Oglądając nowy thriller Netfliksa, nie sposób opędzić się od skojarzeń z "Gotowymi na wszystko". Ba! Fani w mediach społecznościowych piszą nawet, że "The Hunting Wives" jest lepsze niż kultowy serial. W przeciwieństwie do polskich użytkowników platformy mogą się bowiem produkcją cieszyć już od ładnych paru miesięcy.

To dość dziwna sytuacja. Niby "The Hunting Wives" jest serialem Netfliksa, ale jego historia okazuje się dość skomplikowana. W uproszczeniu: zamówiło go tak naprawdę Starz, a streamingowy gigant przejął dopiero z czasem. Produkcja zadebiutowała w jego ofercie w USA (i na innych platformach w paru pozostałych regionach) jeszcze w lipcu. Jednakże w Polsce do tej pory mogliśmy jedynie czytać, jaki to wspaniały thriller, narzucający skojarzenia z "Gotowymi na wszystko".
"The Hunting Wives" to adaptacja bestsellerowej powieści May Cobb. Serial opowiada historię kobiety, która wraz z rodziną przeprowadza się z Bostonu do wschodniego Texasu. Zbliża się, prawdopodobnie zbyt mocno, do jednej z bywalczyń tamtejszych salonów. Zostaje przez to wciągnięta w sieć obsesji i intryg, a nawet... morderstwo.
The Hunting Wives - opinie o nowym thrillerze Netfliksa
Patrząc na ten skrótowy opis fabuły, nie powinno nikogo dziwić, dlaczego krytycy w recenzjach tak chętnie porównują "The Hunting Wives" do "Gotowych na wszystko". Co więcej, nie robią tego, żeby nowy serial zdyskredytować. Bardzo im się podoba, bo cieszy się aż 76 proc. pozytywnych recenzji. To już wystarczający powód, aby się thrillerem zainteresować. A dodajmy do tego, że w jeszcze większe zachwyty wpadli użytkownicy Netfliksa, którzy rzucili się na niego zaraz po amerykańskiej premierze.
"The Hunting Wives" jest dobre af. Ma vibe "Gotowych na wszystko" tylko takich lepszych
"The Hunting Wives" to zdecydowanie topka tegorocznych premier Netfliksa. Bije miliony innych seriali, które wyszły
"The Hunting Wives" jest tak dobre, że zbindżowałem całość w jeden dzień- czytamy na X (dawny Twitter).
Gdy czytaliśmy tak entuzjastyczne opinie, nasz apetyt na produkcję tylko się zaostrzał. I wreszcie możemy go zaspokoić. Właśnie dzisiaj, 15 grudnia "The Hunting Wives" zadebiutowało w polskiej ofercie Netfliksa. Sami możemy więc sprawdzić, czy rzeczywiście jest tak dobry jak wszyscy mówią i domagać się 2. sezonu.
Jesteśmy w o tyle dobrej sytuacji, że nie musimy się zastanawiać, czy po tym nieznośnym cliffhangerze w finałowym odcinku, będzie nam dane poznać dalsze losy głównej bohaterki "The Hunting Wives". Możemy być tego pewni! Netflix jeszcze we wrześniu zamówił bowiem 2. sezon. Aczkolwiek do tej pory platforma nie ujawniła, kiedy należy się go spodziewać.
Więcej o Netfliksie poczytasz na Spider's Web:
- Netflix pokazał nowości na styczeń 2026. Nie mogę wyjść z podziwu
- Netflix ma jedną bardzo niedocenioną funkcję. Jak dla mnie – hit
- Użytkownicy Netfliksa żyją dla takich dreszczowców. Nie mogą się oderwać
- "Na noże 3" to najlepszy kryminał tego roku. "Jedynka" śpi w nogach
- Włączyłem serial Człowiek kontra dziecko, żeby odpocząć. To był błąd







































