Lepszego dark fantasy w tym roku na wielkich ekranach na pewno nie było. To anime wbija w fotel tak bardzo, że chce się wzorem Martina Scorsesego unieść ręce i krzyknąć "kino absolutne". Teraz możecie się o tym przekonać we własnym domu, bo "Chainsaw Man - The Movie: Reze Arc" właśnie zadebiutował na platformach VOD.

"Chainsaw Man" zabiera nas do świata, w którym żyją Diabły. Gdy młody Denji ginie w wyniku zdrady, jeden z tych bytów rodzących się z ludzkich lęków przywraca do go życia. Od tej pory chłopak staje się hybrydą człowieka i... piły łańcuchowej. Ze swoimi nowymi mocami dołącza do organizacji polującej na zagrażające ludzkości istoty. Na przestrzeni 12 odcinków staje się jej bardzo ważną częścią, bo jego historia zaczyna się od 12-odcinkowego anime. Pełny metraż pokazuje jego dalsze losy.
Spokojnie! Nie trzeba znać serialu (ani tym bardziej mangi, na podstawie której powstał), aby połapać się, o co w "The Movie: Reze Arc" chodzi. Film jest kontynuacją pierwszego sezonu, ale otwiera i prowadzi do końca nowy wątek - okazuje się zamkniętą opowieścią, w której tylko przez chwilę, na początku idzie się pogubić w lore "Chainsaw Mana". Po chwili łatwo się w nim odnaleźć, bo choć dziwaczne, to jednak całkiem proste. Tym bardziej że produkcja sięga po dobrze znane nam konwencje.
Chainsaw Man - genialne dark fantasy na VOD
"Chainsaw Man - The Movie: Reze Arc" zaczyna się niczym młodzieżowy romans. Po wydarzeniach przedstawionych w serialu Denji próbuje żyć normalnie. Aż w końcu los na jego drodze stawia uroczą Reze. Dziewczyna próbuje dotrzeć do głównego bohatera, ośmielić go, nakłonić do otworzenia się. I całkiem nieźle jej to idzie, przynajmniej do momentu, w którym pewien morderca wykorzystuje ją, żeby dostać się do niego. Wtedy ona ujawnia swoją prawdziwą naturę. Wybuchową należałoby rzec, żeby oddać jej charakter i nie spoilować przy tym nikomu zabawy.
"Chainsaw Man - The Movie: Reze Arc" potrafi nieźle zaskoczyć. Rozwija się powoli, aby w swojej połowie całkowicie odpiąć wrotki. Zmienia się w ultrabrutalne dark fantasy, w którym reżyser Tatsuya Yoshihara nie uznaje żadnych ograniczeń. Serwuje akcję, jaka widzom się nie śniła. Dość powiedzieć, że człowiek piła rusza robić zadymę na człowieku rekinie. Gdy na niego wsiada, twórcy pozwalają nam podziwiać monumentalny absurd tego obrazka na stopklatce. Sygnał jest jasny: zapnijcie pasy, czeka was niezła jazda.
I rzeczywiście. Druga połowa wypełniona jest akcją w taki sposób, że nawet siedząc w kinowym fotelu, można było dostać zadyszki. Na wielkich ekranach "Chainsaw Man - The Movie: Reze Arc" wyświetlany był jednak tylko przez chwilę. Jeśli go przegapiliście, teraz ten zastrzyk adrenaliny możecie dostać na kanapie we własnym mieszkaniu. Film właśnie trafił bowiem na platformy VOD, gdzie za dodatkową opłatą dostarczy wam intensywnych wrażeń.
Więcej o fantasy poczytasz na Spider's Web:
- Prime Video dowiózł spektakularny serial fantasy. Nie wierzę, że się udało
- Netflix wreszcie zlitował się nad fanami swojego najdziwniejszego serialu
- Prime Video ma dobrą wiadomość dla fanów najdroższego serialu wszech czasów
- Fani Gry o tron, przełączcie się na Disney+. To fantasy was porwie
- HBO przedłuża spin-offy Gry o tron. Ten, którego jeszcze nie ma też






































