Jak co weekend sprawdzamy najciekawsze premiery muzyczne ostatnich dni. Tym razem dużo dzieje się na naszym polskim podwórku!
Powrót Roda Stewarta, poważniejszy Adi Nowak czy minialbum polskiej wokalistki o pseudonimie bryska (stylizowany zapis małą literą), której kariera pędzi na złamanie karku, to część interesujących płytowych premier ostatnich dni. Jakie nowości muzyczne tego tygodnia okazały się godne uwagi? Które krążki warto sprawdzić? Tradycyjnie podpowiadamy, czego posłuchać w ten weekend i informujemy o najgłośniejszych premierach!
Premiery tygodnia - muzyka:
Rod Stewart - The Tears Of Hercules
Czas na powrót legendy! To już, uwaga, 31. album w karierze Roda Stewarta; warto podkreślić, że powstał on przy współpracy z Kevinem Savigarem, klawiszowcem, autorem piosenek i kompozytorem (facet wyprodukował trzy ostatnie płyty kultowego muzyka, a ich wieloletnia współpraca rozpoczęła się w 1978 roku). 76 lat i ciągle w formie - te słowa najlepiej podsumowują nowe wydawnictwo balansującego na granicy wielu gatunków Stewarta, który słuchaczy na pewno nie zaskoczy, ale i nie rozczaruje.
Adi Nowak - Ognisko niedomowe
Nareszcie! Po kilkakrotnie opóźnianej premierze "Ognisko niedomowe" Adiego w końcu ujrzało światło dzienne. Raper z SBM Label uprzedzał, że klimat najnowszego krążka będzie nieco cięższy, a podejmowana tematyka - trudniejsza. Nie kłamał - na płycie nie brakuje treści podobnych do tych z pierwszego singla (przemoc domowa, alkoholizm), przy tym wszystkim jednak Adi przekazuje słuchaczom pewną dawkę krzepiącego ciepła. Nie martwcie się - nie zgubił swojego charakterystycznego stylu i luzu. Ostatecznie zaprezentował słuchaczom, moim zdaniem, najlepszy materiał w swojej karierze. Tako rzekłem! Ah, pisząc o "Ognisku" nie sposób nie wspomnieć interesujących gości. Wśród nich są m.in. Białas, Czesław Śpiewa, DGE, Dianka, Diho, Janusz Walczuk, Koza, Kuqe 2115, Kękę, Marie, Mestosław, Piotr Reiss, Sara Forte, Solar, The Food Emperor, White 2115 czy Wini.
bryska - jestem bryska
bryska jak Sia - zakryta twarz i numery na pograniczu indie popu, synth popu i elektroniki. Ta młoda polska kompozytorka i songwriterka, której nazwiska nie znamy, przez pierwsze miesiące kariery podbiła m.in. Gorącą 20 Radia Eska, a jeden z jej popularniejszych numerów był odtwarzany w wielu innych stacjach radiowych. Teraz wydała swój debiutancki minialbum, który dostępny jest wyłącznie w wersji cyfrowej i… na winylu. Intrygujący wizerunek, fenomenalny, delikatny wokal i chwytliwe brzmienia robią robotę - o tajemniczej Gabrieli będzie jeszcze znacznie, znacznie głośniej.
Idles - Crawler
Idles wraca z czwartym długogrającym krążkiem. Jeszcze trzy-cztery lata temu pisano o nich słowami "słaby zespół, mocna płyta". Dziś nikt nie ma już wątpliwości, że to zdolna i świadoma formacja, która nie zamierza brać jeńców i grać pod publiczkę. Brytyjczycy nazywają ich "najbardziej punkowym zespołem świata", a kolejne podejmowane przez nich wątki (nierówność, toksyczna męskość, radykalizm ideologiczny; teraz zaś - historie traum, uzależnienia i dochodzenia do siebie) przewijają się przez kolejne wydawnictwa. Tym razem gwiazdy post-punku nie są aż tak wściekłe i pozwalają sobie na nieco więcej autorefleksji, podarowując instrumentom odrobinę wytchnienia. Jednocześnie nie przestają być niezwykle intensywni, nawet grając bardziej soulowo. Mocna rzecz.