The Pitt: spadkobierca Ostrego dyżuru rozbił bank. Co wiemy o 2. sezonie?
Duchowy spadkobierca kultowego „Ostrego dyżuru” od NBC doczekał się 13 nominacji do Emmy i ostatecznie zatriumfował w kategorii najlepszy dramat, pokonując hit Apple TV+ pt. „Rozdzielenie”, czyli najczęściej nominowaną produkcję roku. Wcześniej tego samego dnia „The Pitt” zdobyło nagrody za najlepszą główną rolę męską (Noah Wyle) i najlepszą drugoplanową rolę kobiecą (Katherine LaNasa). Fani już ostrzą sobie zęby na kontynuację, która nadejdzie już wkrótce.
W swojej przemowie podczas gali Emmy 2025 twórcy „The Pitt” podziękowali ratownikom i pracownikom pierwszej linii pomocy, apelując: „szanujcie ich, chrońcie ich, ufajcie im”. Przypomnę, że akcja serialu rozgrywa się w ciągu jednej, piętnastogodzinnej zmiany w ośrodku urazowym w Pittsburghu. Na jego czele stoi Wyle - weteran „Ostrego dyżuru” - który wciela się w rolę lekarza dyżurnego.
Jedna godzina serialu równa jest, mniej więcej, godzinie pracy serialowych medyków. Znaczy się: narracja w istocie rozwija się w czasie rzeczywistym; choć może to brzmieć jak tani chwyt formalny, w praktyce zabieg nadał każdemu odcinkowi intensywność i odpowiednią dawkę napięcia. Poza tym lekarze z „The Pitt” są - podobnie jak ich pacjenci - głęboko ludzcy, ale równocześnie urastają do rangi bohaterów. Ten balans sprawił, że serial pokochało także realne środowisko medyczne.
