Prace preprodukcyjne do filmu „The Batman 2” nabierają tempa. To już ten czas, gdy do sieci zaczynają spływać nowe informacje castingowe. I już pierwsza z nich budzi emocje.

Informację najpierw ujawnił serwis Nexus Point News, a następnie dołączyły do niego kolejne hollywoodzkie magazyny branżowe - z bodaj najwiarygodniejszym Deadline na czele. Mówimy zatem o newsie o charakterze oficjalnym. Scarlett Johansson ma wystąpić w „Batmanie 2” od Matta Reevesa. Gwiazda jest na finałowym etapie negocjacji, a to oznacza, że niemal na pewno zobaczymy ją na u boku Roberta Pattinsona.
Scarlett Johansson w Batmanie 2
Byłaby to już trzecia franczyza, do której Johansson dołączyła w ciągu ostatnich dwóch lat - po „Jurassic World” i „Egzorcyście”. Niedawno zadebiutowała też jako reżyserka: jej film „Eleanor the Great” miał premierę w Cannes. Co więcej, m.in. za sprawą udziału w niezliczonej liczbie produkcji powiązanych z Marvelem, niedawno została też najbardziej kasową aktorką wszech czasów.
Oczywiście ta mainstreamowa popularność wcale nie umniejsza jej talentu aktorskiego, który udowodniła w przeszłości wielokrotnie. „Pod skórą”, „Między słowami”, „Historia małżeńska”, „Prestiż”, „Jojo Rabbit”, „Vicki Christina Barcelona”, „Ghost World” - to zaledwie część jej znakomitych kreacji.
Zdjęcia do nowego „Batmana” mają ruszyć na początku 2026 r. Choć wiadomo, że Robert Pattinson powróci w tytułowej roli, nie potwierdzono jeszcze oficjalnie żadnych innych decyzji castingowych ani szczegółów fabuły; nie wiemy nawet, kto będzie głównym złoczyńcą. Czy Johansson wcieli się w antagonistkę? Postacie, które można z nią powiązać, to m.in. Poison Ivy/Trujący Bluszcz, Andrea Beaumont/Phantasm, Vicky Vale, Jessica Dent albo Julie Madison.
Najprawdopodobniej zobaczymy też powrót Pingwina granego przez Colina Farrella, Alfreda w wykonaniu Andy’ego Serkisa i komisarza Gordona granego przez Jeffreya Wrighta. Oczekuje się też, że Barry Keoghan ponownie pojawi się jako Joker. Z kolei Zoë Kravitz - potwierdzone - nie powtórzy roli Kobiety-Kota.
Co wiemy na pewno, to że tym razem za zdjęcia odpowiadać będzie Erik Messerschimdt, najlepiej znany ze współpracy z Davidem Fincherem i nagrodzony Oscarem za „Manka”. Zastąpi znakomitego Greiga Frasera.
Premiera filmu jest obecnie planowana na 1 października 2027 roku.
Czytaj więcej:
- Uwielbiane sci-fi po latach wraca do streamingu. Nareszcie
- Prime Video dowiózł kapitalny filmy świąteczny. Jestem oczarowana
- Tak miał wyglądać IX epizod Gwiezdnych wojen. Przeczytałem i zapłakałem
- Spotify Wrapped 2025 pokazał coś nowego. Mnie to przeraziło
- W stronę strachu, światła i krewetek – Dagmara Brodziak opowiada o filmie Camper






































