Szef HBO, Casey Bloys, zasugerował niedawno, że kontynuacja „Gry o tron” skupiona na Jonie Snowie może jednak kiedyś dojdzie do skutku. Rzecz w tym, że nastawienie Kita Harringtona do tego projektu ewidentnie uległo zmianie.

W ubiegłym roku potwierdzono, że forsowany przez Kita Harringtona i wstępnie planowany przez HBO sequel „Gry o tron” skupiony na dalszych losach Jona Snowa - a właściwie Aegona Targaryena - został odłożony na półkę.
Aktor, który miał rzecz jasna powrócić do roli „bękarta z Winterfell”, a później, jak się okazało, prawowitego dziedzica Żelaznego Tronu, ujawnił w jednym z wywiadów, że HBO zamknęło temat.
Na ten moment to kwestia zamknięta, bo po prostu nie mogliśmy znaleźć odpowiedniej historii - takiej, którą wszyscy bylibyśmy podekscytowani na tyle bardzo, by naprawdę chcieć ją opowiedzieć. Zdecydowaliśmy zatem „odłożyć narzędzia” na jakiś czas. Może w przyszłości nadejdzie taki moment, w którym do tego wrócimy, ale póki co nic z tego. Serial odłożono na półkę.
Choć nigdy nie ujawniono publicznie nazwisk członków kreatywnego, autor sagi „Pieśń lodu i ognia” - George R.R. Martin - zdradził na swoim blogu, że projekt miał już przypisanych scenarzystów oraz showrunnera. Co ciekawe, wybrał ich sam Harrington - osobiście zebrał całą ekipę.
Serial o Jonie Snowie jednak może powstać, ale podejście Harringtona uległo zmianie
Fani postaci byli, co zrozumiałe, głęboko rozczarowani takim obrotem spraw, ale szef HBO Casey Bloys zasugerował ostatnio, że wciąż istnieje szansa na powstanie serialu:
Tak, może spróbujemy jeszcze raz. Na razie [„Ród smoka” i „Rycerz Siedmiu Królestw”] to jedyne tytuły, co do których czuliśmy, że są w stanie zajść daleko. Nie chcemy z niczym przesadzić.
Wygląda jednak na to, że na Harringtona nie mogą już liczyć.
Nie, Boże, nie. Nie chcę się do tego nawet zbliżać. Spędziłem na tym 10 lat. Dzięki, wystarczy
- powiedział aktor w rozmowie z Variety, zapytany, czy rozważyłby jeszcze powrót, choćby tylko w formie podłożenia głosu Jonowi Snowowi w potencjalnym audiobooku „Gry o tron”.
W finale serialu Jon poprowadził pozostałych członków Nocnej Straży za Mur, na tereny Dzikich. Tak skończył się jego wątek w „Grze o tron”.
Czytaj więcej:
- Oni widzieli już Supergirl. Nie przesadzajcie z entuzjazmem
- Emily, wracaj do Paryża. Bez kawy nie da się oglądać 5. sezonu
- Fallout i New Vegas - co trzeba wiedzieć o mieście? I co pomija serial?
- Kiedy kolejne odcinki 2. sezonu Fallouta? Prime Video przyspieszył premierę
- Kim są Hanlonowie? To: Witajcie w Derry odsłania losy rodziny Mike'a





































