REKLAMA

Oddaj ją - recenzja. Na tym horrorze będziecie zgrzytać zębami

"Oddaj ją" to wyczekiwany horror od twórców "Mów do mnie". Bracia Philippou widzów w nim nie oszczędzają, dzięki czemu wreszcie udowadniają, że dobrze rozumieją kino grozy. Jest mrocznie i intensywnie - tak jak być powinno.

OCENA :
7/10
Oddaj ją - recenzja. Na tym horrorze będziecie zgrzytać zębami
REKLAMA

Parę lat temu - dokładnie w 2022 roku - dwóch youtuberów narobiło sporego szumu. "Mów do mnie" spotkało się bowiem z bardzo ciepłym przyjęciem widzów i krytyków. Teraz bracia Philippou powracają z drugim filmem grozy. Znacznie lepszym należałoby dodać. Reżyserzy wciąż żartami i formalną swawolą rozbijają napiętą atmosferę bardziej niż Jordan Peele, ale są już bardziej konsekwentni w swych działaniach i prowadzą opowieść pewną ręką. O ile ich debiut można było uznać za skrzyżowanie "Dziedzictwa. Hereditary" z randomowym horrorem o nastolatkach wywołujących duchy, o tyle "Oddaj ją" okazuje się już "Dziedzictwem. Hereditary" pożenionym z "Martwym złem".

Tak, bracia Philippou wciąż podążają wytartym już schematem horrorowej opowieści o traumie. "Oddaj ją" staje się jednak diabelskim rewersem "Mów do mnie". To siostrzane produkcje. Z tym że po widocznej w debiucie pozie youtubowych pranksterów nie ma już ani śladu. W swoim drugim filmie reżyserzy serwują nam grupową terapię wypędzania demonów. I nie cofają się nawet przed sceną jedzenia noża, podczas której sami zazgrzytacie zębami.

REKLAMA

Oddaj ją - recenzja nowego horroru

Bracia Philippou znacznie bardziej niż poprzednio rozsmakowują się w gore i lubią epatować przemocą, bo jak na dobry follow up przystało, w "Oddaj ją" wszystkiego jest więcej. Już trauma okazuje się podwójna. Mamy rodzeństwo - Andy'ego i jego ledwo widzącą siostrę Piper, którzy właśnie stracili ojca. Po nieszczęśliwym wypadku przekonują pracownicę opieki społecznej, że muszą trzymać się razem, więc obydwoje trafiają pod opiekę Laury. Psycholożka niedawno straciła córkę i macha czerwonymi flagami na lewo i prawo - przymila się do dziewczynki, a chłopaka zasłania na wspólnym selfie.

Akcja stopniowo posuwa się do przodu, gdy bracia Philippou pokazują nam coraz bardziej wymyślne sposoby, jakimi Laura próbuje wymazać Andy'ego z obrazka. W arsenale ma prowokowanie go do przemocy i wmawianie mu, że moczy łóżko. Jeszcze w latach 60. byłby to wystarczający materiał, żeby Roman Polański zrobił z niego klaustrofobiczny film o gaslightingu. Reżyserzy nigdy jednak nie podważają perspektywy nastolatka, którego - jako jedynego - dziwne zachowania psycholożki od początku mocno niepokoją. W ten sposób twórcy ubarwiają swoją opowieść nowoczesnym twistem.

Szczególnie interesujący jest w tym wypadku wątek również znajdującego się pod opieką psycholożki Oliviera. Chłopiec, choć niemy, autoagresywnymi zachowaniami mówi więcej niż tysiąc słów. Bo to on do par z tytułem podsuwa nam tropy, które sugerują prawdziwe intencje Laury. Można się ich też domyślać, kiedy kobieta namiętnie ogląda kasetę z dziwacznymi rytuałami, czy odcina włosy leżącemu w trumnie ojcowi głównych bohaterów. Może braciom Philippou nieco zbyt długo zajmuje odkrycie wszystkich kart, ale nie znaczy to, że "Oddaj ją" nie sprawia horrorowej frajdy. Film okazuje się co prawda irytujący w swej przewidywalności, ale grozy w nim nie brakuje.

Bracia Philippou operują impresją. Ich film przede wszystkim wywołuje wrażenie - raz lżejsze, raz mocniejsze. Reżyserzy operują przede wszystkim niepokojem, stawiając na coraz gęstszy klimat slow burnera. Trochę się przy tym gubią i tracą rytm, ale "Oddaj ją" i tak konsekwentnie wdziera się pod skórę i lubi widzami potrząsać od środka. Twórcy dobrze znają wartość szoku. I nie chodzi tu o tanie jump scare'y, tylko ocierający się o gore horror z prawdziwego zdarzenia - jest krew, jest przemoc, a w lodówce nie brakuje nawet trupa, który pożółkły, przeżarty i zgniły wygląda, jakby wyleciał z szafy Lucio Fulciego.

Nawet jeśli w trakcie seansu kłębią się pytania, na które próżno szukać w filmie odpowiedzi, "Oddaj ją" wciąż działa. W dodatku bardzo precyzyjnie wywołuje w widzach oczekiwane reakcje. Bracia Philippou potrafią przeorać publiczność emocjonalnie, pozostawiając ją z poczuciem spełnienia. Co prawda wciąż marketingowe zapewnienia, że to najstraszniejszy bądź najlepszy horror roku są zdecydowanie na wyrost, ale dostaje solidną porcję gatunkowego mięsa. Świeżego i smakowitego.

Premiera "Oddaj ją" 1 sierpnia w kinach.

Więcej o horrorach poczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
  • Tytuł filmu: Oddaj ją
  • Rok produkcji: 2025
  • Czas trwania: 104 minuty
  • Reżyseria: Danny Philippou i Michael Philippou
  • Aktorzy: Billy Barratt, Sally Hawkins, Mischa Heywood
  • Nasza ocena: 7/10
  • Ocena IMDB: 7,2/10
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-31T13:31:19+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T12:21:35+02:00
Aktualizacja: 2025-07-31T11:40:25+02:00
Aktualizacja: 2025-07-30T14:04:31+02:00
Aktualizacja: 2025-07-30T10:22:19+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T18:29:27+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T17:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T16:27:40+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T15:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T12:10:37+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T10:41:17+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T09:05:01+02:00
Aktualizacja: 2025-07-29T07:26:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-28T19:15:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA