się 4. sezonu. Na jego premierę widzowie będę musieli jednak poczekać nieco dłużej.

Niestety, fani „Stamtąd” jeszcze troszkę poczekają sobie na sezon 4. Teoretycznie nie powinno to być dla nikogo niespodzianką, biorąc pod uwagę dotychczasową długość przerw dzielącą premiery kolejnych sezonów. Od 2022 r. nowe rozdziały tej opowieści ukazywały się co rok i kilka miesięcy. Zakładając, że tendencja zostanie podtrzymana, można było wysnuć wniosek, iż nowa seria pojawi się najwcześniej na początku 2026 r. Wielu odbiorców miało liczyło jednak na to, że tym razem wystarczy rok i jakimś cudem dostaniemy nowe epizody jeszcze w 2025.
Możemy już jednak z całą pewnością stwierdzić: nic z tego.
Stamtąd, sezon 4. - kiedy premiera? Jeszcze trochę poczekamy
Faktem jest, że przed erą streamingu przerwy między kolejnymi seriami seriali były krótsze. Zazwyczaj wystarczał maks rok, a my przyzwyczailiśmy się do tej regularności. Dzięki temu stacje telewizyjne mogły skutecznie podsycać zainteresowanie widzów swoimi produkcjami. Teraz liczby sezonów uległy zmniejszeniu, za to czas oczekiwania na kontynuacje się wydłuża. W efekcie widz często nie pamięta, co dokładnie działo się poprzednio i traci zainteresowanie.
Tak czy inaczej: jeden z twórców „Stamtąd”, John Gryffin, już w marcu zapowiedział, że zdjęcia skończą się w okolicach świąt Bożego Narodzenia, co ostatecznie przekreśla szanse na premierę w tym roku.
Z kolei w ostatnich dniach aktorka Catalina Sandino Moreno, wcielająca się w postać Tabithy Matthews, w rozmowie z „The Direct” potwierdziła, że zdjęcia do 4. serii mają potrwać jeszcze kilka miesięcy - choć wygląda na to, że nieco krócej, niż ekipa zakładała jeszcze wiosną.
Myślę, że koniec roku byłby zbyt szybkim obrotem spraw, biorąc pod uwagę, że kończymy zdjęcia w listopadzie. Nie mam więc wielkich nadziei na premierę jeszcze w tym roku, ale początek przyszłego wydaje się już realny.
Zapytana o jakiekolwiek szczegóły dotyczące fabuły nowych odcinków, aktorka przyznała, że jeszcze nie czytała scenariusza pierwszego epizodu i sama nie wie, czego się spodziewać. Przed ekipą jest jeszcze zatem sporo pracy.
Czytaj więcej:
- Nowa Naga broń jest świetna. Recenzje mówią: to najlepsza komedia od lat
- Afera z Sydney Sweeney jest tak poważna, że odpowiedział na nią Biały Dom
- Nowy serial akcji Netfliksa wykopał sobie miano drugiego Johna Wicka
- Widzowie skarżą się, że nie mogą spać po tym horrorze Netfliksa
- Widzowie wydali wyrok. Ten serial to jeden z najpiękniejszych science fiction w historii